Madziu maluchy są w 5 u mnie do czasu w miarę usamodzielnienia

mam opcję "podzielenia" się z martą765 tylko Marta miała dwa szczeniaki i ma Irmę, jednego szczeniaka wyadoptowała i pisze mi dziś, że może przejąc dwa bobasy

tak więc te dwa najbardziej samodzielne Marta zabierze na tymczas, na pewno będzie to Quentin a drugi jeszcze mam dylemat, ale chyba padnie na Jogiego... mamy jeszcze czas a może wsparcie Marty wcale nie bedzie potrzebne...zobaczymy

najmniej radzi sobie Szczęściarz, ale jest najmniejszy, jeszcze trzeba brzuszek masować, bo sam się nie załatwia, nie chce też jeść kuraka, jest na samym mleku, ale myślę, że jeszcze kilka dni i będzie dobrze, trochę lepiej jest z Bubu, ale on też woli mleko, kurczaka zje z ręki karmiony, ale szału nie ma, najbardziej samodzielny i wydaje mi się najstarszy jest Quentin, dziś nawet mleczko z miski chlipał

Alf też jest taki nieporady, no pomyślę jeszcze, tak by jak najmniej obciążać Martę.
Wczorajsza sesja, wreszcie widać malce

i oczka już ładne, bo cały czas na antybiotyku w kropelkach





