Pola i Zuzia po raz 20 ♥♥♥♥

[Ewa L.]

A do kapuchy ?
Zawsze wychodzi mi czaderska z kopereczkiem dziś też mi się pieprzyku sypnęło i to cayene to czad jest że ho ho....

[barbarados]

Jak tak chwalisz to spróbuję

[Ewa L.]

Właśnie zjadłam miseczkę ( pożyczyłam zastawę od dziewczynek ).

[Ewa L.]

Siedzę na taborecie przy kompie bo fotel mam zajęty - Pola śpi.

[mir.ka]

witaj Ewciu
śpisz jeszcze po tym nocnym jedzeniu?

mogę przyjechać na botwinkę? zostało cos jeszcze?
ja rzadko gotuję bo mój ślubny nie lubi

a kapustkę młodą to na surowo

[Ewa L.]

Witaj Miruś!
Jasne że możesz - botwinka nie tknięta a kapuchy połowy nie ma bo to taka malutka główeczka była. Ja też lubię na surowo kapustkę i troszkę jej pojadłam.

Dziś muszę lecieć do pzu bo przeholowaliśmy z polisami. Termin płatności był do 30 kwietnia a już maj a my nie zapłaciliśmy ubezpieczenia. Bo to najpierw święta, potem majówka i tak jakoś głupio wyszło. Mam nadzieję że jak dziś wpłacę to nie przerwą nam ubezpieczenia.
Ale zawsze tata daje mi do zapłacenia miesiąc przed terminem jak do końca kwietnia płatność to każe mi już w marcu płacić a teraz pierwszy raz po prostu zapomnieliśmy.

[mir.ka]

Witaj Miruś!
Jasne że możesz - botwinka nie tknięta a kapuchy połowy nie ma bo to taka malutka główeczka była. Ja też lubię na surowo kapustkę i troszkę jej pojadłam.

Dziś muszę lecieć do pzu bo przeholowaliśmy z polisami. Termin płatności był do 30 kwietnia a już maj a my nie zapłaciliśmy ubezpieczenia. Bo to najpierw święta, potem majówka i tak jakoś głupio wyszło. Mam nadzieję że jak dziś wpłacę to nie przerwą nam ubezpieczenia.
Ale zawsze tata daje mi do zapłacenia miesiąc przed terminem jak do końca kwietnia płatność to każe mi już w marcu płacić a teraz pierwszy raz po prostu zapomnieliśmy.

to powodzenia
nie wiem jak PZU podchodzi do tego, ale oni teraz są bardziej elastyczni niż kiedyś

[Ewa L.]

Mam nadzieję że mi też okazać zechcą swą elastyczność.

[Ewa L.]

Byłam , załatwiłam i powróciłam !
Zapłaciłam od razu za pół roku z góry żeby nie było kolejnej obsuwy.
Pani w kasie uspokoiła mnie żebym się tak nie przejmowała bo gdyby było coś nie tak to już by mnie o tym powiadomili listownie. Każdemu może się zdarzyć zapomnieć zwłaszcza że do tej pory wszystko było opłacane jeszcze przed czasem.

[Ewa L.]

Mimo tego że dziś jest znacznie cieplejszy dzień niż wczoraj to wiatrzysko jest nie do wytrzymania.
Niesamowity szelest liści, warczenie kosiarki ( swoją drogą to jakaś inwazja kosiarek bo dziś już na kilku wątkach czytałam o kosiarkach wyjących od samego rana ) i ból głowy gotowy.

[Spilett]

Cześć mamo! U nas też kosiarki

[Ewa L.]

Cześć mamo! U nas też kosiarki

A to u ciebie właśnie o tym czytałam u ciebie koszą i u Agnieszki - plaga jakaś.

[mir.ka]

Cześć mamo! U nas też kosiarki

A to u ciebie właśnie o tym czytałam u ciebie koszą i u Agnieszki - plaga jakaś.

a u mnie w poblizu na osiedlu trawa po pas i nie koszą

cisza i spokój, jak na razie

[mir.ka]

Byłam , załatwiłam i powróciłam !
Zapłaciłam od razu za pół roku z góry żeby nie było kolejnej obsuwy.
Pani w kasie uspokoiła mnie żebym się tak nie przejmowała bo gdyby było coś nie tak to już by mnie o tym powiadomili listownie. Każdemu może się zdarzyć zapomnieć zwłaszcza że do tej pory wszystko było opłacane jeszcze przed czasem.

zwykle uwzględniają do 30 dni po terminie, bez konsekwencji

[Ewa L.]

Cześć mamo! U nas też kosiarki

A to u ciebie właśnie o tym czytałam u ciebie koszą i u Agnieszki - plaga jakaś.

a u mnie w poblizu na osiedlu trawa po pas i nie koszą

cisza i spokój, jak na razie

Poczekaj, poczekaj - i ciebie kosiary dopadną