WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- nigdy więcej jajników!!!

[kotkins]

No wiesz...pewnie to błogosławiony skutek zwiększonej dawki obecności kotkinsowego Małża, który to uważa się za człeka spokojnego i (!!) małomównego.
Może to łóżko z winoroślą i serduszkiem w ramie?

Przeniosę się tu chyba na starość...

Już? Zdarłaś cały bluszczyk?

[koteczekanusi]

Ja kupiłam stokrotki, bo tylko to się nadawało na początku kwietnia. Ale już walczę z mszycami. I nie pachną.
Rozmaryn ładnie pachnie, ale nie kwitnie. Lawenda podobno pachnie i kwitnie, choć ja w sklepach widuję tylko śmierdzące i do tego potwornie drogie.
Może dalie? Te są piękne, choć raczej nie pachną i są trudne w utrzymaniu.

[dalia]

Może dalie? Te są piękne, choć raczej nie pachną i są trudne w utrzymaniu.

cała ja choć ja raczej pachnę

[Aniada]

Może dalie? Te są piękne, choć raczej nie pachną i są trudne w utrzymaniu.

cała ja choć ja raczej pachnę

Z całym szacunkiem, ale nie jestem do końca pewna, czy chciałabym Cię przez całe lato na swoim balkonie...

No więc właśnie - jak coś pachnie, to nie kwitnie.
A jak kwitnie - to nie pachnie.

Goździki zatem będą i ... zobaczę, co się nawinie.

[dalia]

Może dalie? Te są piękne, choć raczej nie pachną i są trudne w utrzymaniu.

cała ja choć ja raczej pachnę

Z całym szacunkiem, ale nie jestem do końca pewna, czy chciałabym Cię przez całe lato na swoim balkonie...

No więc właśnie - jak coś pachnie, to nie kwitnie.
A jak kwitnie - to nie pachnie.

Goździki zatem będą i ... zobaczę, co się nawinie.

z całym szacunkiem, ale wolę ogródek od balkonu
na balkonie się sadzam własnym

[Anneke_]

o! kwiatki!
tak to jakoś te łogrodniki nie umieją wymyślić żeby i pachło i pięknie wyglądało... pewnie celowo...
sama ostatnio chciałam cuś kolorowego, bratków już nie mieli, nie byłam pewne co jest kociojadalne a co nie i wzięłam poziomki i zestaw ziołowy - oregano, miętę i rozmaryn, ale ile z tego ostatniego na wieczory majowe zostanie, trudno powiedzieć, bo kocina skubie go przy każdej okazji, może jej kolejne imię to Rosemary Baby?..
ja bym posadziła po blokiem, jeśli masz samowolkę ogrodniczą jak w większości "okołoblokowych" terenów zielonych, jakiegoś lilaka - ale to już z myślą o przyszłym roku, bo z tego co kojarzę, rozmnożony nawet ze zwykłej gałązki, ma się dobrze i pachnie, pachnie... albo jaśminowca - Philadelphus sp.

[izka53]

Aniadu - maciejka - to oczywiste , nie wygląda, wprawdzie , ale mozna ją wsiać po boczkach czegoś co wygląda - np dalie karłowe, czy stokrotki afrykańskie. Konwalie - kwitną wprawdzie krótko, ale jak pachną / dla bezpieczeństwa - w miejscu niedostępnym nawet dla Bolka /. Niektóre surfinie pachną

[Monika_Krk]

Kotkinsie - napisałam na priv.
Telefon się rozładował.

[kotkins]

Ok, powiedziałam Ci wszystko co chciałam:)
I słuchałaś.
Teraz zobaczymy CO z tego wyniknie...

[Anemon]

Kotkinsiu, ostroznie dzis z wycieczka do Jeleniej... Tlum oszalal z nadmiaru wolnego i otwartych sklepow...
Bylam zmuszona udac sie do jednego urzedu, bo mnie policja chciala przestepca zrobic, i przy okazji postanowilam odwiedzic Castorame z powodu abazura i kwiatkow. Horror!
Korek od wjazdu, ani w przod, ani w tyl. Juz chcialam tylko przejechac do wyjazdu i uciekac, ale to tez bylo niemozliwe. Uratowal mnie ochroniarz, ktoremu sie chyba spodobalam, bo ze sznura aut wybral moje i machnal wskazujac na miejsce oznaczone koperta!
Wjechalam radosnie i dzieki temu mam lawende i heliotrop - po 5 zl doniczka - byly wieksze i drozsze, ale po co, skoro te male za chwile beda tez duze?
Abazurow do mojej lampy brak.
Wyjechac udalo sie jakos sprawniej, ale to co jechalo za mna nadal nie wygladalo zachecajaco...
Mam nadzieje, ze Pozegnanie z Afryka nie bedzie dzis az tak popularne, ale w okolicy miejsc parkingowych rowniez nie stwierdzilam - na szczescie nie potrzebowalam...

[alma_uk]

kazdy sobie grobik kopie

Powalilo mnie to powiedzonko. Ba.. zaadoptuje nawet:)) z umowa czy na dziko, wszystko jedno. zaadoptyuje i juz:)

Neigh to bardzo dobrze ze moja ulubienica zrzuca stare, ohydne, glodowe futro. Bo przy porzadnym odkarmianiu bedzie miala nowe, piekne, zdrowe i lsniace yupi:))

U mnie dwa razy przechodzila taka metamorfoza. przy czym przy karolu to klaki fruwaly wszedzie. serdecznie doasc mialam hehe. Ale przeszlo. wymienil futro na nowiutkie i jest teraz piekne, lsniace, miekkie gdzie trzeba i baardzo aksamitne w dotyku. Podziwiam te zmiane, bo pamietam w jakim odzieniu przybyl, blee. A Zaraza zrzucila stare futro, nowym obrosla, ale jej nie jest takie aksamitne. Norwegi to maja inne futro w dotyku jednak. Jest zdrowe, lsniace, ale czuc inna strukture wlosa.
Dzis popelnie jeszzce jedna adnotacje. Wracalam dzis asmochodem z zakupow i wiecie co? widzialam Pania z kotem, malutkim jeszcze z 3-4 m-ce moze mial i byl na szeleczkach:)) Ale mi sie geba usmiala, ze ludzie zaczynaja jakos powazniej podchodzic do obowiazkow posiadania zwierzaka. Kotek wygladal na Nevke. Na moim osiedlu domkow jednorodzinnych to naprawde super widok:))
Pozdrawiam Was majowkowo i ciepla zycze, u Mnie na Warmii zimno jak cholera.

[kotkins]

My się do kina wybieramy:) tak w ogóle.
A wymiana kłaka trwa dłuuuugo...
Jak u Amelki: 365 dni w roku...!

[Neigh]

Już? Zdarłaś cały bluszczyk?

95% - wrociłam na obiad. Zjadłam i wracam. Dziś fajrant bluszczowy.......

[Anemon]

My się do kina wybieramy:) tak w ogóle.

Milego - ale kino tez w centrum...

[Neigh]

Jak pamiętacie w puli kotów zostało 360 zł

dziś dotarło 148,08 - strasznie dziwna kwota, wiec zaokrąglam do 150zł:-) od Joanny z Poznania ( obstawiam Cairo)


także w puli 510 zł

wysłałam koteczekanusi zwrot za sterylkę 200 zł ( na razie tyle, bo chce zostawić coś na Herezje )

czyli zostało 310 zł

Dokładam:

Dalia - 252 zł ( od różnych ofiarodowawców )
madziulam2 30 zł
megrita 50 zł
od Ani za echo - 160 zł


czyli 802 zł w puli kociej. (bardzo proszę o kolejne sprawdzenie )

za II szczepienie Herezji 98 zł ( skan wkleję, już zrobiony jest )
200 zl wysłałam Dalii na Beżowną - Bellę
504 zł zostało zatem

dodatkowo - Koteczekanusi dostała 250 zł zwrotu za sterylkę przy wydawaniu Białej ( 50 zł byłysmy Koteczekanusi winne za sterylkę, 100 zł wydała na wizyty wet ( doszczepianie, chipowanie, zdjęcie szwów i takie tam ) czyli jeszcze stówa u Ani jest.

Przewidywania:

250 zł sterylka Herezja
250 zł sterylka Biała
wizyty u wetów..........zakładam, ze ze 200 zł w zapasie trza mieć.

Także do tego co jest trzeba dołożyc z bazarku ze 150 zł - 200 zł( będzie z zapasem i oddechem ) a resztą można dysponowac wedle woli i uznania.

Tak przynajmniej myślę o ile jeszcze po tym całym skubaniu myślę:-)