Koty cmBrwinów, jest ich ponad 40.Potrzebna karma, karmiciel

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 18, 2014 15:39 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Dziękujemy za życzenia.
Wszystkiego co dobre na święta i na wszystkie kolejne dni w roku. Zdrowych, rodzinnych świąt Kochani.

Zobowiązania bardzo wiele kosztują, czasem strasznie boli, człowiek wątpi. Koty to żywe czujące istnienia.
Empatia, ech empatia, zanikła ... życie bezdomnych kotów jest ciężkie wszędzie, karmienie to tylko część tej drogi ... leczenia ... kastracje ... rozsądek!
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt kwi 18, 2014 16:00 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Aniu, jeśli będę coś miała, to dam dla tych wypasionych brwinowiaków.
Niech będą bardziej wypasione i cieszą oczy okolicznych obserwatorów pozostających w przekonaniu, że to dzięki gminnej karmie koty wyglądają dobrze


po co brwinowianka zamieściła ten sam post? czy ktoś wie?

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 18, 2014 17:38 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Anna Rylska pisze:Dziękujemy za życzenia.
Wszystkiego co dobre na święta i na wszystkie kolejne dni w roku. Zdrowych, rodzinnych świąt Kochani.

Zobowiązania bardzo wiele kosztują, czasem strasznie boli, człowiek wątpi. Koty to żywe czujące istnienia.
Empatia, ech empatia, zanikła ... życie bezdomnych kotów jest ciężkie wszędzie, karmienie to tylko część tej drogi ... leczenia ... kastracje ... rozsądek!

Ja przyłączam się do życzeń i oby coraz więcej ludzi dostrzegało wszystkie potrzeby kotów. :ok:

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Sob kwi 19, 2014 9:46 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

inga.mm pisze:Aniu, jeśli będę coś miała, to dam dla tych wypasionych brwinowiaków.
Niech będą bardziej wypasione i cieszą oczy okolicznych obserwatorów pozostających w przekonaniu, że to dzięki gminnej karmie koty wyglądają dobrze

Otóż to :ok:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2014 6:37 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Jeśli ktokolwiek wątpi w prawdziwość podanych wyżej informacji, zapraszam na rozmowę do gminy Brwinów. Wszelkie zarzuty o nieudolnej i niekompetentnej współpracy brwinowskiej gminy z zarejestrowanych przez gminę karmicielami, można również zgłaszać w urzędzie miasta. Wszystko inne jest pomówieniem wobec gminy i karmicieli. Apele o pomoc w oparciu o nieprawdziwy stan rzeczy to nadużycie w wielu kwestiach.
Jestem po stronie każdego, kto walczy o prawa i dobro zwierząt. Wszędzie są potrzebujące naszej pomocy zwierzęta. Koty brwinowskie dzięki wieloletniej działalności osób prywatnych, ściśle współpracujących z gminą od momentu wejścia w życie programu o ochronie i dokarmianiu kotów wolnowiążących, mają zapewniony byt, bardzo dobre, zawsze świeże i regularne pożywienie.
Wszelkie dodatkowe działania w tym miejscu są złą inwestycją i powinny zostać skierowane na koty naprawdę potrzebujące karmy i opieki w innym miejscu.
Proszę o uważne czytanie postów, zanim się na nie odpowie (dot.przede wszystkim inga.mm)
Wypowiedzi powyższe dotyczą tylko i wyłącznie sytuacji kotów żyjących na cmentarzu w Brwinowie.

brwinowianka

 
Posty: 6
Od: Wto kwi 15, 2014 10:37

Post » Wto kwi 22, 2014 9:30 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Proszę nie przesadzajmy, przykre to ....
Gmina daję jakąś karmę, z której korzystają osoby karmiące z całego Brwinowa i w ten sposób wywiązuje się z programu, jak wszędzie. To jest jedyna ścisłą gminna współpraca karmiących w tej kwestii ( chodzi o cmentarz). Kto karmi "jak trzeba "wie, że tej karmy nie starcza, stado jest duże. Koci brzuch nie ma blokady, kończy się gminna karma= nie jestem głodny, to proste.
Każdy kto tam choć raz karmił wie jakie jest "zapotrzebowanie".
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto kwi 22, 2014 9:34 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Bardzo chciałabym by była taka walka i piękna współpraca o bezpłatne sterylizacje, kontrolę stada.

Wszystkiego dobrego.
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto kwi 22, 2014 13:04 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

brwinowianka pisze:Jeśli ktokolwiek wątpi w prawdziwość podanych wyżej informacji, zapraszam na rozmowę do gminy Brwinów. Wszelkie zarzuty o nieudolnej i niekompetentnej współpracy brwinowskiej gminy z zarejestrowanych przez gminę karmicielami, można również zgłaszać w urzędzie miasta. Wszystko inne jest pomówieniem wobec gminy i karmicieli. Apele o pomoc w oparciu o nieprawdziwy stan rzeczy to nadużycie w wielu kwestiach.
Jestem po stronie każdego, kto walczy o prawa i dobro zwierząt. Wszędzie są potrzebujące naszej pomocy zwierzęta. Koty brwinowskie dzięki wieloletniej działalności osób prywatnych, ściśle współpracujących z gminą od momentu wejścia w życie programu o ochronie i dokarmianiu kotów wolnowiążących, mają zapewniony byt, bardzo dobre, zawsze świeże i regularne pożywienie.
Wszelkie dodatkowe działania w tym miejscu są złą inwestycją i powinny zostać skierowane na koty naprawdę potrzebujące karmy i opieki w innym miejscu.
Proszę o uważne czytanie postów, zanim się na nie odpowie (dot.przede wszystkim inga.mm)
Wypowiedzi powyższe dotyczą tylko i wyłącznie sytuacji kotów żyjących na cmentarzu w Brwinowie.

Pozwoliłam sobie zacytować ten wpis,choć z zasady nie lubię sztucznego generowania bajtów.

Czy możesz, brwinowianko, napisać jakie jest twoje doświadczenie w dokarmianiu bezdomniaków?
To ważne pytanie, bez obraźliwego kontekstu.
Ja cały czas mam wrażenie, że wpisuje się tu teoretyk nie mający z praktyką nic wspólnego.
Otrzymujesz informacje z gminy i na tym bazujesz.
Teoria prawie nigdy z praktyką się nie pokrywa.
Ja mam niewielkie doświadczenie w dokarmianiu bezdomniaków.
Na forum są tacy fachowcy, że nawet do obcasów im nie dorastam, a jednak jako takie pojęcie mam zarówno o potrzebach zwierząt jak i o przetargach, a raczej efektach tych przetargów, o ilości karmy (o ile można to nazwać karmą, bo to raczej trucizna) jaka jest kontraktowana i o innych kulisach tego gminnego dożywiania czy leczenia.
Tak więc proszę uprzejmie - opisz dokładniej co wiesz, skąd wiesz i jakie masz doświadczenie.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2014 15:58 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Tutaj nikt nie zarzucał nieudolności, tylko stwierdzamy istnienie smutnej rzeczywistości, ze karmy którą gminom udaje się przeznaczyć na wyżywienie kotów jest zbyt mało. 300 gram na miesiąc, czyli 10 g dla kota to za mało, zwłaszcza że nie wiadomo, czy ten konkretny kot zjadł tego dnia , w stadzie wygrywają najsilniejsi. W ubiegłym roku karma sucha byla tragiczna, koty nie chciały jeść - mowie o Wrocławiu, ale słyszałam w TOZ ze w innych miejscach w Polsce też ta sama firma wygrała- przeważyła wtedy 1 złotówka mniej za tonę karmy, której koty nie chciały jeść.. Może w waszej gminie i mokrą karmę otrzymują, bo u nas nie.

A proszę spojrzeć na watek początkowy brwinowskich kotów z 2011 roku, skoro kilkanaście lat trwa pomoc i kontrola nad stadem, to skąd nagle TAKIE SCHOROWANE KOTY?
viewtopic.php?f=1&t=129406&start=0
Dlaczego wtedy nikt z brwinowskich karmicieli nie reagował, nie wyłapywał, nie sterylizował, nie leczył? Nie widział chorych kotów, nowych chorych miotów? Nie zauważał, ze nagle miot chorych malców zniknął z cmentarza?

Inna sprawa jest taka,że pomagamy na własne życzenie - wiele z nas zna się w rzeczywistości, część tylko wirtualnie, ale przez lata nabieramy doświadczeń i zaufania - przyjaciele /znajomi naszych przyjaciół i dla nas są godni zaufania.
I świetnie by było, gdyby tu na wątku mogła pojawić się osoba - karmiciel dokarmiający koty z cmentarza, aby mógł powiedzieć ile karmy koty mają zapewnione dziennie.
Ostatnio edytowano Wto kwi 22, 2014 19:52 przez Thorkatt, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 22, 2014 17:20 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Wydaje mi się że najlepsza byłaby statystyka, suche fakty, ile jest kotów na cmentarzu i nie tylko i ile karmy na miesiąc gmina przeznacza na te koty, wtedy będzie można łatwo obliczyć ile kg przypada na kota na miesiąc. Na cały oczywiście rok.

Zaczynam odnosić wrażenie że pani jest pracownikiem Urzędu Gminy i to w dodatku odpowiedzialnym za dokarmianie zwierząt.
Ostatnio edytowano Wto kwi 22, 2014 20:12 przez meg11, łącznie edytowano 1 raz
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24929
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto kwi 22, 2014 17:55 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

meg11 pisze:
Zaczynam odnosić wrażenie że pani jest pracownikiem Urzędy Gminy i to w dodatku odpowiedzialnym za dokarmianie zwierząt.

Meg wyjęłaś mi to z ust, też odniosłam takie wrażenie :wink:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto kwi 22, 2014 18:04 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Kochani, na cmentarzu przeszło się wiele, to nie koniec jeszcze. Koty są karmione, wiele osób spoza Brwinowa widziało, pomagało, wie jakie są fakty - te aktualne.
Miejscowe Panie karmiące - chwałą im za to, niech karmią gminną czy inną karmą, nam nic do tego. Nie wiem czemu nie przyjmowany jest do wiadomości fakt, że gminna karma wszędzie nie starcza i budzi tu to co budzi? ja nie pojmuję tego fenomenu? W każdym mieście, nawet w Warszawie karmiciele dostają karmę gminną i dokarmiają "prywatną".
Tygodniowo nie gminna karma, nie z Brwinowa - od ponad 2 lat ok. 20-25 kg tygodniowo, czasem mniej ( bo nie ma jej po prostu), w okresie zimowym potrzeba jej więcej. Jak widzicie od dawna na wątku szału nie ma, tu robi się po cichu, konsekwentnie ....
Gmina wywiązuje się ze swojego obowiązku.
Chyba jednak zamknę ten wątek, jeśli odruch serce nie podoba się ludziom. Tu nie trzeba sobie nic udowadniać, nakręcać niepotrzebnie, po co pustosłowie ... Będę zapraszała do siebie ale za chwilę, muszę to przetrawić. Żal, straszny żal ...


:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto kwi 22, 2014 18:40 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Nie zamykaj, Aniu. Nie można pozwolić, żeby koty znowu miały taki "wypas" jak dwa lata temu, nawet jeśli ktoś w dobrej wierze uzna, że gminnej karmy wystarczy
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto kwi 22, 2014 19:52 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Nie wolno Ci Aniu zamykać wątku, bo to tak jakbyś zamknęła brzuszki Twoim futerkom.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24929
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto kwi 22, 2014 20:29 Re: Cm.Brwinów 50 kotów.Proszą o pomoc, karmę.

Ania, nie wygłupiaj się!
Jesteś tu dla kotów, a nie dla jakieś persony, która robi dywersję.
Szczerze powiedziawszy, mam w nosie brwinowiankę.
Stawiając zarzuty (jakiekolwiek) wypadałoby przedstawić skąd takie kuriozalne wieści zostały zaczerpnięte.
Ponieważ chciałam być grzeczna, więc wniosku, jaki sam sie nasuwa nie napisałam.
Zrobiła to meg - super!
Brwinowianko, idź mieszać w innym kotle, a uważaj, bo wciągną cię do niego.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, MruczkiRządzą i 87 gości