Tytek kot nad koty i Ciastko z Jagodą zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 15, 2014 12:40 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:6 rano ,ja z psami na dworzu ,a tu się kupa śmieci rusza i mym zaspanym gałką ocznym ukazuje się jeżyna gmerająca z jedzonkiem no i lampka kontrolna odpaliła ,nie nasypałam wczoraj suchego :oops: do miseczki stojącej na klatce schodowej .
Nie wiem czy to dobry pokarm ,ale RC wsuwają aż miło :roll: mokre też wyżerają ,nic nie zmienię ,muszą jeść to co upolują lub to co Burasia i reszta świty dostają.
Kolejna noc nie przespana ,teraz winię koty z Ursusa :twisted:
no ktoś winny musi być :wink:

Kaja888 jak z kociakiem?


kiedys wujek uszczesliwil mnie malym jezem znalezionym na ulicy...jego komentarz pozostawie bez komentarza "bo przeciez, by go ktos rozjechal a ty wiesz co zrobic"... nie powiem ile mnie to wiesz co zrobic ostatecznie kosztowało...w kazdym razie po kontaktach ze "swirami" od jeży takie cos uzyskałam między innymi

W ramach dokarmiania dawac karme dla mlodych kotow Whiskas Junior
(sprawdzone i jeze to lubia), jesli sucha to TYLKO
Royal Canin "BabyCat34" a dla wiekszych moze byc "Kitten36" (pozostale sa
za
twarde i uszkadzaja szkliwo zabkow co prowadzi do powaznych chorob
przyzebia, do ktorych jeze i tak maja tendencje! Wiele z nich przedwczesnie
umiera z
glodu gdyz bol zabkow jest tak silny ze przestaja jesc...) mielone lub
siekane
miesko wolowe surowe (zawartosc tluszczu 10-20%), dobrze gotowane (bez lub
ze znikoma iloscia soli) porcje rosolowe z kurczaka lub indyka - obieramy
wszystko z kosci i siekamy (to owadozerca - pyszczek dostosowany do
kawalkow
wielkosci naszych owadow), takze te wszystkie skorki i ciagniste elementy
z
takich porcji, jednak tluszcze NIE! Jesli lubi to moze byc tez surowe
miesko z
kurczaka, ale NIE Z PIERSI, najlepiej z podudzia, miesko z indyka indyka,
pokrojone w drobna kosteczke, gdyby wywolywalo rozwolnienie to dawac wraz z
karma
whiskas junior. Dodatkowo mozna podawac bardzo dojrzale banany (np.takie z
przeceny), brzoskwinie itp, rodzynki i orzechy (tzw. mieszanka studencka),
suszone daktyle itp, ser żolty (nie zawiele bo zawiera nieco za duzo
tluszczu jak
na mozliwosci ich watroby, chyba ze polubia jakis typu "lihgt"), ser bialy
-
ile zechca, niektore bardzo lubia swieze mlode ziemniaczki ugniecione z
maselkiem i koperkiem - nie przyswajaja z tego zbyt wiele ale dobrze
przeczyszcza
(nie rozwolnienie!) uklad pokarmowy i zawsze nieco witamin przyswoja,
gotowana marchewke, buraczki, brokuly, kalafior itp. Swieze ogorki,
pomidory,
swieza mloda marchewke itp. Ogolnie mozna probowac dawac rozne rzeczy,
jednak
zdecydowanie unikac kwasnych!

sprawdza sie, robaków nie polcam bo sa droższe od polędwicy wołowej...chociaz u mnie niewdziecznica była nimi karmiona ponad rok...a potem pooszla sobie i do tej pory nie wiem czy to co przychodzi to ona czy nie:( tylko przez 2 lata ja widzialam czasami bo reagowala jak do niej mowilam...ech...

zarzaneri

 
Posty: 230
Od: Pon lip 14, 2008 10:24
Lokalizacja: częstochowa

Post » Czw maja 15, 2014 14:11 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

jeże fajne som.. :wink: ale ja już jeż nie :idea: :twisted:
kiedyś nie było takiej wiedzy na ich temat ,a też udało nam się odchować jeżynki.
Nie pamiętam dobrze czym ,tz. mięcho surowe ,żółtko ,biały ser ,robale i chyba mleko.
Raczej byłam tylko widzem , małym dzieciakiem co znosił ,resztę robili moi rodzice.

viewtopic.php?f=1&t=162245
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 15, 2014 14:37 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu zapraszam na kąpiel, bo chyba łazienka jeszcze nie czynna u Ciebie. Daleko nie masz i dobry dojazd do pracy.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw maja 15, 2014 14:41 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Aniu ,dziękuje bardzo ,ale to za długo by trwało ,sam dojazd z godzinę .
Dziś miska ,jutro kąpiel :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 15, 2014 14:45 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

To przyjedz po pracy. Dostaniesz pysznego rosołu i do domku odwiozę nawet. :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw maja 15, 2014 15:11 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

meggi 2 pisze:To przyjedz po pracy. Dostaniesz pysznego rosołu i do domku odwiozę nawet. :)

Oferta nie do odrzucenia :D :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Czw maja 15, 2014 15:12 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dzwoniłam do kliniki w sprawie naszego rannego buraska - ma stan zapalny i prawdopodobnie jakiś ropień, zostanie w hoteliku przy klinice i będzie dostawał antybiotyk i przeciwbólowe, jak do niedzieli z łapką nie będzie lepiej to w poniedziałek zobaczy go ortopeda, ale lekarka twierdzi, że chyba nie będzie potrzeby operacyjnego usuwania tego ropnia. Ponoć bardzo fajny i milutki z niego Kociak. Tak się cieszę, że udało nam się go odnaleźć i złapać, bo dzisiaj rano z gorączką 40 stopni nie byłoby co zbierać, a tak dojdzie do siebie - może ktoś w nim się zakocha i zabierze do domku (marzenie ściętej głowy, ale co tam pomarzyć zawsze można ;))
Szukałyśmy wczoraj we trzy w zasadzie igły w stogu siana (3 godziny szukania) ale udało się, najgorsze było łapanie, ja się kompletnie do tego nie nadaję, trzymałam tylko Yorka sąsiadki, a one we dwie łapały do torby. Potem w klinice byłyśmy z nim do godz. 24 ale opłacało się. Mam nadzieję, że Kociak wróci na osiedle cały i zdrowy i nie będzie taką "kupką nieszczęścia jak był wczoraj" normalnie nikł w oczach. Dorciu dzięki za wsparcie :) Ty zawsze coś mądrego doradzisz :)

Dorciu na Twoim miejscu nawet chwili bym się nie zastanawiała i jechałabym na ten rosołek :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 15, 2014 15:34 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

meggi 2 pisze:To przyjedz po pracy. Dostaniesz pysznego rosołu i do domku odwiozę nawet. :)

rosołek :D
ale w domu sfora czeka z pęcherzami pełnymi ,jak na czas nie wpadnę to obszczą mi całą chałupę :twisted: niektóre i tak obszczą :lol:


Elu ,bardzo się cieszę ze maluchem lepiej :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 15, 2014 16:11 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Caragh pisze:
meggi 2 pisze:To przyjedz po pracy. Dostaniesz pysznego rosołu i do domku odwiozę nawet. :)

Oferta nie do odrzucenia :D :ok:

O,jaka dobra duszyczka :1luvu:
Dorciu ja też bym jechała na ten rosołek,bo aż od samego czytania w chałupie mi nim pachnie :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw maja 15, 2014 16:26 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:
meggi 2 pisze:To przyjedz po pracy. Dostaniesz pysznego rosołu i do domku odwiozę nawet. :)

rosołek :D
ale w domu sfora czeka z pęcherzami pełnymi ,jak na czas nie wpadnę to obszczą mi całą chałupę :twisted: niektóre i tak obszczą :lol:


ale po rosołku mniej cie to zirytuje :P

a mnie czeka wizyta u weta z kotka...chyba jutro rano ja zawioze :roll: przyszła z dworu zjadła położyła sie , ja patrze a ja trzepie...normalnie dreszcze ma...jak szła to jakas taka "skulona". obejrzałam, nic ja chyba nie boli, oczy normalne, zjadla i spi, przykryta szalem a ja tylko biegam i sprawdzam czy wszystko ok :oops:

zarzaneri

 
Posty: 230
Od: Pon lip 14, 2008 10:24
Lokalizacja: częstochowa

Post » Czw maja 15, 2014 18:21 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Mam strasznego ze zostawiłam tą kruszynke w lecznicy :cry: bije się z myślami,każdy z dt.ma problemy z kalici.w lecznicy też jest narażona na różne syfu,nie wiem ci robić :oops: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 15, 2014 18:23 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

A nie masz fotki maleństwa?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35302
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw maja 15, 2014 21:03 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:Mam strasznego ze zostawiłam tą kruszynke w lecznicy :cry: bije się z myślami,każdy z dt.ma problemy z kalici.w lecznicy też jest narażona na różne syfu,nie wiem ci robić :oops: :cry:


nie wiem wprawdzie na szczescie co to za cholerstwo ten wirus co u Ciebie grasuje, ale tak sobie mysle ze chyba w lecznicy to moze duzo gorsze paskudztwa zlapac...chociaz moze sie myle :oops:

zarzaneri

 
Posty: 230
Od: Pon lip 14, 2008 10:24
Lokalizacja: częstochowa

Post » Czw maja 15, 2014 21:57 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Za zdrówko :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw maja 15, 2014 22:31 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], puszatek i 1725 gości