Mamy Kota: Potrzebne głosy w konkursie Krakvetu

edit_f pisze:zapraszam na wielkanocny bazarek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=161295&p=10500261#p10500261

a ja na rybny :wink:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=161334&p=10502978#p10502978

a ja napiszę, że kocia mama z psychuszki ma w tej chwili pod swoją pieką 6 kociąt. udało się podłożyć jej 2 maluchy znalezione przez Czarną Owcę Pana Kota na jakiejś budowie.
Maluchy są o połowę mniejsze, ale za to dwa razy bardziej przebojowe w walce o cycka.
PS
Dziś nawet Syjamczyk łypnął ślipiem (niebieskim).

Zapraszam na bazarek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=161349&p=10503999#p10503999

dziękujemy za bazarki.. zapraszamy na bazarki :kotek:

żeby się nie pogubić, poniżej podsumowanie sterylek w puszce Pandory, czyli ok. żywieckiej.. nawet nie jesteśmy w połowie..
1. biało-szara długowłosa kotka, Pestka, po zabiegu na dt
2. biało-czarna kotka z czarnym ogonkiem, wypuszczona po zabiegu, ucho zaznaczone
3. biało-czarny długowłosy kocurek, Apacz, po zabiegu na dt od dn. 13.03
4. buro-biały kocurek, po zabiegu, Amrys, na dt od dn. 15.03
5. czarna kotka złapana 12.03, dzika, wypuszczona 21.03
6. czarna kotka złapana 20.03, odeszła
7. bura młoda koteczka, ucho nie zaznaczone, się okaże, czy na dt
8. czarny duży kocur, po kastracji wypuszczony 31.03, ucho zaznaczone
9. czarny ok. 2 letni kocur, złapany 31.03
10. biało-czarne, złapane 31.03

Dwupak poszukiwany :arrow:

http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -579604702

Danke.

Taki kocio "zapukał" do moich drzwi tydzień temu. Razem z grypą więc nie mam siły chodzić po okolicy czy są jakieś ogłoszenia. Tylko w pobliżu, ale nic nie ma.
Mieszkam na Kozłówce.
Wykastrowany, ok. 2 letni kocurek, spokojny i domowy. Zadbany, ale bez czipa.
Ale chyba był wychodzący, bo często siedzi pod drzwiami i cichutko popłakuje.
I jakby kogoś szukał po domu, może swojego dotychczasowego kumpla do zabawy. A moje koty już unikają zbyt energicznych zabaw.
Gdyby ktoś z Was przypominał sobie jakieś podobne ogłoszenie to proszę dać znać.
Ogłaszać go będę dopiero za jakiś tydzień, chciałabym jednak jeszcze tu pochodzić i może po okolicznych wetach.

a w okolicach mamy złapanego 11 kota na zabieg.. bura koteczka.. robimy dalej..

pozdrowienia od bianki i brożka, dwóch białaczkowców, którym zdarzył się cud, i które znalazły razem dom

i takiemu puchaczowi szukamy domu

To nie puchacz, tylko APATRZ...

edit_f pisze:a w okolicach mamy złapanego 11 kota na zabieg.. bura koteczka.. robimy dalej..

Powodzenia! :ok:

Myślałyście, żeby wrzucać zdjęcia kotów, które ciachacie ? Obraz mówi więcej niż tysiąc słów. :kotek:

Chiara pisze:
edit_f pisze:a w okolicach mamy złapanego 11 kota na zabieg.. bura koteczka.. robimy dalej..

Powodzenia!

Myślałyście, żeby wrzucać zdjęcia kotów, które ciachacie ? Obraz mówi więcej niż tysiąc słów.

sama nie wiem.. mi tak ciężko się pracuje nad emocjami innych.. zwłaszcza, że to co robimy z jednej strony dobre, z drugiej niefajne.. bo większość tych kotów wypuszczamy z bólem serca, bo dużo jest takich, że mogłyby mieszkać z człowiekiem, ale nie mamy co z nimi zrobić.. tam było już 11 zabiegów, a kotów jest 20-30, w tym kotki w zaawansowanych ciążach.. z tymi kotami, kiedy je wypuszczamy, to tak jakoś się żegnamy i smutno jest wtedy i ciężko byłoby mi robić im zdjęcia i je później oglądać.. ale mamy zdjęcia tych, co u nas zostały, np. APATRZ puchaty on właśnie jest stamtąd.. został nie dlatego że ładny i puchaty, ale dlatego, że niedługo dredy z tej sierści by go zjadły, miał odparzenia i nie dał by sobie rady..

11sta kotka po zabiegu została wypuszczona..

Mamy Kota: Potrzebne głosy w konkursie Krakvetu

Kto przegląda forum