Moje koty XV. Gdy budzi się potwór :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 16, 2014 15:22 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

Właśnie mam zamiar w weekend pisać instrukcję obsługi :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 16, 2014 18:31 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

Pisz, pisz :)

No cóż, spakowana, zostały mi 2 godziny internetu, to się poobijam jeszcze po sieci
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 16, 2014 19:14 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

No to spokojnej i dobrej drogi :ok: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 16, 2014 19:57 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

casica pisze:W sumie tak :) Ale droga do nich z Łodzi jest japońska, znaczy się "setaka", a ja mam do zrobienia jakieś 1300 km.
A Ty Magda przygotowuj pasiastą przesyłkę :)

To kawał drogi. Może jednak lepiej z noclegiem?
Udanej podróży :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39555
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt maja 16, 2014 20:45 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

Spokojnej podróży :ok:

A co do pogody, to faktycznie, nieciekawie jest. Nie zazdroszczę szoku termicznego po powrocie.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 16, 2014 20:59 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

Jeszcze mam z pół godziny internetu :)
Ja mogłabym być kierowcą TIRa, lubię prowadzić. Sobota dzień spokojny, nie wymaga maksymalnej ko centracji, no ale w deszczu już tak fajnie nie jest. A wydaje się, że wszędzie po drodze będzie zimno. No kurde, druga połowa maja a tu Antarktyda? A gdzie globalne ocieplenie?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 16, 2014 21:02 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

casica pisze: A gdzie globalne ocieplenie?

Ekhm, ekhm to jest własnie globalne ocieplenie, jestem po serii filmów katastroficznych z Lodowcem na czele, to się znam.
A poza tym trzech ogrodników było i Zośka, ciesz się, że mrozów nie ma.
Ale jedź spokojnie i bezpiecznie!
Ja nie lubię. Jeździć.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt maja 16, 2014 21:29 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

No ok, zimni ogrodnicy, zimna Zośka, ZIMNI, nie mroźni :x
Będę sobie popylać w sandałkach na gołą stopę :lol:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 17, 2014 9:37 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

casica pisze:ZIMNI, nie mroźni

Czasami są mroźni howg!
Pamiętam końcówkę maja parę lat temu, dobrze już po 26 było a ja w sweterku i kurtce i było zimmmno :twisted:
casica pisze:Będę sobie popylać w sandałkach na gołą stopę

Oj, kup sobie parę skarpetek - do sandałków będą jak znalazł :P

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 17, 2014 22:34 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

jozefina1970 pisze:
casica pisze:Będę sobie popylać w sandałkach na gołą stopę

Oj, kup sobie parę skarpetek - do sandałków będą jak znalazł :P


Padłam :ryk: :ryk: :ryk:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 18, 2014 8:56 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

Slonko_Łódź pisze:Padłam

A co - nigdy nie widziałaś, hy, hy? :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie maja 18, 2014 9:58 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

Slonko_Łódź pisze:
jozefina1970 pisze:
casica pisze:Będę sobie popylać w sandałkach na gołą stopę

Oj, kup sobie parę skarpetek - do sandałków będą jak znalazł :P


Padłam :ryk: :ryk: :ryk:

:ryk:
I kto by pomyślał jaka to zła i perfidna kobieta - załóż sobie skarpetki, na to sandałki, będziesz zadawać szyku :twisted:
Trampeczki moje ulubione założyłam :P
I nie był to głupi pomysł bo już przełęcz Brenna zafundowała nam szok termiczny :strach:




A poza tym wróciłam, wyleguję się w łóżeczku, koty krążą, chwilami też się wylegują. Jak się ogarnę to napiszę jak nas witały. Przyjechałam "z jednego razu", 1476 km dokładnie, bo z ciekawości nastawiłam sobie licznik. Wymuszone to było, po mniej więcej 900 km chciałam znaleźć nocleg, nie znalazłam, jaja przejaja tak zwane, ale to na komentarz po ogarnięciu się :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 18, 2014 10:06 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

Dobrze, że bezpiecznie dotarliście :)
W życiu i za żadne skarby nie chciałabym prowadzić ciurkiem przez prawie 1500 km :strach:
Nawet lubię, ale po paru setkach mam definitywnie dosyć, boli mnie du.a, siada koncentracja, nudzę się i niecierpliwię. A to nie jest stan ducha, ciała i umysłu sprzyjający bezpiecznej jeździe :lol:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39555
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Nie maja 18, 2014 10:18 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

A ja zawsze mówię, że mogłabym być kierowcą TIRa, no dobra - weekendowym, ale zawsze :)

Wczorajsza jazda dała mi w kość, nie powiem. Oczywiście jechaliśmy z przerwami - na obiad, na kawkę, na małe przekąski, na gimnastykę etc. Ale mimo wszystko to przegięcie było, nie do końca z mojej winy, ale jednak
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 18, 2014 11:18 Re: Moje koty XV. Dracul, to już 4 lata :(

Obrazek

Wow, niezly wyczyn! Odpoczywaj :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Meteorolog1 i 1285 gości