Kudły, wszędzie kudły, jeszcze więcej kudłów =^.^= + tymczas

Fajne stadko- a Tesco mialam na mysli w Sośnicy,a nie w Europa centrum

Jest u nas teraz zabawnie nie da sie ukryć

Jestem pod wrażeniem, że chłopacy mimo całkowicie różnych charakterów praktycznie od razu się świetnie dogadali

Obecni czyli po kilku dniach właściwie są już świetnymi kumplami

"Najpierw ja umyję ciebie a potem ty mnie" - z serii przyjaźń kwitnie

Po myciu odpoczynek
Obrazek

Mimo kaktusika na ziemi jak tu się gniewać?
Obrazek

A tu jeszcze kaktusik żył
Obrazek

Fajnie razem wygladaja :1luvu:

Nowy tytuł wątku idealnie odzwierciedla to co się u nas obecnie dzieje... Chłopaki się kochają jak nie wiem co... Jednak ta miłość bywa często brutalna, gdyż uwielbiają się tłuc wyrywając sobie sterty kudłów... ehhhh ja się wkrótce załamię... No ale cóż, kudły nie mogą przeszkadzać miłości.

A tak z innej bajki od poniedziałku jest u mnie tymczasowiczka Milady (po domowemu Lady lub Księżniczka) jest cudną kicią i szukamy dla niej domu. Jeden potencjalny już był na horyzoncie jednak się ludziom odwidziało... W sumie lepiej teraz jak później :/
Lady jest cudną kicią, jej opis wklejam z mojego facebooka, bo nie ma sensu się powtarzać
"Lady, Milady a po mojemu "Moja piękna księżniczka" jest młodą, niewiele ponad roczną kotką, która niedawno znalazła się na ulicy. Kiedy była małym kociakiem przygarnęła ją pewna rodzinka. Troskliwie się nią opiekowali, jednak kiedy podrosła - znalazła się na ulicy, skąd trafiła do swojego tymczasowego domu. Lejdusia jest przekochanym stworzonkiem wita swoich domowników w drzwiach, chętnie się przytula i słodko mruczy. Kiedy jednak coś jej się nie podoba bardzo delikatnie i subtelnie potrafi to pokazać Nie jest uciążliwa, ani natrętna. Wystarczy jej trochę zainteresowania i będzie szczęśliwa. Potrafi korzystać z kuwety i nie jest wybredna przy jedzeniu, choć woli "mokre".Kiedy patrzę na jej relacje z innymi kotami, czasem mam wrażenie, że Księżniczka nie do końca rozumie o co im chodzi? Kiedy któryś jest natarczywy wycofuje się. W stosunku do nowych ludzi także podchodzi z rezerwą, ale wystarczy moment i już z zainteresowaniem obwąchuje nowego człowieka
A oto sama piękność
Obrazek

Po jednej piękności czas na mojego młodszego synusia :1luvu:

Julecek

Neona nie bydzie, bo mo focha na aparat :ryk:

Lady jest wysterylizowana i zaszczepiona. Nadaje się do domu gdzie są już koty (jednak lepiej by nie były zbyt nachalne i dominujące). Jeżeli chodzi o psy nie wiadomo jeszcze jak na nie reaguje. Jeżeli ktoś jest zainteresowany adopcją zapraszam do odwiedzenia strony Fundacja Pomocy Zwierzętom Bezdomnym "Szara Przystań"
Telefon bezpośredni do opiekuna 516083017
bądź można dzwonić do mnie "

Widzialam poduchy w lidlu na ulotce,a wiem,ze chyba chcialas-beda od poniedzialku w lidl-takie na krzesla;)

Na pewno zajrzę

Dziękuję na info

Halo halo
Zajrzałam w celu oglądania stóp Neona, a tu Julacz mnie zawojował na amen <3
Duży on? Bo na jednych zdjęciach on mi wygląda na tylko trochę mniejszego od Neosia, a na niektórych na malucha.

Całusy dla obu^^

U mnie tez gubia kudly,ale dzieki Alince mam kudly pod kontrola

Kotom na wszelki wypadek oprocz papirusow daje troche bezopetu :kotek:

Anulka chyba będę musiała spróbować

Dellarine witamy u nas

Julek mimo, że ma ledwie pół roku to jest niewiele mniejszy od Neosia. Jednak jest drobniejszy przez co na niektórych zdjęciach może wyglądać na małego