Dzisiaj pobrano od nas odciski palców. Chyba lepiej, żebym już nie robiła w życiu głupstw skoro moje odciski są w bazie, co?
Koty wymieniają się na moich kolanach. Dzisiaj obudziłam się z silnymi zawrotami głowy. Nie mogłam utrzymać się na nogach, mdliło mnie, oblał mnie zimny pot. Do tej pory czuję sie niewyraźnie... Koty mnie asekurują i pilnują bym sie za dużo nie przemieszczała

W nocy też jestem obłożona tak, że nie mam szans przekręcić się na drugi bok. I wciąż mnie zastanawia dlaczego wszystkie te zjawiska dotyczą tylko mnie...
Zaczyna się wiosenne gubienie sierści. Mój laptop cały we fruwających kłakach. Zaczynamy wyczesywać koty. A ze w przypadku naszych Paskud jest to możliwe tylko w czasie śniadania to i my przy okazji wchłaniamy chyba sporo futra... Na szczęście moje włosy trzymają się mojej głowy. I są coraz dłuższe
