Tosia & Bazyl cz.V

[NatjaSNB]

Badania krwi w normie?

były robione w styczniu i było w normie. Umówiliśmy się z wetką, że zrobimy te podstawowe (u niej), a jak coś ją tam zaniepokoi to wyśle krew do Wrocka. Nie było wg niej takiej potrzeby. Teraz żałuję, że się na to nie zdecydowałam.

[dzika ruta]

To znaczy krew bez biochemii?

[NatjaSNB]

To znaczy krew bez biochemii?

Była tylko morfologia i nic nie wskazywało na to, że jest potrzebna biochemia... tak mi powiedziano

[dzika ruta]

Jak coś się dzieje z kotem, to forumowiczki (te bardziej otrzaskane medycznie )zawsze sugerują wykonanie badania krwi z biochemią.
Pomyślałam jeszcze o robakach, ale Ty bardzo dbasz o koty i zapewne odrobaczasz je regularnie.
Poobserwuj jeszcze Bazyliszka, szkoda go znowu kłuć
Z drugiej strony, jak sytuacja się nie zmieni, będziesz zmuszona to zrobić, żeby znaleźć przyczynę spadku wagi.

[vanesia1]

Madziu, a może po prostu tasiemiec?

[NatjaSNB]

Ojeja, i na robale i na tasiemca chyba najlepiej kupę zbadać?

[dzika ruta]

Ojeja, i na robale i na tasiemca chyba najlepiej kupę zbadać?

O! To dobry pomysł!

[NatjaSNB]

Spróbuję, może uda mi się przed weekendem majowym to załatwić. Nie chcę go znowu straszyć igłami bo w styczniu skończyło się to kagańcem A z kolei jedyna inna opcja to gastroskopia

[vanesia1]

Moze najpierw te pasożyty a jesli okaże się, że to nie to, dopiero igły i reszta atrakcji

[NatjaSNB]

No tak tak, tak będzie najsensowniej Ale chcę, żeby to były 3 kupy pod rząd, dlatego spróbuję dopiero od poniedziałku... chociaż wątpię, bo Bazyl ostatnio kupka ok 11 rano, a mnie wtedy nie ma.

[KubaTST]

Współczuję naprawdę. A może on chudnie bo spożywa za mało kalorii w stosunku do tego ile ich spala. A jakbyś sobie tak kupiła karmę wysokokaloryczną i zobaczyła czy dalej będzie leciał na wadze?

[NatjaSNB]

A jest jakaś specjalna mokra wysokokaloryczna? Wczoraj rozmawiałam z mondrom koleżankom co też ma 2 Ruski i powiedziała mi, że te Power of Nature nie ma węglowodanów, a koty tyją właśnie od nich (widzę po Tośce, co jest na suchym). Kot węglowodanów nie potrzebuje, bo z natury jest mięsożercą, więc może po prostu osiądzie na jakimś etapie i utrzyma wagę. Zwiększyłam mu dawki, daję też między posiłkami... zobaczymy. Chętnie podkarmiłabym go czasem węglowodanami (czyli suchą Tośkową), ale jak napisałyście tu kiedyś, że niezdrowo jest mieszać kotu suche i mokre to od tamtej pory Bazyl ma absolutny zakaz chrupkowania.

Monia a co u Ciebie w wątku taka cisza?

[KubaTST]

Jakoś nie mam czasu na pisanie u siebie u nas niezle ostatnio Bilon puścił pawia, dzisiaj Hania. Poza tym spoko rośliny mi rosną na balkonie i robi mi sie mały las

Z mokrych wysokokalorycznych karm jest RC gastro intestinal na pewno

[vanesia1]

Nie wolno mieszać suchego i mokrego? Tosia tak całe życie je

[NatjaSNB]

Nie wolno mieszać suchego i mokrego? Tosia tak całe życie je

Któraś z dziewczyn mi tu wkleiła kilka stron temu wypowiedź jakiegos profesora (o ile pamiętam), że podawanie kotu suchego i mokrego szkodzi, bo żołądek co chwila musi się przestawiać na innny rodzaj trawienia, coś tam z sokami żołądkowymi itp... nie pamiętam dokładnie, ale przy delikatnym żołądku Bazyliszka, postanowiłam nie ryzykować. Tosia natomiast je 4xsuche plus 2xsurowe mięsko, więc trochę jej mieszam...