Hrabina MA DOM! trzy małe Hrabiniątka szukają domów!

Śliczne, małe kluseczki. Obrazek

Oby zdrowo rosły

Śliczne, małe cudaki

Za zdrowie kociej rodzinki :ok:

Co nowego u dostojnej Hrabiny i u małych hrabiniątek? Mam nadzieję, że wszystko ok.
Jak kondycja mamusi?

Rowniez zagladam do kotkow :1luvu:

U Hrabiny i kotków wszystko w porządku, mamusia ma wilczy apetyt a kociaki szybko rosną.

Na prawde jestem w szoku ile może zjeść Hrabina, ona jest w sumie ciągle glodna, dostaje suchą karmę orijen, wołowinkę i saszetki ale nigdy nie ma dość

Rudzik już zaczyna sam wypełzać z legowiska, dwie dziewczynki jeszcze grzecznie leżą wewnątrz.

MAMY DOMEK DLA CZARNULKI !!!! - domek czeka aż kicia skończy 3 msc żeby ją odebrać, czarnulka będzie miała do towarzystwa młodego kocurka w podobnym kolorze

DOMKOW SZUKAJĄ RUDZIK I SZYLKRECIA

Rudzik wyrośnie na dużego dorodnego kocurka, już teraz gabarytami znacznie wyprzedza rodzeństwo, a szylkrecia robi się coraz bardziej podobna do Hrabiny, jak leży obok to zlewają się kolorem.

I troche nowych zdjęć:
Obrazek

magda7777 pisze:

Rzeczywiście duży, wyrośnie z niego dorodny memcizna :lol:

Ale fajne, ciekawe czy odziedziczą futro po mamusi :mrgreen:

O matenko kochana jak ja Ci zazdroszcze Magda7777

jakie one słodkie, jakie cudne kuleczki. Tak bym całowała, o jejej, echhhh, tylko tulic i kochac :1luvu:

Grubaski małe, przesliczne. Ta czarnulka jak patrzy, taka cudna kochana, aaaaaa :ryk:

Załączm filmik bawiących się kociaków

https://www.youtube.com/watch?v=X6BZkCn ... e=youtu.be

Jak fajnie zrobiłas mamusi, ze moze obserwowac dzieciaki z gory. Takie nieporadne jeszcze a juz dokazują. Hrabina w pełni szczescia i jaka ona lśniaca teraz i szczesliwa.
Echhhh

Dziekuje

Cudne.
To rzadki widok tu na forum móc obserwować bezpieczne, zdrowe zadbane maluszki z mamą od samego początku.
I choć wiem, że należy ograniczać urodziny nowych niechcianych, to jest to widok wzruszający, bo taki naturalny.

A co z łapką?
Czy wydawało mi się ,że się podpiera tą łapką?
Ja wiem, że większość mówi, że trójłapki świetnie sobie radzą, może.
Mam akurat inne doświadczenia ale Maleńka straciła nóżkę kiedy miała już sporo lat.
I nigdy nie nauczyła się chodzić bez problemów.
Miała problem z wyważeniem ciała. To też była tylna łapka. Przewracała się.
Duduś też ma problem ale nie ma amputowanej łapki. Miał ją zupełnie bezwładną, ciągnął ją za sobą. Usprawniliśmy ją ale nie do końca, porobiły się przykurcze ale mimo wszystko używa jej jak potrafi. Wiem, że to młody silny kot i to przednia łapka ale bardzo mu pomaga choćby w równowadze.

Lidka pisze:A co z łapką?
Czy wydawało mi się ,że się podpiera tą łapką?

Czasem zdarza się że Hrabina bardzo delikatnie na kilka sekund podeprze się łapką jak stoi albo się obraca, biega niezmiennie na trzech lapkach.
Widziałam wielokrotnie że próbowała stanąć na lapce ale ona się jej rozjezdza, bo z powodu przykurczu sciegien łapka jest nienaturalnie wykrecona do wewnątrz.

Może warto byłoby trochę tę łapkę pogimnastykować i pomasować.
Ona teraz jest na pewno bardzo odciążona bo kicia dużo leży, więc może warto wykorzystać ten czas.
Wiadomo będzie czy ją boli.

Trzymam kciuki za Rodzinkę:)

Ale ten czas leci..

Hrabiniątka mają już 4 tygodnie i bawią się i biegają po calym pokoju (a Hrabina za nimi).

Hrabina zaczela operać się łapką przy jedzeniu. Nie jest ona już calkiem sztywna, troszeczkę się ugina.
Nadal jest wygięta do wewnątrz pod dziwnym kątem ale staw skokowy zaczyna się leciutko uginać. Wybieramy się do innego ortopedy na konsultację.

Mam mały problem z jednym z kotków -szylkrecią (albo może szylkretem

Czy istnieje jakaś najmniejsza możliwość że kot o takim umaszczeniu jest chłopcem? Bo szylkrecia na dziewczynke mi nie wygląda w ogóle...

A tutaj najświeższe zdjęcia maluchów:

Obrazek

Hrabina MA DOM! trzy małe Hrabiniątka szukają domów!

Kto przegląda forum