Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

[Agulas74]

W ciągu tygodnia od złapania cała ekipa w DS, to chyba mój jakiś rekord, oby tylko wszystko było ok.

No, no

[kaja555]

Dom z Sosnowca obdzwoniony, maluch pojechał w piątek ale już samodzielnie człapie po mieszkaniu, załatwia się wzorowo do kuwety, je wszystko, nazywa się Jake. Jeszcze trochę miauczy za mamą.

Mama też miaucząca i chowająca się, ale dzwoniłam po pierwszym dniu (w sobotę), Państwo mieli jej zrobić domek, żeby nie wchodziła pod meble. Je po trochu i załatwiła się, jak się nie chowa to zwiedza całe mieszkanie. W tygodniu znowu zadzwonię.

Pierwszego domku malucha - wzięli małą kotkę, nie muszę obdzwaniać bo to rodzina domku naszej Rózi. Mała nazywa się Nika i już dawno szaleje

Dzwoniłam do domku burego z białym w Dąbrowie i do domku z Tychów, siwej kotki, bo chciałam zapytać jak się ma, domki nie odebrały więc będę próbować.

[kaja555]

Buro-biały w Dąbrowie Górniczej nazywa się Kazik, był najbardziej wycofany, ale sobie radzi, bawi się, je, załatwia, chodzi już za ludźmi, czasem jeszcze zrobi unik, to zależy od "klimatu"
Był już na kontroli u weterynarza, wszystko jest ok.

Siwa kotka z Woli też ma się dobrze, pani może już opowiadać o niej całe historie Jest strasznym pieszczochem, głośno upomina się o jedzenie i głaskanie, nie da nawet odpocząć po pracy, po prostu chodzi po swoich właścicielach i się domaga, śpi w łóżku. Została odrobaczona, była na kontroli wet, ale szwów po sterylizacji nie trzeba było ściągać bo były rozpuszczalne. Teraz ma zostać zaszczepiona.

Mam dostać zdjęcia kociaków. Muszę jeszcze zadzwonić do ich mamy, pewnie też już się rozkręciła.

[kaja555]

W piątek dzwoniłam do mamy kociąt i tez jest bardzo dobrze, bardzo ją chwalą, że jest taka kochana, je, załatwia się, chodzi po meblach zadowolona, tylko martwię się o balkon, bo to starsi Państwo i cały czas tłumaczę, że to może być moment. Oby został zabezpieczony, bo to dodatkowo wysoko.

[Agulas74]

tylko martwię się o balkon, bo to starsi Państwo i cały czas tłumaczę, że to może być moment. Oby został zabezpieczony, bo to dodatkowo wysoko.

Qrczę, to bardzo niedobrze, a co jeśli nie zabezpieczą? Do niektórych ludzi ryzyko nie dociera.

[kaja555]

Mam nadzieję, że to zrobią, cały czas o tym rozmawiamy.

Mam klauzulę w umowie, że każdy się do tego zobowiązuje, ale w praktyce potem to różnie wygląda Zawsze daję na ten temat cały wykład, pokazuję jak może się zakleszczyć w oknie uchylnym. Więc świadomość jest, a reszta zależy od ludzi.

[kaja555]

W zeszłym tygodniu próbowałam załapać ostatnią kotkę do sterylki na ul. Edukacji, ale niestety się nie udało. Kotka do klatki nie wejdzie, bo raz uciekła z zepsutej, a do złapania ręką jest jeszcze za dzika.

Dzisiaj próbuję złapać ciężarną kotkę na oś. Balbina, ale też nie wiem czy się uda.

[kaja555]

Kotka z Balbiny była złapana w zeszły czwartek, okazało się, że miała ropomacicze, martwy płód, gdyby nie sterylka, pożyłaby kilka dni

Zdjęcia nawet sterylizacji:

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 857&type=1

Tej kotki z Edukacji to raczej nie złapię, w zeszłym tygodniu jej w ogóle nie widziałam.

[Zyta Felicjańska]

Kotka z Balbiny była złapana w zeszły czwartek, okazało się, że miała ropomacicze, martwy płód, gdyby nie sterylka, pożyłaby kilka dni

Zdjęcia nawet sterylizacji:

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 857&type=1

Czytałam na FB, gdy nie było forum czynne, miała koteczka szczęście

[kaja555]

Kotka trochę mało je, ale daje radę, jest wystraszona. W poniedziałek będzie już wypuszczona.

Mamy jeszcze kocurka chorego z Woli, dzisiaj jest kastrowany, ma ząbki do wyrwania i będzie miał zrobione badania krwi.

Miasto nadal nic nie dało na sterylki, na każdego kota musimy najpierw uzbierać pieniądze i dopiero wtedy można go łapać.

[kaja555]

GUCIO pilnie szuka domu, to ten kocurek z Woli, siedzi w piwnicy, a to totalny miziak:

https://www.facebook.com/events/243615972491261/?ref=22

[kaja555]

Rozliczam się za żwirek:



Bazarki już wydaje mi się że nie idą, myślę, co tu zrobić, bo utrzymanie na DT każdego kota kosztuje. Może trzeba na FB wystawiać.

[Betaka]

Bazarki już wydaje mi się że nie idą, myślę, co tu zrobić, bo utrzymanie na DT każdego kota kosztuje. Może trzeba na FB wystawiać.

Poszukam fantów, ale nie wiem, jak miałaby wyglądać taka sprzedaż na FB. Mało też teraz zaglądam na forum, więc nie mam rozeznania, czy w kwestii bazarków coś się zmieniło. Mogę próbować coś spieniężyć na Tablicy. Trzeba jednak być realistą, że to będzie kropla w morzu potrzeb.

Wieści z Batorego:
Zastałam pustki, ale jako, że bardzo się guzdrałam z płukaniem pojemników, dosypaniem i mieszaniem suchego oraz nakładaniem z puszki, to w miedzy czasie pojawił się stały duecik. Gdy tylko odeszłam na chodnik, obie z uniesionymi ogonkami zabrały się do konsumpcji. Bardzo radośnie wyglądały

[Betaka]

Słowo się rzekło - zapraszam na bazarki
puzzle viewtopic.php?f=20&t=161393
hamak dla kota viewtopic.php?f=20&t=161388
poszewki na poduszki viewtopic.php?f=20&t=161391

[kaja555]

Słowo się rzekło - zapraszam na bazarki
puzzle viewtopic.php?f=20&t=161393
hamak dla kota viewtopic.php?f=20&t=161388
poszewki na poduszki viewtopic.php?f=20&t=161391

Dziękujemy!