Wasia i Kropka. A życie toczy się dalej.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 24, 2014 20:59 Re: Wasia i Kropka - Bandiś nadal bez domu :(

Białaczka i fiv - dwie różne sprawy.
Fiv - krew i kopulacja. Ślina i wspólna miska - NIE!
Mam lekko dosyć tego mitu, a nawet część wetów go głosi...
Tak samo, jak hiv nie zarazisz się przez ślinę, tak samo i fiv nie zdołasz. A właściwie Twój kot.

Ale...
Co się tak właściwie dzieje Ewulku?
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw kwi 24, 2014 21:29 Re: Wasia i Kropka - Bandiś nadal bez domu :(

Jesienia do ogródka przychodził Grubuńcio. Zazwyczaj w weekendy, na poczatku nawet myslałam ze kot ma dom i tylko w soboty jest wypuszczany. Jak Krzysiek zbudował budke Grubuńcio w niej zamieszkał, co mnie utwierdziło ze chyba jest bezdomny. Dziwiły mnie jego grube poliki jak u chomika wypełnione jakby kaszą. Złapałam zawiozłam do weta. Ale usłyszałm ze te poliki to nic dziwneg, że to taka tarcza na wypadek podrapania. Dostał na robaki i na pchły i umówiłam sie z wetka ze jak będą nowe talony to go ciachniemy. Ale po tej wizycie i łapance w kocyk obrazaił sie i juz nie mieszkał w budce. Przychodził duzo rzadziej na jedzenie i zaraz gdzieś znikał . Zreszta był przełom roku i talonów nie było. Potem zauważyła ze kuleje na przednią łapkę, ale nie dał się złapać. Od 17 marca miałam juz talon i na niego czekałam ale sie nie pokazywał. Na Świeta wyjechałam i wczoraj rano go zobaczyłam w ogródku. Nie przyszedł jak zawsze na parapet tylko siedział i sie patrzył. Jak zobaczyłam ze w ogóle nie staje na przednia łapke to pobiegłam go nakarmić i i biegiem do pracy. Sasiad mówił że przyszedł na Święta i cały czas spał w budzie ale nie jadł tylko duzo pił. Moje koty nie wychodziły wiec miał spokoj bo tak to Gucio go gonił. Dziewczyny sie nim w ogóle nie interesowały ale Gucio mógł się z nim bić. Rano zamiast do pracy złapałam go no i okazało się że ma białaczkę i Hiv ale wetka powiedziała że przy takim wyniszczeniu białaczką te drugie kropki to moga byc niemiarodajne. Zmieniony byl bardzo w ogole nie ten sam kot. Chudy, brudny, sierśc wychodziła kłebami, nawet nie miał siły protestowac przed wsadzaniem do kontenerka. Sąsiad mówił że ledwo szedł. Ja to nawet go nie widziałam chodzącego. Podjęłam decyzje o eutanazji. Nie wyrzucam sobie, że go uśpiłam ale ze mu nie znalazłam domu jesienią. Ale jak czytam to wielce prawdopodobne, ze juz wtedy gdy nawet dobrze wygladał był zarażony. Dostał przydomek Grubuńcio bo był gruby. Trzeba by ponownie zbadać Gucia no i chyba zaszczepić. Dziewczyny w bójki się nie wdają ale skoro wychodzą to chyba je też? A najśmieszniejsze ze za talonem na kastracje nie można legalnie opłacic testu na białaczke i eutanazji.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt kwi 25, 2014 6:50 Re: Wasia i Kropka - Bandiś nadal bez domu :(

Wirus białaczki ginie kilka minut po opuszczeniu organizmu kota - więc spoko. Pranie posłanka/kocyka w 60 st wystarczy w zupełności (bo i 40 st by wystarczyło). Miski umyć, jak chcesz to wyparzyć, ale nie trzeba szaleć. FeLV to nie PP, nie zaraża się przez najmniejszy kontakt.

Grubciu [*]
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt kwi 25, 2014 8:15 Re: Wasia i Kropka - Bandiś nadal bez domu :(

Ewa... wierzę, że zrobiłaś, co mogłaś na dany moment, z najlepszą wiedzą, jaką miałaś.
Mówienie, że mogłaś wtedy zrobić coś inaczej jest bez sensu.
Nie mogłaś.
Jakbyś mogła, to byś zrobiła.
Zrobiłaś dla niego wszystko, co byłaś na tamten moment w stanie zrobić.
Grubuńcio już nie cierpi, nic go nie boli. Hasa po pięknych zielonych łączkach za tm.
Przytulam Ewuńku...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt kwi 25, 2014 8:33 Re: Wasia i Kropka - Bandiś nadal bez domu :(

Dzięki dziewczyny. Tak teraz trzeba myśleć o tych co pozostały.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt kwi 25, 2014 18:23 Re: Wasia i Kropka - Bandiś nadal bez domu :(

Jak w temacie.
Co TO jest?
Pers, czy nie pers? (a jak nie pers, to co?)
Za udzielenie prawidłowej odpowiedzi - nagroda.

Obrazek
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt kwi 25, 2014 19:41 Re: Wasia i Kropka - zagadka

Eeee...pers starego typu.
Popatrz na Amelkę. Niektórzy mówią na to Shiraz , takie persy są do dziś w krajach arabskich ( Miro cairowy jest z Egiptu i wygląda dokąłdnie tak) , ale Shirazy są głównie białe.
Shirazów się nie hoduje o ile wiem, są sobie w domach i -niestety- na ulicach.
Szkoda, bo jakkolwiek uwielbiam mojego najplaskaciejszego Leosia , to uważam ,że posiadanie noska jest jednak...hmmm...

Ona ma podobny pyś do amelkowego.
Guziczek ma.

W ogóle to jest urocza, pięknie jest wyczesana, teraz zadbaj o jakość włosa.
Dajesz suplementy??

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 25, 2014 19:55 Re: Wasia i Kropka - zagadka

Dostaje witaminki z lecytyną i tauryną. Zamówiłam też efa olie (nie wiem czy tak to się pisze) za namową Twą.
Dałam jej też troszkę betaglukanu, ale trudno cokolwiek podać w żarciu, bo je jak wróbelek. Mikroskopijnymi porcyjkami, a często.
Być może przez te ząbki...
Teraz siedzi pod kocykiem.
Przykryłam biedulkę, bo wlazła na łózko (a wyjątkowo żywa jest po sterylce!), położyła się i łapka jej latała.
Wydumałam, że może jej zimno, toteż kocyk śliczny, gustowny w pingwinki dostała.
Łapka nie lata, kotek wygląda na zadowolonego.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt kwi 25, 2014 19:56 Re: Wasia i Kropka - zagadka

Ale kochasz ją , coooo..?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 25, 2014 20:24 Re: Wasia i Kropka - zagadka

To jest kot w typie persa (lub pers, nie wiem czy ma papiery), który niewątpliwie wypił już jednego Żubra.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt kwi 25, 2014 20:36 Re: Wasia i Kropka - zagadka

kotkins pisze:Eeee...pers starego typu.Niektórzy mówią na to Shiraz , takie persy są do dziś w krajach arabskich ( Miro cairowy jest z Egiptu i wygląda dokąłdnie tak) , ale Shirazy są głównie białe.
Shirazów się nie hoduje o ile wiem, są sobie w domach i -niestety- na ulicach.

to jakaś lokalna nazwa jest, podobnie jak u nas dachowiec
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 25, 2014 20:43 Re: Wasia i Kropka - zagadka

Arabowie święcie wierzą ,że to RASA. :mrgreen:
I to ich, rdzenna.
Zapytaj Cairo, ona mieszkała w Egipcie dosyć długo i to ona znalazła to określenie.

Persy starego typu można znaleźć na rycinach- królowa Wiktoria je miała np.
I nie przypominają naszych plaskaczy ,oj nie...

Amelii jest wszystko jedno czy jest persem, dachowcem czy shirazem, byle się mogła bawjać kulką z piórkiem...Aczkolwiek jako dachowiec to ona się nie sprawdza. Próbowali już tego inni i nie wychodziło ani trochę...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 25, 2014 21:04 Re: Wasia i Kropka - zagadka

kotkins pisze:Ale kochasz ją , coooo..?


Wiedząc, że chcesz niezmiernie, co by ta Upadła Pszczółka Maja została u mnie na wieki wieków - odpowiadam dyplomatycznie: ja kocham wszystkie kotki. :mrgreen:

Tera śpi u młodego na łóżku.
Normalnie zamykam jego pokój, kiedy wyjeżdża na weekend do babci, ale, że darła japę pod drzwiami, a tak niewinnie i słodko wygląda w tym kubraczku... toteż otworzyłam drzwi i niech se śpi...

najszczesliwsza - oczywiście, że nie ma papierów, bo pochodzi z pseudo i za całe 600zł została tam przed poprzednich "opiekunów" kupiona.
Ale mogę jej jakieś wydrukować.
Ewentualnie mogę do niej dołączyć papier toaletowy.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt kwi 25, 2014 21:26 Re: Wasia i Kropka - zagadka

Zosik pisze:(...)

najszczesliwsza - oczywiście, że nie ma papierów, bo pochodzi z pseudo i za całe 600zł została tam przed poprzednich "opiekunów" kupiona.
Ale mogę jej jakieś wydrukować.
Ewentualnie mogę do niej dołączyć papier toaletowy.


Dołącz tego Żubra i biere. :lol:
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt kwi 25, 2014 21:39 Re: Wasia i Kropka - zagadka

żuber wypity... kasztelan takoż... sama puszka się ostała
ale do puszki kota i papier toaletowy dołączę, a co!
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Marmotka i 8 gości