BIEŻĄCE WYDARZENIA:PILNE ADOPCJEWydarzenie na facebook'u:
https://www.facebook.com/events/287000868122239/?ref=5https://www.facebook.com/events/702722749784024/?ref=5https://www.facebook.com/events/1474986082718977/?ref=51. "Fundacja została poproszona o pomoc w znalezieniu nowych domów piątce dorosłych kotów.
Właścicielka kotów - starsza, schorowana kobieta od jakiegoś czasu musi być pod opieką rodziny. Rodzina nie zgadza się jednak na obecność kotów i żąda natychmiastowego oddania ich do adopcji bądź schroniska. Kotów jest 5. Szukamy dla nich domów tymczasowych bądź stałych. Sprawa jest bardzo pilna!
Bambus - wykastrowany. Ma jedno oczko mniejsze (ze względu na przechodzony kilka lat temu koci katar).

Junior - wykastrowany, ma około 6 lat. Dwa lata temu przeszedł operację usunięcia oczka.
Kicia - trikolorka, wysterylizowana, ma lekko nacięte uchu w związku z akcją sterylizacji.
Kocik - 5 letni kocur, wykastrowany, dość miły i przyjacielski.
Jest kotką płochliwą.
Szczurka - młoda, piękna trikolorka, wysterylizowana.

Koty przyzwyczajone są do życia w stadzie, więc nie powinno być problemów z dokoceniem, tolerują też obecność psów. Wszystkie są kotami wychodzącymi, ale zdecydowanie preferują przebywanie w domu. Są przyzwyczajone do właścicielki, ale uciekają od obcych. Wydaje się jednak, że przyzwyczajenie do nowych warunków i nowych właścicieli nie powinno być problemem, bo koty od małego przyzwyczajone są do obecności ludzi.
Wszystkie koty są zdrowe, wysterylizowane i wykastrowane.
Bardzo prosimy o pomoc. Schronisko dla tych kotów to wyrok śmierci!
Kontakt w sprawie pomocy dla kotów 500 039 886"
2."Kilka dni temu otrzymaliśmy kolejne zgłoszenie o kotach do natychmiastowego oddania.
A oto skrót historii:
>>Mój problem wygląda tak: Mam 2 kociaki, mamę i córkę. Mała ma 2 lata, a duża to nie wiem. Obie są wysterylizowane i cały dzień siedzą na dworze, a na noc biorę do domu. Wszystko byłoby dobrze są traktowane i kochane, ale mój mąż kazał mi je oddać. Walczę z nim o te koty od dłuższego czasu ale nie mam już sił. Mąż chce je uśpić albo gdzieś wywieźć, na co nie mogę pozwolić i muszę im znaleźć nowy dom.
Bardzo proszę o pomoc.<<
No i cóż nam pozostaje? Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by te wspaniałe koty znalazły nowych opiekunów.
Rozsyłajcie wieści, może ktoś szuka właśnie takich kotów."
Kontakt 609-223-098Mama
Córcia
3."Iris została znaleziona na jednym z gdańskich osiedli zupełnym przypadkiem.
Wiedziała obok, którego samochodu się pojawić
Była w koszmarnym stanie, w ciąży. Jej długie piękne futerko było jednym wielkim kołtunem z błota i śmieci.

Kotka trafiła na sterylizację, została obstrzyżona i trafiła do domu tymczasowego, gdzie okazała się domowym, spokojnym kotem. Uwielbia dotyk i czułość człowieka. W stosunku do kotów nie jest tak sympatyczna, póki co.
Iris na chwilę obecną jest zdrowa, odrobaczona i odpchlona. Waży prawie 4 kg jest kotką masywną. ale małą. Najważniejsze - kotka jest młoda, ponad roczna. Zostanie także zaszczepiona. Do weryfikacji będą jeszcze jej ząbki, gdyż z jednej strony ma je w nie najlepszym stanie.
Najbardziej Iris potrzebuje swojego kochającego domu, ale także kilku grosików na weterynarza.
Nie wiemy jak taka piękna i oswojona kotka znalazła się na ulicy, ale powód dla ludzi zawsze się znajdzie, co jest bardzo przykre i smutne...."

Zapytania o jej adopcję proszę kierować marzena.krasinska@op.pl lub 508-400-406Fundacja Kotangensul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290
z dopiskiem Iris