Na carskim dworze - Traktor i Pączek

Ja znowu przelotem.
Wiedzieliście, że krople żołądkowe mogą działać na koty tak jak kocimiętka? Bo ja się przypadkiem dowiedziałam. :mrgreen:

sia pisze:Ja znowu przelotem.
Wiedzieliście, że krople żołądkowe mogą działać na koty tak jak kocimiętka? Bo ja się przypadkiem dowiedziałam.

Wiedzieliśmy (przynajmniej ja wiedziałam). Bo krople żołądkowe zawierają walerianę

Moje w składzie przynajmniej waleriany podanej nie mają, więc okropnie mnie dziwił szał kocich ciał, jaki się przy mnie pojawił wieczorem. :lol:

sia pisze:Moje w składzie przynajmniej waleriany podanej nie mają, więc okropnie mnie dziwił szał kocich ciał, jaki się przy mnie pojawił wieczorem.

O, aż mnie zaintrygowało to… Jaki jest więc skład tych kropelek?

Sorry, że tak późno, nie zaglądałam ostatnio. :oops:

"Nalewka kozłkowa, nalewka miętowa, nalewka z dziurawca, nalewka gorzka z korzenia goryczki, liści bobrka, naowocni pomarańczy gorzkiej." Ani słowa o walerianie.

Obrazek

Puchata i pyzata. :1luvu:

Przynajmniej jedno zdjęcie z telefonu TŻa. Kabel od aparatu nadal zaginiony... nie wiem, czy koty nie życząc sobie sławy w internetach go nie schowały. :roll:

sia pisze:Sorry, że tak późno, nie zaglądałam ostatnio.

"Nalewka kozłkowa, nalewka miętowa, nalewka z dziurawca, nalewka gorzka z korzenia goryczki, liści bobrka, naowocni pomarańczy gorzkiej." Ani słowa o walerianie.

Kozłek to inaczej waleriana właśnie

O, miau bawi i uczy. :ryk:

Pączek: Co dzisiaj gotujemy? No co? No co, co co co?
Traktor: Najpierw to by kuchenkę trzeba wyszorować, gupia. :roll:

o, to Ty żyjesz :mrgreen:

sia pisze:
Pączek: Co dzisiaj gotujemy? No co? No co, co co co?
Traktor: Najpierw to by kuchenkę trzeba wyszorować, gupia.

Na Twoim miejscu bałabym się tych spojrzeń… :strach:

Jak miło je widzieć :kotek:

Jak miło widzieć dziewczyny w dobrym zdrowiu i jakie śliczne

Tak, tak, trochę nas nie było, ale żyjemy.

Flox, przywykłam, bo Bura ma taki o wytrzeszcz

przez większość dnia, serio. To właśnie te wielkie oka urzekły mojego TŻa na zdjęciu kiedy szukaliśmy drugiego kota.

O Katji z kolei moi znajomi mówią, że ma permanentnego wkurwa. A to taka urocza istotka.
Proszę zwrócić szczególną uwagę na dysproporcje pomiędzy Katją a Eli. :lol:

Tu perspektywa także robi swoje, ale ja się ciągle nie mogę nadziwić jak one zabawnie obok siebie wyglądają.

moja kochana Katja , ależ ma szczęście , taki wspaniały dom i śliczną siostrę

e, tam kuchenka
gotowanie ważniejsze

zgodnie z maksymą Kociej Akademii Patmola,którą przecież ukończyła z bardzo dobrym wynikiem
maksyma brzmi " Jedzenie ( i rozum) góruje nad chaosem"

Na carskim dworze - Traktor i Pączek

Kto przegląda forum