Zaczynamy wtorek w nowym wątku

A jak nowy dzień, to wiadomo - nowa porcja narzekania

Wczoraj wieczorem jadłam sobie słonecznik, a otwartą paczkę spięłam klipsem. Rano Perełeczka jakimś cudem zdjęła ten klips i rozsypała mi słonecznik po całym biurku

Co za koteł...