
Ja też biedna. Koty mnie wyziębiają. Najchętniej spędzałyby całą dobę na balkonie. Przed chwilą chyba coś upolowały, bo na podłodze w pokoju odbywała się konsumpcja. Ale nie zdążyłam zobaczyć, co to było.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dorota Wojciechowska pisze:he he Marzenka znowu przymusowa ewakuacja dzisiaj w pracy, dobrze że dzisiaj cieplej i nie pada
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot] i 821 gości