Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 04, 2014 21:21 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Czytałam twoje opowiadanie Ingo i......nie widzę na oczy.
Duszek wychudzony wyglądał jak mój Miki w ostatnim dniu choroby. Mojego najukochańszego Misiaczka w ciągu 4 dni zabiły nerki i wątroba :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 04, 2014 21:22 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Szacun zdobyłaś :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 04, 2014 21:35 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Pewnie gdybym tam została, to znalazłoby sie dla mnie miejsce na GSowskim zydelku...

Ewa, wątek Duszka był tragiczny od początku do końca.

Opowiadanie Duszka napisałam w ciągu 15 minut w środku nocy.
Możesz wierzyć albo nie, ale obudziłam się i jak w lunatycznym transie napisałam bez poprawek, korekt i takich tam.

Każde z tych opowiadań było chwilą.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 04, 2014 21:37 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Takie opowiadania dają do myślenia . Są potrzebne . Jeśli choć jedna osoba się zastanowi ... jeśli pomoże to uratowac życie jakiemuś futrzakowi ... To juz jest sukces .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 04, 2014 21:40 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Bo takie jest najprawdziwsze.
Chodzi o prawdę a nie upiększanie.
Czytając przypomniały mi się te złe chwile - cztery dni o których nie chcę pamiętać bo wspomnienia nadal bolą.
Mimo kotek nadal za nim bardzo tęsknię bo to był pies w 100% mój.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 04, 2014 21:42 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

to jeszcze takie bardziej optymistyczne
Cyganek znalazł swój dom

CYGANEK

Dzień dobry?
Raczej niedobry.
Kiedyś miałem coś w rodzaju domu.
Nie poleciłbym go jako dobrego, opiekuńczego domu, ale czasem miałem jedzenie i kąt, w którym mogłem się schować.
Nie wiecie pewnie jak to jest być wiejskim psem, który jest potrzebną RZECZĄ, ale tylko do czasu, dopóki jest sprawny.
Ja byłem jeszcze sprawny, chociaż widać na buziaku, że mam swoje lata, ale ktoś sie nudził.
Nie wiem czy był pijany, czy trzeźwy, ale potraktował mnie jako ruchomy cel.
Zostałem postrzelony ze śrutu.
Ból koszmarny. Mało kto go zna.
Próbowałem uciekać, ale nie miałem dość sił.
Może gdybym był młody, udałoby się?
Mnie nie udało się.
Obolały, wystraszony, zziębnięty położyłem się nie licząc na nic lepszego poza śmiercią.
Ktoś postawił miskę z wodą.
Dziękuję.
Tylko ja potrzebowałem pomocy lekarza.
Albo przynajmniej kogoś, kto opatrzy moje rany, zabierze do ciepłego pomieszczenia, nakarmi.
Powoli poddawałem się i stał się cud!
Zobaczyłem Panią. Miała dobre oczy.
Pozwoliłem zabrać się.
Chociaż nie ufam ludziom, bo mnie źle traktowali, to chyba teraz gorzej być nie mogło?
I nie było!
Wprawdzie nie mam jeszcze swojego domu. Takiego prawdziwego z przytulaniem, którego nigdy nie miałem, ale zajęto się moimi ranami, dostałem jedzenie i przychodzą ludzie (tacy, którzy pomagają takim jak ja). Oni pogłaszczą mnie, porozmawiają ze mną i chociaż nie rozumiemy się za bardzo, wiem, że mówią coś miłego.
W schronisku jest nas dużo. Za dużo! Ale tam jesteśmy bezpieczni przed sadystami.
Chciałbym mieć jeszcze na starość swój dom, ale nie wiem czy uda się mi, bo jestem starszym psem.
Raczej małym. To czy ładnym czy nie - kwestia gustu.
Na pewno ładnym psom łatwiej jest znaleźć dom, tylko czy ten jeden, jedyny?
Dla mnie uroda nie jest taka ważna, bo podobno każdy ma gdzieś w świecie swoją drugą połówkę.
Mam nadzieję, że to powiedzenie psów też dotyczy: każdy pies ma gdzieś na świecie swojego człowieka.
Czy to będzie ktoś z Was? tym razem prawdziwy.

http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... C5%81EGO!!!

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 04, 2014 21:48 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Mój Miki też był ze schroniska.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 04, 2014 21:50 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Moje to znajdki .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 04, 2014 21:54 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

U mnie zaczęło się tak :
w 2001 roku po upływie 4,5 roku od odejścia naszej suni mój tata zaczął łamać się bo zarzekał się jak żaba błota że on nie chce już żadnego psa. Sunia Simka była jego psem.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 04, 2014 22:00 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

W grudniu tuż przed świętami Bożego Narodzenia postanowiliśmy przygarnąć psa. Za zwyczaj nie co dzień znajduje się psy na ulicy więc najlepszym miejscem okazało się schronisko.22 grudnia 2001 roku po południu pojechałam z mamą do schroniska. Od przystanku przez pół kilometra brodziłyśmy w śniegu po pas aby dojść do schroniska i okazało się że jest zamknięte dla odwiedzających.
Na następny dzień pracowałam na dzień od 6 do 18 więc też odpadało.
Byłam zła, wściekła i chciało mi się wyć.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 04, 2014 22:05 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

kontynuuj!!! ja nie śpię!

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 04, 2014 22:07 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

24 grudnia 2001 roku w Wigilię i swoje imieniny pojechałyśmy jeszcze raz z mamą do schroniska zaopatrzone w nową smyczkę i obróżkę.Gdy weszłam na podwórko gdzie znajdowały się boksy i doszłam do pierwszego z nich nie widziałam na oczy przez morze łez.
Gdy się trochę uspokoiłam zaczęłam oglądać psy.
Większość z nich szczekała, piszczała, skomlała, skakała na siatkę byle tylko zwrócić na siebie uwagę .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 04, 2014 22:11 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Wybrałam psiaka który wyglądał jak miniaturka owczarka niemieckiego i wabił się Diego.
Był śliczny i tak pięknie się łasił. Poszłyśmy o niego zapytać. Okazało się że Diego został oddany przez właścicieli bo miał jedną poważną wadę : lubił demolować mieszkanie.
Moja mama się przeraziła i nie zgodziła się aby go wziąć.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 04, 2014 22:13 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Tiii... napisz ciągiem, bo Cię zamorduję!

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 04, 2014 22:15 Re: Pola i Zuzia po raz 19 ♥♥♥♥

Inga , ja ci pomogę :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 30 gości