Elisha i Beniamin cz. V

Echhhh no niestety ten 50x80 nam wchodzi tak, że drzwi mogłyby się nie otwierać

Ten drugi też fajny... Kurde no...

A odkurzacz mamy taki:
http://www.euro.com.pl/odkurzacze/electrolux-ergospace-ze357.bhtml

Ciekawe jak ściąga kłaki ?

No właśnie ponoć bardzo dobrze. Ale to zobaczymy w praniu. Tfu - w odkurzaniu

Zamówiłam jednak ten mniejszy drapak. I tak będzie większy od tego, który teraz mają. A ten duży, choć bardzo fajny i za tą samą cenę, to niestety musi poczekać, aż kupimy dom (czyli za 50 lat)

Też fajny

Ja mam obsesję ostatnio . Odkurzacz na kłaki a pralki szukam ... , niespodzianka :twisted:

, z odkłaczaniem ubrań . :roll:

Oj nooo, to by była super pralka, która potrafiłaby jeszcze odkłaczyć. Ale ja w takie cuda nie wierzę... Jak niby miałaby to robić?

Ale jak już znajdziesz to daj mi koniecznie znać.

Dziewczyny pisały , że Beko ma takie pralki . Reklama była . Zobaczę ile to kosztuje . Jak cena bedzie normalna , to kupie i przetestuję :ok:

I dam znać :mrgreen:

I nie mam pojęcia , w jaki sposób ona odkłacza .

Milena_MK pisze:No właśnie ponoć bardzo dobrze. Ale to zobaczymy w praniu. Tfu - w odkurzaniu

Zamówiłam jednak ten mniejszy drapak. I tak będzie większy od tego, który teraz mają. A ten duży, choć bardzo fajny i za tą samą cenę, to niestety musi poczekać, aż kupimy dom (czyli za 50 lat)

No i super, i tak bardzo ładny

Basia - to ja się do Ciebie zgłoszę po recenzję!

Madzia - no drapaczek ładny, stylowy. Ma wszystko to, co potrzeba. Poduchy i hamaczek można prać, a to duży plus. Niestety cholerstwo drogie, więc powiedziałam kociastym, że do 18-stych urodzin muszą zapomnieć o prezentach :ryk:

Buhahah

Ale nie o upominkach , takich drobnych :twisted:

Na chwilę obecną maja zapowiedziane, że nawet upominki nie wchodzą w rachubę, ale wiadomo - mama z tatą są zbyt "miętcy", żeby wytrwać w tym postanowieniu

A skąd my to znamy :twisted:

Dzisiaj obudziłam się z brakiem głosu, a ten który odzyskałam nie jest moim :evil:

Dziwnie brzmię, jakoś tak nienaturalnie. Ostatnio bardzo często łapię przeziębienia. Wcześniej mogłam się cieszyć końską odpornością, a teraz byle wiatr i coś mi się przyplątuje... Kupiłam sobie Preventic, ale najpierw muszę podleczyć tą infekcję. Co dziwne - nic mnie nie boli, nie drapie, nie mam gorączki ani kataru... Tylko zanik głosu...

Koty moje dwa dzisiaj w szalonych nastrojach - ja je podziwiam, że w taką pogodę mają jeszcze siłę na harce.

Po pierwsze konkluzja do szaleństwa zakupowego Mileny - kto bogatemu zabroni :twisted:

jak i ja se wreszcie zarobie to tez se wydam

Po drugie hahaha gadanie że kotki nie będą dostawały upominków

pierwsza wizyta w zoologu i można popłynąć

Po trzecie polecam rutinoscorbin lub ecomer dobre są. A z głosem to pewnie jakiś wirus i siadło na strunach . Do lekarza, L4 i oszczędzać głos (milczeć)

:* zdrowiej ;*

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

Milena, a może to alergia jakaś?

Elisha i Beniamin cz. V

Kto przegląda forum