To kłamie on, ten filmiku. Paskudnie kłamie. Ale też żadna to jakość aparatu, więc pewnie stąd przekłamania.
Powitać Witających!!!
nie ukrywam, że przyczyną zmarchwiwstania ;> była upierdliwość wynikając z braku kontaktu z tymi np, co nie fejsbuczą. Poza tym mam na opchnięcie cud-miód kocinę - króweczka, panienka, wyciachana, kocha psy, inne koty i dzieci, z natury i charakteru "stara maleńka", czyli grandy niet, za to na opka ;>
Zdjęcia porobim, jak pojedziem do Basi, na razie opis taki se. Tym bardziej, że kocina łasi się w stopniu uniemożliwiającym zrobienie foty w pojedynkę.
Kce ktoś przemiziastą kroffę?....
Neigh, ja to w ogóle bym chciała solidnego sądownictwa nie tylko tutaj

Tyyyy.... ale z tą krwią, to nie wiem, jaką mam grupę.... Bierzesz w ciemno?
(dobra jest - mnie smakuje
