DOKOCIŁAM się 2-miesięczną kotką[Przyjmę rudą kotkę Legnica]

[Rolka2013]

Witam,

Tak jak w temacie przyjmę(kupię) rudą kotkę, najlepiej do 12 miesięcy z terenu Legnicy i okolic.
Pozdrawiam

[Patmol]

o rude kotki do 12 miesięcy dość trudno

tutaj jest piękny rudasek http://toz.legnica.pl/adopcje/koty/mizi ... o-ogrodka/ -nie wiem czy jeszcze aktualne, bo ogłoszenie jest z lutego

i watek rudasków do adopcji viewtopic.php?f=13&t=89268&start=1065

[Mulesia]

Nie kotka, ale pilnie potrzebuje domu:
viewtopic.php?f=13&t=161370

[Rolka2013]

Śliczny kocurek
Nasza kotka jest w trakcie pierwszej rujki, czeka na sterylizacje,więc przyjęcie pana byłoby średnim pomysłem.
Właśnie wzięliśmy małą koteczke od koleżanki. Co prawda jest biała z rudymi i szarymi akcentami ale nas ujęła
Nasza 7 miesięczna kotka warczy na nią niczym pies i prycha, ale kiedy tylko zniknie z jej pola widzenia szuka jej z zainteresowaniem, mała właśnie też zaczyna próbować coś prychać, wyglądając przy tym dość zabawnie;) Ma dwa miesiące.
Mam nadzieje, że pannice się dotrą i będą oddanymi koleżankami.
Przyjmę każdą radę łączenia pannic do serca, bo nie mam w tym doświadczenia.

[Mulesia]

Co prawda, głównie o dokoceniu dorosłych dorosłymi, ale warto poczytać:
viewtopic.php?f=1&t=144525&hilit=jak+si%C4%99+dokoci%C4%87

Gratuluję . Wrzuć jakieś zdjęcia kotek.

[Rolka2013]

To nasza 8 miesięczna kotka:




a to nowa domowniczka

[izka53]

Sliczna

Napisz coś więcej....

[Mulesia]

Szkoda, że nowej nie udało się dłużej ( do końca trzeciego miesiąca życia ) zostawić przy mamusi, chociaż jest szansa, że starsza kotka nauczy ją kocich zachowań i zastąpi małej naturalną rodzinę.
Maleńka jest śliczna ( obie są piękne ). Wygląda tak krucho i delikatnie.
A jak mała odnosi się do dużej?

[Rolka2013]

Fakt, jak zobaczyłam jaka ona jest maleńka to byłam w szoku, ale jak na swoje maleńkie rozmiary jest bardzo sprytnym kotkiem, w przeciwieństwie do swojej starszej koleżanki ;D
Mała normalnie nie zwraca uwagi na starszą kotkę, a kiedy czarnula na nią fuka i warczy mała reaguje różnie. Czasami po prostu nie zwraca uwagi, czasami chowa się lekko przestraszona, raz się nastroszyła ^^
Czarnula czai się na maleństwo co jakiś czas, podbiega i zaczyna swoje warczenie po czym szybko ucieka, tak samo przede mną i moim chłopakiem. Dziś z wielką łaską dała się wymiziać
Za to ja jestem przez maleńką prześladowana, chodzi za mną, tuli,a kiedy odejdę na zbyt długo w miejsce do którego ona dotrzeć nie może to miauczy.