Zabiłam mojego kiciusia? / Wojtuś rozrabiaka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 07, 2014 12:58 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Przesyłam Wam zdjęcie kiciusia, na którego czekam :)

http://naforum.zapodaj.net/bb9eabd06149.jpg.html

zulana

Avatar użytkownika
 
Posty: 102
Od: Sob kwi 19, 2014 19:39

Post » Śro maja 07, 2014 13:00 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Słodziak :1luvu:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro maja 07, 2014 13:03 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

:)

zulana

Avatar użytkownika
 
Posty: 102
Od: Sob kwi 19, 2014 19:39

Post » Śro maja 07, 2014 13:17 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Dzieciak śliczny :1luvu:

W czym rodzinie przeszkadza osiatkowanie balkonu?
Można to zrobić bardzo ładnie i estetycznie.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro maja 07, 2014 13:31 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Śliczny maluch :1luvu:

Osiatkowanie balkonu jest raczej niezbędne,nie da się go przez całe lato nie otwierać
a kociak musi być bezpieczny.
Rozmawiaj z rodziną i tłumacz jakie to niebezpieczne.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 07, 2014 15:02 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

No to mam problem.

zulana

Avatar użytkownika
 
Posty: 102
Od: Sob kwi 19, 2014 19:39

Post » Śro maja 07, 2014 16:06 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Nie ma różnicy czy to małe kocięta czy dorosłe koty, każdy z nich może wypaść z niezabezpieczonego balkonu i tragedia gotowa.
Uchylne okna też są bardzo niebezpieczne dla kotów.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro maja 07, 2014 16:07 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Wydaje mi się, że jeśli nie osiatkujesz okien i balkonu, to nikt nie wyda Ci żadnego kota :(
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro maja 07, 2014 16:33 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Osiatkować balkon można bardzo estetycznie i siatka może być niewidoczna.
To jedyny pewny sposób, aby kot nie wypadł.
Kot nie zawsze spada na 4 łapy, a nawet jak spadnie to często umiera w męczarniach, bo narządy wewnętrzne ulegają uszkodzeniu.
Siatka na balkonie i zabezpieczone okna uchylne to wyraz odpowiedzialności właściciela.
Zbyt dużo wpisów o treści "Mój kot wypadł przez okno lub balkon pomocy" jest na forum.
Masz jeszcze sporo czasu zanim kociątko podrośnie i weźmiesz je do domu, aby przekonać rodzinę.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw maja 08, 2014 21:46 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Mieszkamy tu od dwóch lat, wcześniej nie było z tym problemu, bo nie mieszkałam w bloku.. Zuzia była już w tym wieku, że mogliśmy spokojnie zostawiać Jej otwarty balkon w czasie, gdy byliśmy w pracy i w upalne dni balkon otwarty był przez cała noc. Nie wiem, co robić, chcę wziąć dwa kotki.. Mam zmienić mieszkanie?

zulana

Avatar użytkownika
 
Posty: 102
Od: Sob kwi 19, 2014 19:39

Post » Czw maja 08, 2014 21:48 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

zulana pisze:Mieszkamy tu od dwóch lat, wcześniej nie było z tym problemu, bo nie mieszkałam w bloku.. Zuzia była już w tym wieku, że mogliśmy spokojnie zostawiać Jej otwarty balkon w czasie, gdy byliśmy w pracy i w upalne dni balkon otwarty był przez cała noc. Nie wiem, co robić, chcę wziąć dwa kotki.. Mam zmienić mieszkanie?

To nie zależy od wieku. Nie jest tak, że mały kot może wypaść, a dojrzały, czy bardziej dojrzały jest już w wieku, że można go zostawić na oknie lub na drzwiach! Starszy kot może wypaść i co wtedy? Nie możesz osiatkować balkonu, tylko zmieniać mieszkanie, na jakie, z osiatkowanym balkonem?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 08, 2014 22:07 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Zulana, czy osiatkowanie balkonu, to problem nie do pokonania? :?
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Pt maja 09, 2014 8:43 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

Myślałam raczej o mieszkaniu na parterze..

zulana

Avatar użytkownika
 
Posty: 102
Od: Sob kwi 19, 2014 19:39

Post » Pt maja 09, 2014 8:59 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

zulana pisze:Myślałam raczej o mieszkaniu na parterze..


Mieszkam na parterze. Owszem, kot się nie zabije wypadając z okna, ale może łatwo uciec.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11801
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 09, 2014 14:47 Re: Zabiłam mojego kiciusia?

"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], zuzia115 i 83 gości