Wasia i Kropka. A życie toczy się dalej.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 02, 2014 9:26 Re: Wasia i Kropka - nowy, piękny Bandiś (nadal bezdomny)

Ano cudu trzeba.
Ale ja wierzę, że w końcu nastąpi.
Nie odpuszczę, dopóki nie znajdę mu domu z prawdziwego zdarzenia.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 02, 2014 22:14 Re: Wasia i Kropka - nowy, piękny Bandiś (nadal bezdomny)

Za dom dla Bandiego :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob maja 03, 2014 10:31 Re: Wasia i Kropka - nowy, piękny Bandiś (nadal bezdomny)

A gdzie info o tych kotach?
Wyedytowałaś?
Chciałam podrzucić...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob maja 03, 2014 13:31 Re: Wasia i Kropka - nowy, piękny Bandiś (nadal bezdomny)

Wyedytowałam, bo znalazł się dla nich DT/DS wychodzący, tak jak im pasuje (w sensie kotom). Link jakby co nadal jest u mnie na wątku. Teraz tylko kotełka odłowić, wyleczyć, odjajczyć i hajda do DT :D :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob maja 03, 2014 16:01 Re: Wasia i Kropka - nowy, piękny Bandiś (nadal bezdomny)

aaaaa, to rozumiem. Szybko się udało! :D
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob maja 03, 2014 19:04 Re: Wasia i Kropka - nowy, piękny Bandiś (nadal bezdomny)

Wiecie co... coś napiszę, bo mnie przemyślenia długo-weekendowe naszły.

Zawsze byłam niefejsbukowa i nastawiona "anty" do wszelkich tego typu miejsc, czyli tweeterów, komunikatorów i innych srorów.
Korzystam ze skype'a, bo inaczej małża bym nie widziała przez dwa miesiące. ;)
Na potrzeby kilku akcji założyłam konto na fb, ale takie "fejkowe", jak to się mówi, czyli, że żadnych swoich danych nie podałam, łącznie z tym, że założyłam nawet na potrzeby tejże akcji nowy, śmieciowy mail.
Się znaczy - wpadłam tam zupełnie incognito.

Paczam i paczam na to co tam się dzieje... i oczy mam coraz większe. A w głowie coraz mniej miejsca, bo jakże to wszystko ogarnąć.

Mówi się i narzeka, że na forum są przepychanki, że kłótnie, że niemiło, że złośliwie.
Czasem tak...
Ale to, co się dzieje na tym zakichanym fejsbuku, to jest jakaś masakra połączona z paranoją i zbiorową schizofrenią ( istnieje coś takiego?!).

Każdy na każdym ku*wy wiesza, nie wolno mieć własnego zdania, bo ten, co ma inne - od razu nazwie tego drugiego ch*jem i sku*wysynem.
Na tych całych wydarzeniach - burdel i przekrzykiwanie się jeden przez drugiego (nadal nie wolno mieć swojego zdania, a należy myśleć jak większość zebranych).
Wyrzucają się, blokują, kasują wpisy (bo NADAL nie wolno mieć własnego zdania, a już BROŃCIE BOGOWIE go wyrazić!).

Przypomina mi to wszystko Trzecią Rzeszę Wydarzeniową.
Jedna jest prawda i należy ją wyznawać.
Kto nie wyznaje, albo co gorsza - przyzna się, że wyznaje inną prawdę (która na pewno prawdą nie jest) - na stos!

A pod przykrywką..... wrze zupa burdelowa.
Ku*wa goni ku*wę, ch*j - ch*ja, sku*wysyn - sku*wysyna.

A jeden gorszy od drugiego, a drugi mądrzejszy od pierwszego.

Ja się chyba nie nadaję...
Urodziłam się 1000 lat za późno.
Mierzi mnie to wszystko i przeraża.

Nienawidzę hałasu, krzyku, dyskotek, głupoty, prostactwa i nachalności. A tam właśnie to wszystko jest. Zlepione w kupkę.

Ja lubię spokój, książkę, film, moje koty, szum lasu, dobrą herbatę/kawę/piwo.
Lubię wyjazd w niepopularne miejsce, urlop na zadupiu, zakupy w tygodniu (kiedy nie ma ludzi).

Mam dopiero 30 lat, ale trochę w życiu przeżyłam, trochę dziwów widziałam.
Wydaje mi się, że jestem człekiem poukładanym, zdrowym psychicznie, całkiem rozsądnym i mam ogarnięte własne podwórko.

Ale jak patrzę na tak zwany ogół, to myślę sobie: może jednak ze mną jest coś nie tak?
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob maja 03, 2014 19:21 Re: Wasia i Kropka - rozważań fejsbukowych troszeczkę...

Ja mam lat dwa razy więcej z kawałeczkiem ale przemyślenia mam podobne.
A mówią, że to pokolenia, różnice i takie tam :)
Nie cierpię chamstwa i jak coś mi nie pasuje to szybciutko myk.
Z drugiej strony jednak siła w tym paskudztwie jest.
Bo pomoc jednak da się zorganizować chyba najszybciej jak człowiek dobrze się przyłoży.
A pomyśleć kiedy pierwszy komputer właściwie przeszmuglowaliśmy to on był tylko dyskietkowy, bez twardego dysku no i o zawrotnej szybkości:))
Ale to i tak był cud techniki, bo nie na tasiemkę magnetofonową.
I pamiętam jak pierwsze połączenia z mężem ćwiczyliśmy. To jakieś lata osiemdziesiąte.
Lipiec, żar z jasnego nieba, mąż w pracy ja w domu i pingi w te i spowrotem.
Fajnie było.
Deczko wcześniej po staraniach o telefon odpisali, że możliwość techniczna będzie po roku 2000:))
A teraz co???
Strasznie się to rozbuchało.
Sama nie wiem czy to w dobrym kierunku.

To takie przemyślenia po tygodniowym sprzątaniu po zimie w moim rodzinnym domu:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 03, 2014 20:09 Re: Wasia i Kropka - rozważań fejsbukowych troszeczkę...

No, to już wiesz dlaczego tak Cię lubią różne takie Kotkinsie i inne takie Neigh i w ogóle... :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 03, 2014 21:43 Re: Wasia i Kropka - rozważań fejsbukowych troszeczkę...

Zosik po jakich Ty wydarzeniach latasz że Cie tak zmierziło? Ani u Bandiego ani u Czikity żadnych burd nie było.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie maja 04, 2014 7:02 Re: Wasia i Kropka - rozważań fejsbukowych troszeczkę...

A ja nie mam fejsbuka.
I jestem agnostykiem
I mam wierzącego syna i niewierzącą córkę
I mieszkam na Zadupiu od 16 lat, kiedy to jeszcze praktykowane nie było i szok niejaki wzbudzało.
I mam 4 koty, dwa psy, 3 żółwie i papuga - a bywało wiecej. I sie do tego przyznaję.

i mam czelność mieć w d............ bardzo różne rzeczy. I dobrze mi z tym.

Ostatnio sie załamałam w paru miejscach tzw. kultu kultury, kiedy zobaczyłam, co ludzi śmieszy. Mnie nie śmieszy. Nie śmieszy mnie prostota, chaos przeraża..........nadmiar plastiku ( hasłowo mówię, bo nie o materiał tu chodzi ) mierzi.

No i co? I nic

Także sie nie martw Zosik. Swoja drogą zalożenie takiego fejsbuka dla nieprzystosowanych do lajków, zdjęć z rąsi i innego badziewia ma kolosalną przyszłość. Tylko ci, o których piszę jeszcze na to nie wpadli.......że są, mają siłę i nie muszą się przystosowywać. Ze stanowią elitę ( od zarania tak było ) i winni też być trendmakerami.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie maja 04, 2014 7:06 Re: Wasia i Kropka - rozważań fejsbukowych troszeczkę...

Neigh pisze:(...)
Także sie nie martw Zosik. Swoja drogą zalożenie takiego fejsbuka dla nieprzystosowanych do lajków, zdjęć z rąsi i innego badziewia ma kolosalną przyszłość. Tylko ci, o których piszę jeszcze na to nie wpadli.......że są, mają siłę i nie muszą się przystosowywać. Ze stanowią elitę ( od zarania tak było ) i winni też być trendmakerami.......


Amen i ALLELUJA !

I to mówię ja wielbiciel smaylików.
Ma rację dziewczyna- dobrze gada.

Edit : Fejs/zbok - o co kamon ?
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie maja 04, 2014 10:03 Re: Wasia i Kropka - rozważań fejsbukowych troszeczkę...

nie wiem dlaczego dopiero teraz tu dotarłam 8O
zatem witam się na 88 stronie :ryk:

ja mam FB założonego tylko i wyłącznie dla kotów - żeby im pomagać, znajomi (nie kociarze) jak wchodzą na mój profil to mówią, że same koty :mrgreen:
żadnych osobistych wyznań i innych - nieraz mam wrażenie, że ludzie niedługo będą wrzucali zdjęcia z seksu :strach:
udostępniam wydarzenia pomagające kotom, nie ma pieniactwa i wyzywania - owszem było parę zgrzytów ale szybko wygasły - zapraszam na mój profil - imię i nazwisko jak na przelewach
a teraz kończę o pisanie jedną reka jest niewygodne - na drugiej lezy Rysia :mrgreen:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Nie maja 04, 2014 10:25 Re: Wasia i Kropka - rozważań fejsbukowych troszeczkę...

a ja będę bronic Fb - to nie tylko słitfocie i szajs. Znalazłam wiele fajnych stron, które mnie ciekawią, oglądam zdjęcia starego Poznania itp.
Owszem - jestem też na kotach - można udostępniać, zapraszać znajomych na wydarzenia. Jeśli potrzebne są duże środki na pomoc jakiejś biedzie - Fb jest nie zastąpione.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16686
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 05, 2014 7:57 Re: Wasia i Kropka - rozważań fejsbukowych troszeczkę...

isabell36 pisze:(...)
ja mam FB założonego tylko i wyłącznie dla kotów - żeby im pomagać, znajomi (nie kociarze) jak wchodzą na mój profil to mówią, że same koty :mrgreen:
żadnych osobistych wyznań i innych - nieraz mam wrażenie, że ludzie niedługo będą wrzucali zdjęcia z seksu :strach:
udostępniam wydarzenia pomagające kotom, nie ma pieniactwa i wyzywania - owszem było parę zgrzytów ale szybko wygasły - zapraszam na mój profil - imię i nazwisko jak na przelewach
a teraz kończę o pisanie jedną reka jest niewygodne - na drugiej lezy Rysia :mrgreen:



Isabell - :D a mnie się wydaje, że na tym FB :twisted: :arrow:
to nawet słowo KOT 8O 8O 8O się "kojarzy" , bynajmniej nie z owym mordercą z Krakowa.
Tylko wiesz ... z kotkiem ... noooo :D

No a już bardziej serio .
Całkiem serio - doceniam fejsbukowców , ale wolę być jednak autsajderem.
Na naszym forum też piekiełko jest, ale jednak FB to jakiś taki ... hmmm... twór nie do ogarnięcia
dla mnie.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon maja 05, 2014 11:29 Re: Wasia i Kropka - rozważań fejsbukowych troszeczkę...

ja jestem na FB Elbert KOT -więc Kot dobrze mi się kojarzy :mrgreen: na FB
masakra tam straszna i śmietnik
ale można wstawiać ogłoszenia -to wstawiam ogłoszenia kotów-może akurat ktoś wypatrzy któregoś

Isabell -wysłałam Ci zaproszenie na FB (jako Elbert Kot)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29167
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości