Ramka dzisiaj badała moja wytrzymałość. Goniła mnie po całym domu. Udana była zabawa, Mini dołączyła się do gonitwy

Niestety po gigancie nadal jestem nieufny. Duża chciała mnie pogłaskać, a ja bez uprzedzenia rzuciałem się na nią. Podrapałem... Wstyd mi... Duża uśmiała się i powiedział,że i tak mnie kocha...
Pozdrawiam, Miziak