Tulinek ,czyli kot, który. DO ZAMKNIĘCIA -dziękujemy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 29, 2014 16:47 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

oj może tak ciszej z tą trawką,bo kto uczynny doniesie gdzie trzeba.
ja z innej głupoty między innymi miałam nalot.

anka1515

 
Posty: 4749
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto kwi 29, 2014 16:58 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

anka1515 pisze:(...)
ja z innej głupoty między innymi miałam nalot.

No nie mów, ze przez kocimiętkę, odwiedziła Ciebie brygada anty-terrorystyczna 8O To dopiero byłby nius :roll:
pwpw
 

Post » Wto kwi 29, 2014 17:10 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

Miałam koty z wypadków pampersowane -jeden już 4 rok nie żyje,drugi dwa lata a ta co jest przetrącona to rzadko mogę za łożyć pampersa bo jest sprytniejsza niż ja.
Między innymi doniesiono, że nie chce mi się sprzątać,tylko kotom zakładam pampersy i ich morduje.

anka1515

 
Posty: 4749
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto kwi 29, 2014 17:14 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

Ehh więc nie używki, trawka, ale zwykła bezinteresowna złośliwość.. Czyli nie pomogę, ale jeśli się da, uda, zaszkodzę... :roll:
pwpw
 

Post » Wto kwi 29, 2014 17:42 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

Koty lubią loty mieć :D

Jedna z moich jak się nasztacha to agresora ma :twisted:
a druga grzeczniutka jest - nic nie pobiera - tzn. pobiera, ale ją takie zioło nie rusza :roll:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto kwi 29, 2014 18:32 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

anka1515 pisze:Miałam koty z wypadków pampersowane -jeden już 4 rok nie żyje,drugi dwa lata a ta co jest przetrącona to rzadko mogę za łożyć pampersa bo jest sprytniejsza niż ja.
Między innymi doniesiono, że nie chce mi się sprzątać,tylko kotom zakładam pampersy i ich morduje.

Kogo Ty do domu wpuszczasz? 8O
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26395
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 30, 2014 13:02 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

No nie, muszę tam do Was wpaść:)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 30, 2014 17:08 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

coby drogie Ciocie pamiętały o mnie -siem pozostawiam ku pamięci :D ObrazekObrazekObrazek
no proszę, jak o trawce, zaraz się towarzystwo ruszyło 8) :lol:
ej, cioteczki :wink: :piwa:
pogodnej majówki życzymy

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26919
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 01, 2014 6:50 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

Trawka i :piwa: przyciąga wszystkich ... :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15926
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw maja 01, 2014 7:15 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

Zauważyłyście, że kotom zawsze jest dobrze w zieleni? Mam na myśli urodę, nie przebywanie, choć to pewnie też.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26395
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 08, 2014 15:40 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

morelowa pisze:Zauważyłyście, że kotom zawsze jest dobrze w zieleni? Mam na myśli urodę, nie przebywanie, choć to pewnie też.


morelciu, jak kto urodziwy , to mu we wszystkim ładnie :mrgreen:

a widziałaś kiedy brzydkie futerko?
niestety, ja ostatnio widziałam, ale nie że brzydkie same z siebie, ale za przyczyna człeka konkretnie D. ma takich sąsiadów -białe pianino na wystawce za oszkloną wyrandą mają-a co niech wieśniaki widzą,co oni zacz, tyle ze oni zacz jeszcze gorzej niż te wieśniaki, ale mniemanie jest ważne , nie?

Zgadnie ktos co to za rasa -to kot właśnie tych sąsiadów-żywi się wraz z wolnożyjącymi, które przychodzą , żal mi go strasznie, bo koty go nie przyjmują, jako że jest inny, ludzi boi sie,bo chyba niczego dobrego nie doznał, nie da sie podejsc bliżej niż na metr, tylko sąsiad go może dotknąć , jeszcze wtamtym roku go czesał, ale w tym chyba nie bardzo, skoro wet musiał go ogolić

ObrazekObrazek

a tak wyglądaja wolnozyjce, które odwiedzaja ogród D.i przychodzana na jedzonko
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Czw maja 08, 2014 15:54 przez alessandra, łącznie edytowano 1 raz

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26919
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 08, 2014 15:41 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

Super kocio :kotek: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4037
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw maja 08, 2014 15:44 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

Tulinku, Balbinka śle całusy! :wink: :1luvu:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 08, 2014 16:00 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

Tulisiu,ty wiesz że w końcu żyjesz :kotek:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Czw maja 08, 2014 16:01 Re: Tulinek - nie powiem co ;-)

Tulinek ma nowe zajęcie- sam wymysla rózne zajęcia, aby sie nie nudzić :wink:

Otóż ostatnim hitem jest być batmanem, oto scenka, którą ujrzałam i szczęka mi opadła: Tuliś cos tam sobie gaworzy, po czym rozpędza się w korytarzu i na płaski rzuca sie na drzwi -oczywiście wszystkie łapki rozkłada jak lotopałanka i zsuwa po drzwiach na podłogę 8O (drzwi miekkie , bo obite takie jak w latach 80tych robiono w gabinetach dyrektorskich) .
Dzisiaj nie ma pokazów-chłopak w jakowyś letarg zapadł, chyba znów będzie padać -zreszta nie wiem juz co wolę: czy jak jest spokojny i martwie sie,że może coś mu jest czy jak robi z siebie batmana, a raczej batcat'a :lol:

a oto niewiniątka biurowe

Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26919
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana i 45 gości