Rudi i Pysia VII Dziennik niecodziennik ;)

No fakt...
Tak czasem bywa, ale kiedyś się wybierzecie - i będzie bliżej

Ale dobrze się wraca do domu, do kotów...
Ja też miałam urozmaiconą majówkę, ale do futer tęskniłam1

Matka zobaczyła banerek i pomyślała:
o, rude: to co matka ma na głowie.
o, nutki: to co matka ma w głowie.
o, ciapki: to co matka ma na kolanach.

matka i "zawartość kolan" witają się serdecznie w shirkowym wątku

A witam, witam, rozgość się proszę

A jutro "...ta ostatnia niedziela..." :smokin:

nie denerwuj mnie :evil:

Witamy się po przerwie :1luvu:

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

Ktoś wraca do pracy po urlopie? :twisted:

No nastepna.... :roll:

Dopiero we wtorek.

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

shira3 pisze:No nastepna....
Dopiero we wtorek.

W moje urodziny do pracy wracasz :ryk:

Piękne foteczki Shirko, cudowne widoki i Ty.....

A powrotu do pracy nie zazdraszczam. Mam za sobą ten pierwszy tydzień i już się martwię, jak będzie od jutra, bo poronna zmiana i pobudka o 3:45 :evil:

shira3 pisze:No nastepna....
Dopiero we wtorek.

to jeszcze jeden dzień odpoczynku

czy już może jesteś zmęczona "odpoczywaniem"?

W żadnym wypadku. Pomęczyłabym się jeszcze odpoczywaniem z rok.....

A ja już sama nie wiem... Jak tak dalej pójdzie to na przymusowym wypoczynku bez perspektyw zląduję. I doła mam. Takiego mega.

Jeny...aż tak?

Rudi i Pysia VII Dziennik niecodziennik ;)

Kto przegląda forum