Beeju, Guree, Natalia i Kacperek [*] część II - smutno...

Nie będzie fotów ? :roll:

Ale budujesz napięcie

Ale rozumiem, nie raz się wściekłam jak pod koniec ważnej instalacji coś się wypimpało :roll:

Dzięki za PW

w kooooońcu się udało wrzucić

(jak się okazało, wczoraj się część wrzuciła, mimo komunikatu o błędzie, ale biorąc pod uwagę, która była godzina nie miałam siły już z tym walczyć :oops:

)

Moje maleńkie kociątka :mrgereen:

Beeju - namol niepospolity :1luvu:

No jak to, nie ma łakoci?

Chyba żartujesz...? :roll:

I Guree - kochana maskotka :1luvu:

Maskotka? że jak? że niby ja maskotką jestem? no nie wierzę! przecież maskotki tak głośno nie domagają się jedzenia :twisted:

[/quote]

jak tu słodko wyszedł :love:

Rewelacyjne ujęcia.
Te same foty co Mirka wyciągnęła mnie najbardziej poruszyły :1luvu:

Charm, Twoje niuńki mają bardzo sympatyczne mordki, takie życzliwe :1luvu:

psiama pisze:Rewelacyjne ujęcia.
Te same foty co Mirka wyciągnęła mnie najbardziej poruszyły

cieszę się, że się podobają :oops:

psiama pisze:Charm, Twoje niuńki mają bardzo sympatyczne mordki, takie życzliwe

bo one są sympatyczne :mrgreen:

i życzliwe też (o ile oczywiście nie chodzi o podzielenie się łakociami :twisted:

)

AAAAAAAAAA :1luvu:

Buraski!

Charm - jakie Ty piekne zdjęcia robisz :1luvu:

Normalnie bajka. :1luvu:

Piękne koty,wyluzowane, błyszczące i uśmiechnięte :wink:

Moje Buraskiiiiiii :1luvu:

jeszcze kcem,jeszcze ,jak ja je ówielbiam :oops:

Zalizałabym :oops:

zrobiłam dzisiaj kilka

wrzucę jak tylko się ogarnę i uda się przesłać, ale...
informacja dla czytających o słabych nerwach: NIE ODDAM :mrgreen:

wymiętolenie jak najbardziej możliwe, wycałowanie i wszelkie tego typu praktyki, ale przed jakimikolwiek próbami porwania będę interweniować :twisted:

a gdyby ktoś chciał jakieś bure to mu załatwisz :wink:

charm pisze: NIE ODDAM

powiem tylko jedno HAHAHA :mrgreen:

AYO pisze:Charm - jakie Ty piekne zdjęcia robisz
Normalnie bajka.

cieszę się, że się podobają :oops:

mir.ka pisze:a gdyby ktoś chciał jakieś bure to mu załatwisz

oczywiście :ok:

w schronisku burych zawsze pod dostatkiem...

niestety ten najpiękniejszy kolor uchodzi za zwykły, burasków jest sporo, i niestety... muszą czekać na swoje miejsce

Myszolandia pisze:
charm pisze: NIE ODDAM

powiem tylko jedno HAHAHA

nie oddam moich burasiątek :twisted:

własną piersią będę chronić :hahaha:

aczkolwiek obawiam się, że po publikacji paru dzisiejszych zdjęć... :mrgreen:

a gdzie one?

mir.ka pisze:a gdzie one?

się wrzucają.... :oops:

w między czasie musiałam się przespać ;-)

i bagietki piekę :mrgreen:

strasznie długo ci się zawsze wrzucają

Beeju, Guree, Natalia i Kacperek [*] część II - smutno...

Kto przegląda forum