Na takiej prawdziwej to nie byłam. W zeszłym roku byłam na wystawie po raz pierwszy z okazji dnia kota i byłam w tym roku ale za specjalnie kotów nie widziałam bo było tyle ludu i spotkałyśmy sie z dziewczynami.
Wieje jak 150 ale w sumie jest ciepło. Pół nocy padało a teraz chwilkę świeciło słońce i schowało się za ciemnymi chmurami. Myślę że za raz znów lunie.