mnie przypomniało to coś , że był ktoś taki jak Amundsen .
Polarne kręgi , szron i te sprawy.
Bardzo fajna kolekcjonerska butelka !
A z oglądu ciecz w środku wygląda na hit , zagłębiłam się w temat

i gdybym miała
wyostrzony zmysł prekognicji postawiłabym hipotezę, że w środku szklanej mumii jest mocne i kawowe,
nie za słodkie , nie za gorzkie - COŚ.
A JA TAKIE
COŚ WŁAŚNIE LUBIĘ.
Patrzałam wczoraj i patrzałam.
Można liczyć na jakiś ciąg dalszy do kolekcji ?
