» Czw kwi 03, 2014 21:42
Re: Bez oczka, bez ogonka, ale z wielkim sercem :-)
Niestety ten mały chłopczyk co jest na zdjęciu nie chce oddać kotka, przyzwyczaił się widać, trwają próby tłumaczenia i być może matka z synem pojedzie do Ozorkowa(chyba) aby pokazać dziecku, że kotek tam będzie miał dobrze.
To podobno już 4 kot którego dziecko nie chce oddać, choć poprzednie jakimś sposobem udało się wyadoptować.