♥ Muszu i Teemuś ♥ Jest lepiej :D

Rilla07 pisze:

Właśnie w takiej pozycji śpi teraz Perlaż, która opchała się nieprzyzwoicie wręcz śmietaną :ryk:

I moja Miśkumba tak się wywaliła na drukarce,wcześniej omiziana ,obcałowana
Czołem Ekipa :1luvu:

Muszu ma taki śliczny łaciaty brzuszek :oops:

nie wiedziałam :1luvu:

Cudo

Słodziak

Śpiące koteczki zawsze mnie rozczulają :mrgreen:

Cześć Kasiu :1luvu:

Chłopaczki ciotka przesyła miziaki :1luvu:

Hej wtorkowo Kochane :1luvu:

Miraclle pisze:Cześć Kasiu

Chłopaczki ciotka przesyła miziaki

Hej Basieńko :1luvu:

Dziękujemy za miziaki. Na razie kocury szaleją jak opętane, tylko słyszę łomoty, wskakiwanie na szafki i dziką galopadę przez całe mieszkanie :mrgreen:

Miraclle pisze:
Muszu ma taki śliczny łaciaty brzuszek nie wiedziałam Cudo

Muszek ma śmieszne to swoje ubarwienie. Na brzuszku ma brązowo-miedziane łatki

Czasem pokazuje to go wymiziam, ale nie lubi raczej tak leżeć

Myszolandia pisze:I moja Miśkumba tak się wywaliła na drukarce,wcześniej omiziana ,obcałowana
Czołem Ekipa

Hej Myszo

Też bym Miśkumbę wymiziała i obcałowała, oj tak :mrgreen:

Spilett pisze:
Właśnie w takiej pozycji śpi teraz Perlaż, która opchała się nieprzyzwoicie wręcz śmietaną

Teemol często się tak kładzie, Muszek jak był mały to podobnie spał

Ważne, że kociaczkom wygodnie

U nas dzisiaj była taka pogodajka w kratkę, trochę słońca, trochę chmur.
Kocury mają atak ADHD bo po prostu robią w mieszkaniu tornado

Zjadły ślicznie obiadek, potem na deserek kawałek wątróbki, więc zapas energii naładowany :ryk:

ADHD moje zaliczyły rano. Obstawiam, że do dwóch godzin będzie powtórka z rozrywki :mrgreen:

I właśnie nastała błoga cisza :mrgreen:

Najedzone, wygonione, wypróżnione... poszły słodko spać

Rilla07 pisze:I właśnie nastała błoga cisza
Najedzone, wygonione, wypróżnione... poszły słodko spać

Niby koty nie są takie głośne, ale jak nagle nastaje spokój bo brykaniu to robi się tak jakoś cicho :ryk:

Kubuś właśnie lazł na parapet. Zamiast skoczyć z podłogi, albo z siedziska fotela to nie :ryk:

on obszedł z tyłu skoczył na oparcie fotela, na siedzisko i dopiero na parapet :mrgreen:

Utrudnia sobie życie :ryk:

Miraclle pisze:Niby koty nie są takie głośne, ale jak nagle nastaje spokój bo brykaniu to robi się tak jakoś cicho

Kubuś właśnie lazł na parapet. Zamiast skoczyć z podłogi, albo z siedziska fotela to nie on obszedł z tyłu skoczył na oparcie fotela, na siedzisko i dopiero na parapet
Utrudnia sobie życie

Tak, koty czasem utrudniają sobie życie :ryk:

Widzę to zwłaszcza jak obserwuję Teemcia skaczącego po szafkach :mrgreen:

To potwierdza, że koty rzeczywiście chodzą własnymi drogami

Cześć Skarby :1luvu:

Spilett pisze:Cześć Skarby

Hej Madziś :1luvu:

Jak tam Muszynkowe dziąsełka dziś się mają?

Spilett pisze:Jak tam Muszynkowe dziąsełka dziś się mają?

Smarujemy i wygląda to już dzisiaj bardzo ładnie, dalej są leciutko zaczerwienione, ale poprawa jest.
Martwi mnie tylko, że zapalenie nawraca jak tylko skończymy kurację

Jak pojedziemy na kontrolę to dowiemy się więcej.
Ważne, że je bez problemu, szaleje i czuje się dobrze

Te szybkie nawroty są dość dziwne. Oby wet znalazł przyczynę :ok:

I Muszu miał śliczne dziąsełka :1luvu:

Zawsze to lepiej że bryka i je, niż jakby miał być osowiały

Będzie dobrze!
Proszę wygłaskać przystojniaków ode mnie :1luvu:

♥ Muszu i Teemuś ♥ Jest lepiej :D

Kto przegląda forum