Dwie baby i Raciu... Pysia odeszła...

[tosiula]

wesołego zająca co się śmieje bez końca
szczerbatego barana co beczy od rana,
radości bez liku, pisanek w koszyku
oraz mokrego dyngusa !!!!!!

[tosiula]

[Danusia]

[tosiula]

Nasza Pysieńka skończyła 9 lat Maleńka dzielnie przespała ten dzień, chyba odsypiała te minione 9 lat
Bądź z nami jak najdłużej maleńka, w zdrowiu i z pełną miseczką. Niech ci u nas niczego nie zabraknie

[anulka111]

Wszystkiego dobrego dla Pysi

[Avian]

Już 9 lat?
Najlepszego Pysiuniu! Słodkiego kociego życia

[tosiula]

:kotek: Wszystkiego dobrego dla Pysi

ślicznie dziękujemy

[tosiula]

Już 9 lat?
Najlepszego Pysiuniu! Słodkiego kociego życia

Tak, zleciało. Jakoś tak szybko, obok...i nagle 9 lat
Dziękujemy ślicznie za życzenia

[Hannah12]

Pysiu, wszystko najlepszego od mnie, też Pysi i też 9 latki. Ofcjalnie urodziny obchdzę 15 czerwca.
Pysia.

[tosiula]

Pysiu, wszystko najlepszego od mnie, też Pysi i też 9 latki. Ofcjalnie urodziny obchdzę 15 czerwca.
Pysia.

Bardzo Ci Pysiu dziękuje Ale nie wiem, my już stare jesteśmy czy jeszcze nie?

[Hannah12]

Pysiu, wszystko najlepszego od mnie, też Pysi i też 9 latki. Ofcjalnie urodziny obchdzę 15 czerwca.
Pysia.

Bardzo Ci Pysiu dziękuje Ale nie wiem, my już stare jesteśmy czy jeszcze nie?

My, my jesteśmy wiecznie młode. Dzisiaj to udowodniła m dużej Hakera
Pysia

[tosiula]

Pysiu, wszystko najlepszego od mnie, też Pysi i też 9 latki. Ofcjalnie urodziny obchdzę 15 czerwca.
Pysia.

Bardzo Ci Pysiu dziękuje Ale nie wiem, my już stare jesteśmy czy jeszcze nie?

My, my jesteśmy wiecznie młode. Dzisiaj to udowodniła m dużej Hakera
Pysia

Oj sama nie wiem Pysiu, czasem bawię się jak kociak a czasem jakby mnie stawy bolały chodzę na sztywnych łapkach. Dobrze, że mi się zmarszczki nie robia
Pysia

[Hannah12]

Stawy w tylnych łapkach to ja mam chore do małości i czasami chodzę na sztywnych łapeczkach, a czasami mi dupeczkę zarzuci, niestety moje futerko robi się tylko gdzie niegadzie bardziej siwe.
Pysia

[tosiula]

Stawy w tylnych łapkach to ja mam chore do małości i czasami chodzę na sztywnych łapeczkach, a czasami mi dupeczkę zarzuci, niestety moje futerko robi się tylko gdzie niegadzie bardziej siwe.
Pysia

Ze mnie się śmieją że truchtam jak pchła Sztywne łapki, wygięty grzbiet, ale nie widac u mnie siwego, mam zbyt kolorowe futerko - za to ten paskudny Rateusz ma siwe placki Pozdrawiam cię cieplutko, musimy wygrzać te nasze kostki na słoneczku
Pysia

[tosiula]

no i nauczyłam moje kociaste dziadostwa. druga kolacja - karmienie mięsem z ręki. wczoraj padłam, nie dokarmiłam przed spaniem i talerzyk mięsa został na rano. gdy obudziłam się, brutalnie obudzona pazurem na twarzy przez Mikuchę, w kuchni było MIĘSO a na zegarze 6,30 - wstaję o 7,45 wykarmiłam słaniającą się z głodu bandę tymże mięsem i szczęśliwi wszyscy poszliśmy dospać
komu kotka, ślicznego, miłego bezproblemowego, kuwetkowego?