» Pt kwi 25, 2014 6:28
Re: monochromatycznie! nie poddam się, walczę
od dwóch dni jestem w domu. O dziwi koty przywitały mnie z entuzjazmem, łaziły za mną, obcierały się - co za niespodzianka. W ogóle od kilku dni to co mnie otacza, cały świat wydaje się inny. Na początku to zastanawiałam się czy to nie film jakiś aby. Wiosna jest piękna, wszystko tak rozkwitło, nie mogę sie temu nadziwić.
Co do mnie dalej - póki co zostaję w domu, będę brać chemię w tabletkach, w międzyczasie załatwiamy inny ośrodek przeszczepowy, szukamy innych rozwiązań. Ja mam teraz odbudowywać się, jeść, pić, tyć, nabierać sił fizycznych i psychicznych, wiary, mocy i tego wszystkiego co jest potrzebne do cudu życia.
No i postanowiłam, że zakładam nowy wątek. Nie ma co go odkładać. Tylko zdjęcia kocim dziś porobię, takie "z ostatniej chwili"