SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

[Maupa]

Asia777, a tak z innej beczki, kiedy ostatni raz go odrobaczałaś?

[Asia777]

Asia777, a tak z innej beczki, kiedy ostatni raz go odrobaczałaś?

Odrobaczany ma być wkrótce- był w lipcu zeszłego roku. Nie mogłam tego zrobić wcześniej bo kocur się zatruł, wymiotował i dziewczyny tu na moim wątku poradziły mi, że ponieważ to trucizna dobrze było by chwilę po tych sensacjach, leczeniu odczekać by nie osłabiać go dodatkowo.Minął jakiś miesiąc więc jak najbardziej niebawem planuję go odrobaczyć. Poprzednia moja wetka kazała to robić raz do roku (koty niewychodzące) ale już wiem, że 2 razy do roku to standard.


Myślisz, że to ma związek??Raczej obstawiam tą karmę bo biegunka pojawiła się dokładnie po wprowadzeniu TOTW.

[Maupa]

Myślisz, że to ma związek??Raczej obstawiam tą karmę bo biegunka pojawiła się dokładnie po wprowadzeniu TOTW.

Myślę, że może mieć - chociaż oczywiście karmy też mogą być przyczyną. Ale zarobaczenie było tu przyczyną tylu głupich, dziwnych, niezrozumiałych, nowych, nieregularnych objawów, że myślę o nim zawsze. Tylko w Twoim wypadku dość późno przyszło mi do głowy

[Agaaa]

W naszym przypadku ważne jest, co powie sędzia i jak kot wypadnie na wystawie.
Według mnie jest zdecydowanie za chudo, jak patrzę z góry to dziewczyny maja zapadnięte boki między żebrami a tylnymi łapami.
Faktycznie, wcześniej jadły totwa i wyglądały lepiej - spróbuję do niego wrócić i zobaczymy, czy będzie im smakował i co będzie w kuwetach.
Ruchu dużo jest - to bardzo aktywna i lotna rasa, więc biegi i skoki to norma.

Wistra spróbuj z Acaną , Orijenem lub Sanabelle Hair skin , na tych trzech karmach futro mojej birmanki bylo najpiękniejsze.
Wiem, że Sanabelle to zbożówka ale wygląd futra na tej karmie był powalający, karma bardzo smakowita dla kotów.

[anuuuusia]

No i stało się - Micia na puszki się wypina (zje jak jest baaaaardzo głodny i to najlepiej jak jest tuż po otworzeniu ), ale wołowinkę pokochał i szuka wzrokiem i noskiem następnego kawałka jakby pytając: masz jeszcze dla mnie?

Ciekawe, jak szybko mu się znudzi

[asim]

Gdybyście mieli wybierać, to którą z tych suchych bezzbożówek:

Applaws (kurczak lub kurczak i łosoś)
Taste of The Wild (Rocky Mountain czy Canyon River)
Orijen Cat&Kitten (znalazłam 2 wersje opakowania - 6,8kg i 7kg, inaczej wyglądające - to jakaś stara i nowa wersja czy dwie różne karmy?)


Do tej pory moje kociaste jadły już Applawsa w obydwu wersjach i ToTW Canyon River - wszystkie smakowały, pasowały brzuszkom i teraz mam dylemat czy brać którąś z nich czy warto spróbować jeszcze Orijena?
Która z wymienionych wypada najlepiej i czy warto kupować na zmianę raz jedną, raz inną?

[czarnekoty123]

TOTW Canyon River jest kiepska w porównaniu do TOTW RockyMountain (porównaj analizę). Można zmieniać co jakiś czas - każda karma ma jakieś plusy i minusy, więc... Orijen stara wersja chyba lepiej kotom smakowała (analiza jest podobna, a skład chyba poprzedni był lepszy), ale jak to z kotami - Twoje mogą mieć inne zdanie.

[asim]

Wzięłam Canyon River skuszona rybką w składzie. W czytaniu składów na razie raczkuję, sama jeszcze nie jestem sama oszacować jaka karma jest lepsza, dlatego wolę dopytać
Moim mam wrażenie, że wszystko smakuje Póki co żadnej karmy suchej jeszcze nie oprotestowały.
Za to nie tolerują np. mięsa gotowanego czy nawet sparzonego, tylko surowe.

A stara wersja Orijena to ta 7 kg?

[czarnekoty123]

Tak, stara to 7kg - nowa ma mniejsze paczki za większą cenę. Tylko uważaj na termin ważności.

[asim]

W takim razie chyba wezmę Orijen, tylko dopytam o datę ważności.
Worek "przejemy" w jakieś 2 m-ce.

[Ikerka]

Orijen w sklepach jest już raczej tylko nowy. Moje jadły i stary i nowy, oba gorąco polecam.
Zalety:
bardzo ładny zapach przyciągający kotki,
smakowitość, obie kotki jedzą go chętnie,
odchody zwarte, bezzapachowe,
futra puszyste, gęste, białej bieluchne, czarnej czarniutkie
samopoczucie znakomite, energia do zabaw, polowań itd.
Wady:
smakowitość powoduje, że moje kotki zjadłyby za dużo, więc jeśli kot jest dorosły i po sterylce, radzę uważać, bo
karma ma spory tłuszczu i może powodować nadwagę.
bardzo zawyżona cena worka 2kg, co powoduje, że dla 1 kota nie opłaca się zamawiać, dla 2 i więcej warto wziąć wór 7kg.

Co do daty ważności, to np. zooplus wysyła karmy o minimalnej 1/2 roku ważności, więc jak twoje zjedzą wór 7kg w 2 miesiące, nie ma problemu. Mi zooplus wysłał na styk ważny dokładnie pół roku , a karmię sporo mokrym i wór 7kg wychodzi na 5 miesięcy, dodatkowo otworzyłem miesiąc po dostawie, więc kończyłem go dokładnie na styk.
Kotki były dodatkowo po sterylce, co obniżało odporność i dodatkowo zarobaczone (nie wiem, czy nie w czasie sterylki), co spowodowało chwilowe problemy z futrem czarnej kotki. Po reklamacji w zooplus dostałem 30% rabatu na nowy worek, odrobaczyłem kotki , przez 2 tygodnie dawałem immunodol i jednocześnie kotki zaczęły jeść nowy worek 7kg, co teraz po miesiącu spowodowało znów piękne czarne futro , a białej jest po prostu super gęste (pół NFo) i super białe.
karma mokra to an. carny+tacki winston + surowa wołowinka, a więc średnia półka, jak widać nie trzeba się wytrzepać z gotówki, by wszystko było okay z kotkami.

P.S. moje jedzą tylko wersje kura+indyk+ryby. wersji rybnej nie zamawiałem jeszcze, jak koty nie maja alergii na kure, to chyba ta wersja z kurczakiem jest lepsza, bardziej urozmaicona.

[asim]

Bardzo dziękuję za obszerną wypowiedź!
Ja mam dwa Maine Coony, duże koty więc zjedzą dużo, a dodatkowo stołuje się u nas praktycznie codziennie kot siostry.
Liczę, że "zjadalność" będzie podobna co Applawsa czy ToTW, więc tak zakładam te 2 miesiące.

Dieta moich kotów to suche 2x dziennie (rano i wieczór) a między tym mała porcja mięsa (drób lub drób + wołowina) lub od czasu do czasu mokrej karmy (rzadko).
Myślałam o przestawieniu na samo mięso lub nawet barf, ale one mięso traktują jak smakołyk, przekąskę a nie podstawowe jedzenie.
Zostałam więc przy diecie suche + mięso, problemów zdrowotnych nie miewają, zdarzały się jakieś stany zapalne dziąseł jak miały stały dostęp do suchego, ale po krótkim leczeniu przechodziły. Teraz podaję im suche 2x dziennie, żeby nie chrupkały za często i dziąsła miały szansę odpocząć i już jest ok.
Co do futra to Redzikowi przydałaby się poprawa, bo gubi ostatnio sporo (ale to pewnie też kwestia wiosny).

[basttet]

Podczytuje ten wątek już jakiś czas, przebrnęłam już przez postów. Ale dalej nie mogę zdecydować jaka karma na chwile obecną będzie najlepsza dla mojego kota, mam prawie 8 m-cznego kocurka świeżo po kastracji, dotąd karmiłam go suchą karmą Applaws kitten + różne puszki( animonde carny którą jadł jako mały kociak teraz nawet nie spojrzy), saszetki, mięska bo wybredny się zrobił, a mianowicie swoją suchą karmę je dość niechętnie, pani weterynarz poleciła mi karmę z serii weterynaryjnej Royal Canin: Vet Care Nutrition Neutered Young Male, zakupiłam małą paczuszkę i mieszam trochę z appalwsem zauważyłam, że kot chętniej je tą mieszankę. Ale czytałam już na forum ze royal canin nie jest najlepszą karmą, stąd moje pytanie do bardziej doświadczonych w wojażach żywieniowych kotów forumowiczów - warto przestawić kota na tą karmę czy polecacie coś innego, czym sami karmicie swoje kastraty ? Chciałabym zapewnić kociakowi jak najlepszą karmę w tym przedziale cenowym , o obniżonej "kaloryczności" żeby mi się nie roztył bo ma chyba skłonności oraz żeby nie miał problemów z drogami moczowymi itd. Także proszę o rady

[Maupa]

Podczytuje ten wątek już jakiś czas, przebrnęłam już przez postów. Ale dalej nie mogę zdecydować jaka karma na chwile obecną będzie najlepsza dla mojego kota, mam prawie 8 m-cznego kocurka świeżo po kastracji, dotąd karmiłam go suchą karmą Applaws kitten + różne puszki( animonde carny którą jadł jako mały kociak teraz nawet nie spojrzy), saszetki, mięska bo wybredny się zrobił, a mianowicie swoją suchą karmę je dość niechętnie, pani weterynarz poleciła mi karmę z serii weterynaryjnej Royal Canin: Vet Care Nutrition Neutered Young Male, zakupiłam małą paczuszkę i mieszam trochę z appalwsem zauważyłam, że kot chętniej je tą mieszankę. Ale czytałam już na forum ze royal canin nie jest najlepszą karmą, stąd moje pytanie do bardziej doświadczonych w wojażach żywieniowych kotów forumowiczów - warto przestawić kota na tą karmę czy polecacie coś innego, czym sami karmicie swoje kastraty ? Chciałabym zapewnić kociakowi jak najlepszą karmę w tym przedziale cenowym , o obniżonej "kaloryczności" żeby mi się nie roztył bo ma chyba skłonności oraz żeby nie miał problemów z drogami moczowymi itd. Także proszę o rady

po kolei:
- kociak ma osiem miesięcy: to jeszcze kocie dziecko, które musi jeść co chce i ile chce, żeby urosnąć silne i zdrowe dopóki nie jest NAPRAWDĘ otyły, nie ma sensu ograniczać mu jedzenia jeszcze przez parę miesięcy, tak do około półtora roku (jego wieku).
- kastraty (tak jak inne koty) tyją od węglowodanów i braku ruchu RC ma bardzo dużo węglowodanów. moja mama ujęła to tak: jeśli masz zjeść 2k kalorii i zjesz dokładnie 2k kalorii w postaci trzech tabliczek czekolady, to przecież za dwie godziny będziesz znowu głodna, prawda?
- RC więc nie polecamy. to karma droga, a nie służy kotom.
- kot je mieszankę chętniej ze względu na atraktory zapachowe oraz dlatego, że świeżo otwarta karma zawsze pachnie mocniej (i bardziej kusząco) niż taka trochę zwietrzała. możesz dosypywać np. acanę, też jest w małych paczuszkach: zobaczysz, że też będzie bardziej zainteresowany niż starym i znanym applawsem.
- najlepsza karma w tym przedziale cenowym: czyli którym, RC czy applaws?
- obniżona kaloryczność: patrz przykład czekolad
- problemy z drogami moczowymi: na to najlepiej pomoże picie dużej ilości wody lub "przemycanie" jej w mokrym jedzeniu. czy dajesz kotu także mokre żarcie? puszki, mięso z suplementami, samo mięso?

[basttet]

- najlepsza karma w tym przedziale cenowym: czyli którym, RC czy applaws?

- problemy z drogami moczowymi: na to najlepiej pomoże picie dużej ilości wody lub "przemycanie" jej w mokrym jedzeniu. czy dajesz kotu także mokre żarcie? puszki, mięso z suplementami, samo mięso?

Jestem w stanie zapłacić tak myślę maksymalnie ok 30 zl za kg tyle gdzieś kosztuje polecana przez panią weterynarz karma. Staram się dbać by kot miał dobry dostęp do świeżej wody, mam porozstawiane miseczki na parapetach itd, wodę wymieniam raz dziennie. Dostaje również mokre jedzonko wcześniej animonde carny, na którą kreci nosem jak wspomniałam, bozity też próbowałam, iams, miamor kitten.Co jakiś czas dosteje indyka, wołowinę, podroby drobiowe ale bez suplementów.