
Mam dzisiaj doła jak stąd do wieczności

Na szczęście pojawiłam się we właściwym miejscu, o właściwej porze!-w lecznicy, tam gdzie mam bezpłatne sterylki na talony, zastałam starszą , biedną kobietę, z zakrwawioną psinką, pogryzioną przez dużego psa-syn kobieciny nie upilnował


Niewiele myśląc, bo co tu mysleć-weszłam do gabinetu i poprosiłam wetkę, by rozpisała cenę zabiegu na moje talony-w koncu jej wsio ryba-kasa i tak dla niej.
Ta biedna kobieta, nie miałaby nawet skąd wziąc pieniędzy, pewnie by musiała pożyczać i oddawać miesiącami, bo chyba nawet nie zdawała sobie sprawy ile wetka z niej zedrze. Zresztą dla tej kobiety każda kwota byłaby ogromna

A gdybym nie przyszła włąsnie dzisiaj po książeczkę Fanty???-aż nie chce mi siś myśleć, jak ta kobiecina by zapłaciła



Trudno!-może będą w tym roku znów talony, może uda mi się choć 3 załatwić?
Nie umiałam przejść obojętnie, a ilu biednych ludzi nie stac na ratowanie swoich zwierząt?


