Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

[ewar]

Jak nie kochać?

[ewar]

Zostawiłam p.Izie urządzenie, chyba niesłusznie zwane aparatem fotograficznym , ale może jakieś zdjęcia Tusi uda się zrobić.Dziewczynki już trzeba ogłosić.Prawdopodobnie do p.Izy trafi jeszcze pingwinek z działek.Na razie jest w lecznicy, coś mu się dzieje z ogonkiem Być może będzie amputowany.To bardzo przymilny kotek, ale z jakiegoś powodu mnie się bardzo boi.Napiszę jak się dowiem czegoś więcej.
A moje dziewczynki są prześliczne, czyściutkie, robią się z nich takie kluszeczki.Nie, nie są otyłe, ale w sam raz, aż miło je wziąć na ręce i przytulić.Nie przepadają za tym, ale nie protestują, siedzą spokojnie.To są bardzo grzeczne kotki.Nauczyły się wiele od moich kotów, korzystają z drapaka, bezbłędnie trafiają do kuwetki.Do stanu fizycznego nie mam się jak przyczepić, czeka je tylko jeszcze szczepienie i to będzie wszystko.Aha, moje koty też się czegoś od nich nauczyły.Z wielką przyjemnością obserwowałam Gucię bawiącą się kulką z folii i Melę ( tak!) biegającą tam i z powrotem w tunelu

[ewar]

Śliczna Tusia A ten bury kłąb to Tino.

[ewar]

Pod koniec tygodnia pingwinek trafi do p.Izy.Ma amputowany ogonek, sączyła się z niego ropa i to ponoć stara sprawa Biedny kotek Zobaczymy, co dalej.

[Cindy]

Przywitam sie na watku, ktory wlasnie znalazlam Przeczytalam jednym tchem - tak tu milutko i kicie takie dobrze ulozone, ciesze sie, ze tu trafilam

[ewar]

A, witamy, witamy.Miło nam

[ewar]

Typowe

Ale Benia też lubi się zakopywać w posłanka, jak mój Czaruś .

[ewar]

No i czyż nie jest im fajnie? Najedzone, zdrowe, słoneczko przygrzewa, a leżaczki chronią od wiatru.

[Cindy]

Wypas Maja wszystko czego kotkom do szczescia potrzeba

[Amika6]

Śliczne dziewuszki . Miały farta, że trafiły na Was.

[ewar]

Śliczne dziewuszki . Miały farta, że trafiły na Was.

Chyba tak Bardzo je kochamy i dbamy o nie jak tylko możemy.Nie wiem dlaczego, ale one są cały czas głodne Smakuje im wszystko, sucha karma również, której wcześniej nie bardzo chciały jeść.Nie ma takiej sytuacji, że cokolwiek zostaje w miskach.Saszetka? Ależ pycha.Mięso surowe? Łykają jakby od tygodnia nic nie jadły.Gotowany kurczak z rosołem? Miseczki wylizane.Kotki nie są grube, to jeszcze kociaki, bo nie mają roku, ale po sterylkach, więc trzeba uważać.Ale jak? Kiedy nawet śpią twardo, a ja włączam czajnik, żeby sobie zrobić kawę to przychodzą do kuchni, bo a nuż parzę mięso?
Na szczęście już jest ciepło, mogą sobie siedzieć na balkonie, mają tam hamaczki i posłanka.Słońce jest im potrzebne, świeże powietrze, no i są atrakcje, bo ptaszki na drzewach, po ulicy chodzą ludzie, coś się dzieje, taki telewizor dla nich.

Kotki mają śliczne futerka, bardzo same o nie dbają

Wygodnie w takiej pozycji?

[ewar]

Wczoraj Tusia bawiła się kuleczką z folii, p.Iza nie mogła się na nią napatrzeć Skakała, jakieś hołubce wyczyniała, nosiła ją w ząbkach, potem podrzucała, no kino po prostu.P.Iza też twierdzi, że tak zabawowego kota jeszcze nie miała.Muszą to mieć w genach.Aha, Tusia śpi na łóżku p.Izy, moje dziewczynki na posłankach, chociaż nie miałabym nic przeciwko temu, aby spały w łóżku.Nie chcą jednak

[nelka83]

Widok szczęśliwych kotów zawsze przyprawia mnie o uśmiech
Cudne te Wasze panny, cudne

[ewar]

One mogą się podobać lub nie, bo o gustach...wiadomo, ale są przesłodkie Ujmują mnie swoja łagodnością.Tylko tak się boją ludzi, szkoda Benia mniej, Nika bardziej.Nie, nie chowają się za kanapę, ale nie wskakują na kolana.Nika jak się czegoś przestraszy to biegnie od razu do Bohuna i się do niego przytula.Jest to urocze, mimo wszystko.

[Cindy]

One mogą się podobać lub nie, bo o gustach...wiadomo, ale są przesłodkie Ujmują mnie swoja łagodnością.Tylko tak się boją ludzi, szkoda Benia mniej, Nika bardziej.Nie, nie chowają się za kanapę, ale nie wskakują na kolana.Nika jak się czegoś przestraszy to biegnie od razu do Bohuna i się do niego przytula.Jest to urocze, mimo wszystko.

Mnie najbardziej rozczula u kotow ich ufnosc Jak przychodza, wskakuja na kolana i mruczac patrza prosto w oczy jakby chcialy powiedziec:kocham cie i ufam ci wiesz? Moja biedna Rondulka taka wlasnie byla, a kiedy przyjechala do mnie byla dzikuska, ktora ugryzla mnie do krwi