Pestka, Ogryzek, Pigo, Olek & Orka. Bury trójłapek.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 04, 2014 19:30 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Ogryniu, chodź na wierszyczek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 04, 2014 19:31 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Ile ma, że oczy się wybarwiają?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 04, 2014 19:37 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Jak byłam z Nim pierwszy raz u weta, to lekarka powiedziała, że max. 4 tygodnie. To było 2,5 tygodnia temu, więc ma trochę ponad 6 tygodni. Chyba...
Przytyło mu się przez te dwa tygodnie z 350 do 608 gr! Kawał kota normalnie :wink:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie maja 04, 2014 19:37 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Dobre jedzenie czyni cuda.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 04, 2014 19:41 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Zapędy ma do chrupek rezydentów. Ledwo udaje mu się zjeść taką dużą chrupkę, ale żurawia w miski zapuszcza.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon maja 05, 2014 18:14 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Mądraliński!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 05, 2014 20:16 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Znaczy, że dobrze się czuje, jak sprawdza nowości :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)


Post » Sob maja 10, 2014 9:21 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Chwilę mnie nie było,a tu taaaakie zmiany :D
Cudny ten mały urwisek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Macie wesolo :D Wiem coś na ten temat :D A weselej będzie ,jak jeszcze troche podrosnie,i rozrusza koty,a rozrusza na bank :D A najśmieszniejsze jest to,że nie Olek się będzie uczył od kotow,ale koty od Niego :D Przynajmniej u mnie tak było,i to wielokrotnie :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno


Post » Nie maja 11, 2014 21:16 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Ollie odkrył, jakie fajne są ludzkie nogi. Siedzę na łóżku z wyprostowanymi nogami, a On śpi mi na udach :1luvu: I tylko Pestka niezadowolna, bo zajął Jej ulubioną miejscówkę :(

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon maja 12, 2014 5:20 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Ciociu, masz tylko takie miejscówki? Przecież wygodnie jest na przykład wzdłuż człowieka, jak leży. :wink:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 12, 2014 13:03 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Jest jeszcze miejscówka na mojej głowie :roll: Pestka się układa wieczorem do snu na mojej poduszce. Jak moja głowa zajmuje zbyt dużo miejsca, to kota traktuje moją głowę jako "podkotnik". Czasem położy tylko łapkę, a czasem leży na mnie przednia połowa kota... A jak wzdycha mi na uchem to mam gęsią skórkę i stan przedzawałowy, bo nigdy nie uprzedzi :twisted: Mistrzostwo świata jest, jak mi głowa (włosy?) zaczyna warczeć, bo bury pojawił się za blisko :mrgreen:
Wzdłuż mnie nikt nie chce leżeć :placz: Nawet Ogryzek. On tylko w nocy przytula się do nóg.

A Olie jest draniem!!! Okropnym!!! Najpierw przychodzi na łóżko, wspina się po mnie, mrucząc, pięknie tuli do szyi, policzka... a potem jak gryzie w nos... Wcale nie robi tego delikatnie :placz: O podrapanych i pogryzionych dłoniach/kostkach nawet nie wspominam...

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon maja 12, 2014 13:43 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

MalgWroclaw pisze:Dobre jedzenie czyni cuda.

Dobre jedzenie, tia.... Mięso mielone (wołowe) je BEEEEEE...... Jak przekonać trzy i pół kota, że mięso mielone da się jeść???? Żadne nie wykazało wczoraj zainteresowania :twisted: Spróbujemy z kurakiem, ale czarno to widzę. Chociaż, w sumie... będzie więcej dla nas :mrgreen:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon maja 12, 2014 18:52 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: pisklak Ollie

Żadne z moich kociastych nie lubiło wołowiny

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości