Megana pisze:AYO pisze:Bardzo mi się podoba Twoja racjonalna postawa Joasiu, choć pewnie trochę potrwało, zanim do tego doszłaś
Mnie też się podoba, bo nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Osobiście do tego doszłam dopiero ostatnio i to dość nieprzyjemnie.
W zasadzie dalej jest nieprzyjemnie.
Ty Meg postąpiłaś racjonalnie - Borys zdecydowanie potrzebował pomocy.
Strasznie mi przykro, że sytuacja tak się skomplikowała

Teraz w grę wchodzą duże emocje i rozumiem, że trudno o porozumienie...

oleska222 pisze:Ja też popieram taki racjonalizm i rownież zajęło mi to długo, żeby się tego nauczyćJedyne co bym pewnie uczyniła Panu Skarpecie to obcięcie jajek
![]()
Myślałam o tym i ma to jak w banku, jeżeli zacznie regularnie do nas zaglądać, ale pod warunkiem, że lokalny gabinet weterynaryjny zgodzi się na przetrzymanie go ze dwa dni po zabiegu. Świeżo wykastrowanego nie wypuszczę, a jeżeli zostanie u mnie dwie doby, to jak nic będę mieć 5. kota



