Perełeczka i Chomiki, czyli 1+2 - Popiołek u TŻa :) ♥

Zawsze był grzecznym kocurkiem, może nie nakolankowym ale jak miał ochotę to przychodził na mizianie i baranki, lubił sobie spać z dziwnymi minami i był przyjacielem piesów... :crying:

Dopiero 4 lata miał

Kicia też miała 5, jak zaginęła, czy Perełka będzie żyła dłużej niż one wszystkie razem? Chciałabym wziąć Jasia i Chestera do Naszego Domku, ale nie wiem kiedy on będzie, nie wiem więc czy kocurki dożyją

Bardzo mi przykro... :cry:

Nie chcę wiedzieć, jak bym się czuła na Twoim miejscu...
[*][*][*] Żegnaj, kochany Frodo... :cry:

Niech tę przeklętą babę ........... szlag trafi, niech zginie marnie :evil:

to jest właśnie ryzyko przy wychodzących kotach - nie wiadomo ile pożyją

ja zawsze z lękiem schodzę karmić podwórkowce i je przeliczam - czy wszystkie są, takie skrzywienie

Dokładnie. Czuję się jakbym straciła część siebie

Dobrze, że Perełeczka jest bezpieczna i nic jej się nie dzieje - nie pozwolę, żeby coś jej się stało

O kurcze, Madziu - strasznie mi przykro

Znając samą siebie, nie usiedziałabym dopóki ogródek tej staruchy nie zostałby w tajemniczy sposób zniszczony

Dzwoniłam do matki, ona płakała też mocno, powiedziała że spróbuje podlać jej kwiatki octem.

PRzynajmniej Frodusia już nic nie boli, nie cierpi już

Spilett pisze:Dzwoniłam do matki, ona płakała też mocno, powiedziała że spróbuje podlać jej kwiatki octem.

PRzynajmniej Frodusia już nic nie boli, nie cierpi już

to może faktycznie chcesz ten RANDAP

dobrze, że go już nic nie boli

Zobaczymy jak pójdzie z octem...

Hej Madziś

Ja dopiero teraz znalazłam chwilę by usiąść do kompa i przeczytałam

Strasznie mi przykro :crying:

Biedny śliczny kocurek

Ja tam wierzę w karmę i mam nadzieję, że do tej prostackiej sz**** zło wróci ze zdwojoną siłą.
Nie rozumiem tego... może mam za ciasny móżdżek, ale jak można zabić czy pokaleczyć zwierzaka a potem spać spokojnie i sobie żyć...

Trzymaj się Madziś <tulę mocno>

Dzięki Kasiu

Już nie płakam, ale wciąż mi źle

o matko

co za stare kur***sko :evil:

Współczuję bardzo,nie wiem co jeszcze napisać.........tulam ..........

Cześć Madzia!

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

Hej Madziu, jak się masz?

vanesia1 pisze:Hej Madziu, jak się masz?

Dzięki Aniu, dziś już lepiej. Zaznaczyłam na kalendarzu, Froduś zawsze będzie pamiętany

Hej. Jak siadłam i to przeczytałam to się we mnie zagotowało. Trochę mnie znasz, gdybyśmy siedziały oko w oko to uwierz że przez godzinę słyszałabyś taką wiązanę na to stare k%$^sko że by Ci uszy zwiędły.
Ja bym się ani minuty nie zastanawiała nad tym randapem,wiadomo ,Frodusiowi nic życia nie zwróci ale zemsta jest słodka. Przynajmniej dla mnie.
Nie wyobrażam sobie jak teraz możesz się czuć, mogę tylko spróbować.
Fakt faktem, u mnie by tego ogródka już nie miała.
Niech starą cholerę piekło pochłonie i niech w nim pije ten randap hektolitrami :evil:

Perełeczka i Chomiki, czyli 1+2 - Popiołek u TŻa :) ♥

Kto przegląda forum