TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 02, 2014 10:13 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

phantasmagori pisze:Leśna - piękne imię :) Jest ładną koteczką, ma szanse szybko znaleźć domek :ok:

Pokażcie kicię :)

Alienor pisze: Rozmawiałyśmy w niedzielę rano i pani powiedziała że zadzwoni jak pogada z mężem. Nie zadzwoniła więc w poniedziałek wieczorem przekręciłam do niej, ale nie odebrała. We wtorek oddzwoniła z pytaniem ktom zacz i wtedy powiedziała, że jednak nie chce - nie precyzowała czy kota w ogóle, czy Justina ani czemu :roll: .

No to nie za fajnie...

Także dokładam 20 zł na Urinary - jak dostane wypłatę :oops:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 02, 2014 10:35 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Agulas74 pisze:
Także dokładam 20 zł na Urinary - jak dostane wypłatę :oops:



Dziekuje Pieknie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
To mamy juz 60 zl. :ok:
Brakuje jeszcze 80 zl :ok:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Śro kwi 02, 2014 23:15 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Dziewczyny wielkie , wielkie dzięki :1luvu:
Dotyczy Lesnej ...
Kochani powiem wprost że namieszałam i to nie źle ponieważ nie zajrzałam pod ogon, oj nie a to był błąd ale to było nie możliwe. Byłam pewna że to kotka i do tego chyba w ciąży bo niezły grubasek a że jest z charakterkiem i to nie złym to nie chciałam być pogryziona ani podrapana , i dziś o 13 pojechałam z do weta, tam tez nie szło jej zbadać, i została aż będzie drugi lekarz i została podana premedykacja no i dowiedziałam sie ze to nie jet Leśna , lecz Leśny , ma około 1.5 roku i jest wykastrowanym kocurkiem , niestety ma powiększone węzły chłonne i czekamy na wyniki z krwi , miał tez masę kleszczy i musiał być odpchlimy wcierka , musiałam tez dla Leśnego wziąć na kreske obroże z feromonami bo bardzo i to bardzo sie stresuje , moje kochane wetki obcięły mu tez pazurki .

Ze względu że podejrzewam ze Lesny sie zgubił zadzwoniłam do prawie wszystkich lecznic, do schroniska , do fundacji i do znajomych którzy w tym rejonie mieszkają i na razie nikt nic nie wie , koniecznie tez trzeba by zrobić ogłoszenia że został znaleziony ... a został znaleziony w Czułowie , tak po prostu wyszedł sobie z lasu ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 02, 2014 23:39 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Oto pan Leśny :) taki śliczny, a taki niedobry :(

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 02, 2014 23:41 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Dziadeczek Fibiś po zmianie fryzury :wink:
Obrazek

I palec Justyny po spotkaniu z...
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 02, 2014 23:54 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Zrobiłam Leśnemu standardowe ogłoszenie na tyskiej tablicy, o znalezieniu kota. Może go ktoś szuka.
Justa aktywuj sobie.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 03, 2014 0:27 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Phantuś wielkie dzieki za wstawienie :1luvu:
A tu link http://tablica.pl/oferta/tychy-czulow-z ... 455e3fc141
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw kwi 03, 2014 6:29 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

To jak Silvan ma powiększone węzły to może też być białaczka :( - zrobiłaś mu test?. Mieliśmy w KCh jakieś 2-3 lata temu niezwykle podobną do niego kotkę, Arletkę. Miała białaczkę - wyszło przypadkiem, bo strasznie powoli leczył się u niej katar.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw kwi 03, 2014 12:37 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

No i mamy wyniki z krwi i jestem załamana , Lesny ma białaczkę :( :( :(
Za dwa tygodnie ma dostać pierwsza dawkę zylexisu a on jest bardzo drogi , może nawet będzie potrzebować 2-3 dawek :(
Rano jak u niego byłam to zachowywał sie jak kot maltretowany , jak tylko chciałam łopatka posprzątać w kuwecie to zaczął mnie atakować łapkami , ale że ma podcięte pazurki to nie czułam nic, i starałam sie wykonywać ruchy bardzo powoli , a Lesny dosłownie przywarł do podłoża tak jak by czekał na cios :( dopiero jak mu dałam jeść to sie uspokoił i mogłam go wygłaskać ... Boże co z nim będzie , ogłoszenie na Tablicy.pl ma tylko 24 wyświetlenia , a czy ktoś udostępni na fb , na razie kiepsko to idzie ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw kwi 03, 2014 12:55 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Bardzo się bałam, że to białaczka :( . Zylexis chyba przy białaczce dużo nie pomoże, a kosztuje więcej niż rozrobiony do stężenia kociego interferon A. Mam gdzieś namiary na wetkę w okolicy, która nim leczy - podeślę Ci na pw wieczorkiem.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw kwi 03, 2014 13:43 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Alienor pisze:Bardzo się bałam, że to białaczka :( . Zylexis chyba przy białaczce dużo nie pomoże, a kosztuje więcej niż rozrobiony do stężenia kociego interferon A. Mam gdzieś namiary na wetkę w okolicy, która nim leczy - podeślę Ci na pw wieczorkiem.

Moja wetka podaje zylexis, jego działaniem jest poprawienie odporności , a to jestr jeden z najlepszych srodków a białaczki nie da sie wyleczyć a z tym interferonem to różnie bywa, a poza tym nie mam możliwości nigdzie indziej z nim jeździć bo i za co ( jak zwykle wszystko jest na kreskę ) a i z transportem kiepsko :(

Przed chwilka podałam do ciebie nr tel w sprawie Justina, zgadzają sie na wizyty przed adopcyjna , na zabezpieczanie okien i na podpisanie umowy .., wiec może coś z tego będzie ??? ale i tak to Ty decydujesz :)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw kwi 03, 2014 13:58 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Oby :ok: :ok: :ok: . Ale powiedziałaś im że to wizyta PA u nich a nie u mnie w domu? :mrgreen:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw kwi 03, 2014 18:35 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Alienor pisze:Oby :ok: :ok: :ok: . Ale powiedziałaś im że to wizyta PA u nich a nie u mnie w domu? :mrgreen:

Wiesz ze nie wpadłam na to aby im powidzieć że to u nich ma być :mrgreen:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw kwi 03, 2014 21:37 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Ojejku biedny Lesny :( I biedna Justys pogryziona:(
Sliczny z Niego kotek :1luvu: wielka szkoda chlopaka :(
Bede trzymala kciuki za Was :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


I ponawiam prosbe o skladke na karme Urinary HD ktora kosztuje 140 zl za 6 kg
mamy juz 60 zl, wiec potrzeba 80. :ok:
Kazda zlotowka jest na miare zlota! :ok:
Bedziemy bardzo wdzieczni :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Pt kwi 04, 2014 22:45 Re: TYSKIE MRUCZKI XIII Koniec zła passa trwa- chorujemy :(

Byłam dziś z Noemi u weta , miała badana krew i cukier w normie :):):) Została tez odrobaczona i wzięłam dla całego stada preparat Adwokate .
Dziś popoiłam o podliczenie Leśnego , dług to 210 zł , dziś wpłaciłam 61 w tym 30 zł od Alienor zł wiec zostało do zapłaty 149 zł a za około dwa tygodnie będzie miał podany zyleksis i to co najmniej 2 - 3 razy a koszt jednego to około 50 zł
Chce bardzo podziękować Fundacji ZWIERZĘCA ARKADIA za wydrukowanie plakatów z wizerunkiem Lesnego ...
Jak wieczorem u niego byłam to miał zwymitowane , mam nadzieje ze to tylko dlatego że zbyt łapczywie jadł ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości