Herbaciana norka Alienorka - 98 exo DT/DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 28, 2014 10:32 Re: Wkurzona norka Alienorka

Obleciałam całą okolicę, szukałam ale nie znalazłam. Możliwe że ze względu na intensywną mżawkę schował się do piwnicy czy innej kryjówki.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 28, 2014 10:42 Re: Wkurzona norka Alienorka

coś długo go nie widać :roll:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon kwi 28, 2014 10:50 Re: Wkurzona norka Alienorka

On zawsze pojawiał się i znikał, ale mam podejrzenia, że pan mięsień piwny wziął go do domu, żeby mi zrobić na złość. Ale ja tamtędy do pracy co dzień chodzę więc... Może nie dziś, nie jutro, ale w końcu trafię :twisted: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro kwi 30, 2014 10:00 Re: Wkurzona norka Alienorka

Żyjemy, ale nic ciekawego u nas się nie dzieje. Koty wywąchują zapachy z dworu przez uchylone i zabezpieczone okna, ja się rozglądam za czarnuszkiem, choć jak dotąd bezskutecznie - nuda panie, nuda... Tyle że ostatnio Kotori zaczyna jeść dopiero jak nakarmię przemocą pierwszym kęsem/łyżeczką - dopiero wtedy raczy a i tak co jakiś czas muszę przypomnieć pannie, żeby jadła :roll: . Fiona jej pozazdrościła i życzy sobie szerokiego rozkładania jedzenia, żeby się nie stykało - kupka z posiekanego kuraka w zęby gryzie :roll: . Oczywiście nie dotyczy to jedzenia ryby - ją zawsze wszyscy pożerają na wyścigi :D .


Jakbyście znali kogoś, któ mógłby pomóc kotu, który wylądował na cmentarzu po chorobie opiekunki: viewtopic.php?f=13&t=161936
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro kwi 30, 2014 13:12 Re: Wkurzona norka Alienorka

Co mi przypomina, że czas założyć siatki w okna. Tyle, że najpierw trzeba je umyć - zimowały na balkonie :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25646
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 01, 2014 10:16 Re: Wkurzona norka Alienorka

U mnie okna nieosiatkowane - mają tylko zabezpieczenia z Ikei, bo wszystkie wychodzą na balkon, który jest osiatkowany :D .
Dziś pracuję niestety, więc kotki sobie tylko wąchają co tam ciekawego na dworze, bo wyjść nie mogą. Bo mimo osiatkowania się stresuję i na balkon ich nie wypuszczam - ostatecznie to wysoki parter i jakby kto chciał, to siatka zabezpieczeniem nie będzie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 01, 2014 13:50 Re: Wkurzona norka Alienorka

Dużego psa? Z wyglądem?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25646
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 01, 2014 14:01 Re: Wkurzona norka Alienorka

morelowa pisze:Dużego psa? Z wyglądem?

Lubię psy, dlatego nie będę go miała o ile nie będzie to konieczne dla uratowania psa przed schroniskiem. Bo mam mniejsze od Twojego mieszkanie, zdrowie często nie pozwalające na długie spacery - to nie warunki na psa. Tylko jakby się ex-teściom zeszło przed Smykiem, albo jakby sąsiad osierocił Czitkę (zwłaszcza ta druga byłaby "łatwa", choć jako pekińczykopodobna na psa obronnego nie nadaje się). Albo w całkowicie szaleńczo ogromnej konieczności (ale tylko jako DT).

P.S. We wtorek będę robiła zamówienie ze "smacznaherbata.pl". To jakbyście coś chciały...

PS2 (bo nikt nie pisze :( ) - tu jest zdjęcie ślicznego hennowego Totoro wśród liści, którego wczoraj mi namalowała Cyda: https://pl-pl.facebook.com/henna.katowice. Dostępne dla niezalogowanych :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 01, 2014 16:23 Re: Wkurzona norka Alienorka

nikt nie pisze?
to napiszę
zazdroszczę Ci spokoju i monotonii
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw maja 01, 2014 16:36 Re: Wkurzona norka Alienorka

Fajny masz ten obrazek na ręce i inne prace też ładne :)
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw maja 01, 2014 16:44 Re: Wkurzona norka Alienorka

O tak - Cyda ma niesamowity talent. Jej ręcznie malowane kubeczki podróżują już po świecie, wędrując do nabywców :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 02, 2014 21:34 Re: Wkurzona norka Alienorka

PS. Przepraszam wszystkich, którzy się przejęli dwójką mikrokotków - niestety nam zależy, ale założycielce wątku jakby cokolwiek mniej :evil: .
Ostatnio edytowano Śro maja 07, 2014 22:20 przez Alienor, łącznie edytowano 2 razy
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 02, 2014 21:49 Re: Wkurzona norka Alienorka

Hop, hop :kotek: :kotek:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4001
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob maja 03, 2014 9:50 Re: Wkurzona norka Alienorka

Dzięki poczcie pantoflowej jest potencjalny DT/DS :ok: . Jesteście super :1luvu: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob maja 03, 2014 21:58 Re: Wkurzona norka Alienorka

Zdycham cały dzień, bo i mnie coś jakby łapie (ale walczę dzielnie żeby nie paść) i w dodatku ciśnienie poleciało na łeb, na szyję, na dworze zimno a w domu nie jakoś dużo lepiej. Koty śpiące ale jeść jedzą jakby chciały utyć przed zimą. Jutro będzie lepiej bo rano sobie espresso zrobię zamiast zwykłej rozpuszczalnej. Dziś nie byłam wystarczająco przytomna. Cud boski, że udało mi się kotom skroić udko z kuraka nie tnąc sobie palców przy okazji. A spać będę chyba w skarpetach, bo gdzie jak gdzie, ale jakoś mi w stopy zimno.
Aha, wiem że smacznaherbata.pl leży - jak wstanie zrobię zamówienie. Oby jak najszybciej bo niektóre mi się już kończą, bo sporo zawiozłam J., bo poprosił.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 765 gości