"Stawiamy Na Łapy" -Kociaki do adopcji!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt kwi 04, 2014 20:45 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić :(

Maleńtasy cudne :) I mamusia też ładna, choć na razie trochę się boi nowego.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 05, 2014 17:02 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić :(

Maleńtasy to dziewczyny , dzis był przegląd i pierwsze mankjur i pedikjur, no i ważenie od 240 do 300 gram :) Jedna dziewczynka ma uszkodzoną łapkę i sztywno ją stawia niestety, pani doktor obstawia wadę genetyczną bo nie ma objawów uderzenia czy urazu :(
Oprócz tego wszystkie głośne, niebieskoookie i z pełnym brzuszkiem :)

annakreft

 
Posty: 579
Od: Pon wrz 05, 2011 10:20

Post » Sob kwi 05, 2014 21:22 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić :(

Obrazek Obrazek
Taki kocio "zapukał" do moich drzwi tydzień temu. Razem z grypą więc nie mam siły chodzić po okolicy czy są jakieś ogłoszenia. Tylko w pobliżu, ale nic nie ma.
Mieszkam na Kozłówce.
Wykastrowany, ok. 2 letni kocurek, spokojny i domowy. Zadbany, ale bez czipa.
Ale chyba był wychodzący, bo często siedzi pod drzwiami i cichutko popłakuje.
I jakby kogoś szukał po domu, może swojego dotychczasowego kumpla do zabawy. A moje koty już unikają zbyt energicznych zabaw.
Gdyby ktoś z Was przypominał sobie jakieś podobne ogłoszenie to proszę dać znać.
Ogłaszać go będę dopiero za jakiś tydzień, chciałabym jednak jeszcze tu pochodzić i może po okolicznych wetach.

Nas troje

Avatar użytkownika
 
Posty: 317
Od: Sob kwi 09, 2011 11:31

Post » Pon kwi 07, 2014 20:18 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić :(

W najbliższą sobotę zapraszamy tradycyjnie do Leopardusa (od 12 do 16) i do nowego sklepu zoo w Galerii Bronowice, też od 12!!!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon kwi 07, 2014 21:36 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić :(

Czyli nie wiadomo, czy pani w ogóle prawdę mówi...



Zdecydowanie nic nie wiadomo, pani ma to gdzieś...

Sadia

 
Posty: 22
Od: Śro mar 26, 2014 14:15

Post » Pon kwi 07, 2014 21:40 Re: zaginął kotek

REJA pisze:
annakreft pisze:
Sadia pisze:KRAKÓW - NOWA HUTA - BOHATERÓW WRZEŚNIA 24
23.03.14 Zginął czarno-biały kotek, wykastrowany, ma ok. 10 miesięcy. Kotek ma cały czarny grzbiet i ogon, jedna tylna nóżkę czarna, druga białą, dwie przednie białe. Klatkę, cały przód biały i trochę mordki.
Kotek od zawsze był w domu, nie wychodził nawet na krok, jesteśmy zrozpaczeni, że to biedactwo teraz nagle znalazło się na dworze, jest przerażony , kompletnie nieporadny, był bardzo rozpieszczony, zetkniecie ze światem zewnętrznym jest dla niego czymś niepojętym , jadł co godz. był takim małym gapcię – ciapcię, tym bardziej to dla niego trauma, nie poradzi sobie sam. Strasznie się martwimy o niego!!!
Kotka długo leczyliśmy, został odratowany, cały czas była o niego walka, nabrał na wadze, patrzyliśmy jak codziennie zdrowiał, był coraz silniejszy i odżywał, wyszedł z wszystkiego złego po to żeby wszystko poszło na marne i znów wylądował na tułaczce!! Bez niego każdy dzień to koszmar dla nas!!
Liczymy na to, że Kituś podejdzie do kogoś lub zacznie płakać, albo gdy zgłodnieje wyjdzie gdzieś. Jeśli ktokolwiek również zobaczy przejechanego przez auto, lub zagryzionego przez psa, także bardzo prosimy o kontakt!! 795-602-196
BŁAGAMY O POMOC!!!
ZNALAZCĘ WYNAGRODZIMY!

a jakieś zdjęcia żeby wrzcuić na facebooka ? przeszukaliście , piwnice, schowki ? rozwieszone plakaty w okolicy , sklepach , gabinetach wet ? pytaliście karmicielki w okolicy ?


Mieszkam osiedle obok i po przeczytaniu ogłoszenia starałam się pomóc. Plakaty ze zdjęciami rozwiesiliśmy w odległych miejscach i w sklepie dla zwierząt.Nie mam możliwości stale przeszukiwać tego osiedla i nie znam karmicieli z okolicy. Może ktoś zna namiary to chętnie się skontaktuje.Byłoby prościej gdyby osoba ,która zgubiła kotka współpracowała.



Bardzo dziękuje! Pani z osiedla Piastów też nam bardzo pomaga z plakatami i ogólnie ze wszystkim, na ten weekend przyjadę z Wawy do Krakowa i poszukam go gdzieś dalej , bo może sobie poszedł. Osoba która zgubiła kota kompletnie nie współpracuje jeżeli tylko ktoś sie odezwał to ta pani nawet nie chciała sprawdzić tego miejsca..

Sadia

 
Posty: 22
Od: Śro mar 26, 2014 14:15

Post » Pon kwi 07, 2014 21:46 Re: zaginął kotek

mahob pisze:
Sadia pisze:KRAKÓW - NOWA HUTA - BOHATERÓW WRZEŚNIA 24
23.03.14 Zginął czarno-biały kotek, wykastrowany, ma ok. 10 miesięcy. Kotek ma cały czarny grzbiet i ogon, jedna tylna nóżkę czarna, druga białą, dwie przednie białe. Klatkę, cały przód biały i trochę mordki.
Kotek od zawsze był w domu, nie wychodził nawet na krok, jesteśmy zrozpaczeni, że to biedactwo teraz nagle znalazło się na dworze, jest przerażony , kompletnie nieporadny, był bardzo rozpieszczony, zetkniecie ze światem zewnętrznym jest dla niego czymś niepojętym , jadł co godz. był takim małym gapcię – ciapcię, tym bardziej to dla niego trauma, nie poradzi sobie sam. Strasznie się martwimy o niego!!!
Kotka długo leczyliśmy, został odratowany, cały czas była o niego walka, nabrał na wadze, patrzyliśmy jak codziennie zdrowiał, był coraz silniejszy i odżywał, wyszedł z wszystkiego złego po to żeby wszystko poszło na marne i znów wylądował na tułaczce!! Bez niego każdy dzień to koszmar dla nas!!
Liczymy na to, że Kituś podejdzie do kogoś lub zacznie płakać, albo gdy zgłodnieje wyjdzie gdzieś. Jeśli ktokolwiek również zobaczy przejechanego przez auto, lub zagryzionego przez psa, także bardzo prosimy o kontakt!! 795-602-196
BŁAGAMY O POMOC!!!
ZNALAZCĘ WYNAGRODZIMY!



Ja szukałam kotki, która zaginęła w Nowej Hucie, na obcym terenie (uciekła z nowego domu po ok. miesiącu od adopcji) - szukałam jej (z pomocą przyjaciół) przez 6 tygodni. Znalazła się po tym czasie 2 km dalej (wędrowała). Udało się to tylko dzięki ogłoszeniom wywieszanym wciąż i wciąż (bo ludzie zdzierają) i to w dużym terenie, wcale nie tylko w miejscu zagubienia się kota. Tutaj wątek poszukiwań Ali: viewtopic.php?f=1&t=157452
Życzę i Wam odnalezienia kotka. Powiem tylko, że nie należy rezygnować, mimo, że się może wydawać, że nie ma sensu dalej szukać. Wyobraźnia podsuwa różne obrazy, te najgorsze. Jednak nie należy się tym sugerować - wbrew wszystkiemu trzeba uparcie robić swoje, bo zawsze jeszcze jest szansa. Trzymam kciuki!



Jeeej to naprawdę bardzo się pani udało!! Czekam na moment kiedy go przytulę!! Gdybyśmy na pewno byli pewni że kociak tej pani uciekł to nigdy nie przestalibyśmy szukać, ale obawiamy się że ona coś mu zrobiła, po tych wszystkich kłamstwach o tym że jest u syna, potem u córki, potem słyszała płacz, a na koniec że to ptaki o 3 rano i że go już nie znajdziemy to jesteśmy pełni innych obaw

Sadia

 
Posty: 22
Od: Śro mar 26, 2014 14:15

Post » Wto kwi 08, 2014 7:28 Re: zaginął kotek

Sadia pisze:
Jeeej to naprawdę bardzo się pani udało!! Czekam na moment kiedy go przytulę!! Gdybyśmy na pewno byli pewni że kociak tej pani uciekł to nigdy nie przestalibyśmy szukać, ale obawiamy się że ona coś mu zrobiła, po tych wszystkich kłamstwach o tym że jest u syna, potem u córki, potem słyszała płacz, a na koniec że to ptaki o 3 rano i że go już nie znajdziemy to jesteśmy pełni innych obaw



Bardzo to smutne ale może jednak jest jeszcze szansa - może kot po prostu uciekł tej pani a ona nie wiedziała jak się wytłumaczyć i stąd te historie dziwne. Taka ludzka natura, że nie chce brać odpowiedzialności i nie przyznaje się do błędu...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 08, 2014 8:34 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić :(

Zapraszamy w najbliższą sobotę, 12 kwietnia, na spotkania z naszymi kotami (i oczywiście wolontariuszami):
od 12.00 do 16.00 w Sklepie Zoologicznym Leopardus w Centrum Zakopianka – będą Majeczka i Niunia

od 12.00 do 18.00 w sklepie zoologicznym AquaElZoo w Galerii Bronowice – będą Fernando, Psotka i Klara
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto kwi 08, 2014 12:59 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić :(

Zapraszamy jeszcze w jedno miejsce :)
Centrum Sztuki Współczesnej - Solvay I piętro ul. Zakopiańska 62
12-13 kwietnia w godzinach 10.00 - 16.00 będziemy z naszym kiermaszem :)

Mam nadzieję - do zobaczenia ;)

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Wto kwi 08, 2014 14:44 Re: zaginął kotek

mahob pisze:
Bardzo to smutne ale może jednak jest jeszcze szansa - może kot po prostu uciekł tej pani a ona nie wiedziała jak się wytłumaczyć i stąd te historie dziwne. Taka ludzka natura, że nie chce brać odpowiedzialności i nie przyznaje się do błędu...

Może i tak ale wtedy chyba sprawdzałaby sygnały że ktoś go widział i nie zniechęcała do poszukiwań?

Kurczę, dobrze by było gdyby powiedziała prawdę... Choćby przez wzgląd na osoby, które szukają.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto kwi 08, 2014 16:55 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić :(

Przedstawiam trzy panienki, które uniknęły utopienia:
Arizona, Dakota i Nebraska; nie pytajcie proszę, która jest która :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek

Koteczki urodziły się 19 marca, są zdrowe, wielce krzykliwe i mają dobry apetyt.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto kwi 08, 2014 17:22 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić - fotki str. 15

Fajowe :1luvu:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto kwi 08, 2014 20:07 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić - fotki str. 15

Ale słodziuchne, miziałabym :1luvu:
I pomyśleć że ktoś je chciał utopić :evil:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto kwi 08, 2014 20:18 Re: Stawiamy na Łapy - chcieli nas utopić - fotki str. 15

Tak to zostało zrobione, zdjęcia kotka

Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek

Sadia

 
Posty: 22
Od: Śro mar 26, 2014 14:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, puszatek, włóczka i 76 gości