Koki-99 pisze:Wysyłam Ci na meila

Dzięki

Zawiozłam dzisiaj Simona do DS. Zamieszkał w Bytomiu u pewnej pani z dwójką nastoletnich wnuków. W domu jest już kot Bonifacy, duży 8-kilo! Prawdopodobnie mieszaniec norweskiego, czarnobiały śliczny zrównoważony kocurek w wieku około 6 lat czyli tak jak Simon

do kompletu malutka sympatyczna suczka. Mieszkanie duże więc mają gdzie pobiegać. Rodzina bardzo zwierzolubna

Gdy przyjechaliśmy Simon wyszedł z transporterka przywitał się z wszystkimi a nastepniu zaczął się zachowywać jakby to był jego dom od zawsze. Ogon w górę, zjadł chrupki, był w kuwecie. Kocurki na razie się ignorują, ale jak na początek to i tak bardzo dobrze

Dzisaj obierając Simona widziałam Fifi. Koteczka wygląda kwitnąco!!! Mimo że miała sterylkę i chodzi jeszcze w kubraczku. Mam zdjęcia ale dzisiaj tylko opiszę co i jak a zdjęcia wstawię później.
Fifi miała sterylkę ale flądra jedna zdjęła kubraczek i wygryzła szwy. Poszła do poprawki, potem dostała kołnierz i kubraczek ale zaczęła trzeć brzuchem o co się dało!!!!! Teraz już jakoś pani weterynarz i pani Ewa jakoś doprowadziły sprawę do porządku ale ciągle jeszcze Fifi nosi kubraczek. Gdy Jakiś czas temu przyjechali po nią państwo z ogłoszenia, nie nadawała się do adopcji bo własnie była po poprawce szycia. Państwo wzięli więc innego - kota rudą Amelkę.
Mimo swich przygód Fifi wygląda pięknie i zdrowo Bardzo też przytyła.
Nietety Molly ciągle wygląda na zagubioną, malutka smutna czarnulka

(((((