Wyszarpało kawał mnie i porwało razem z Mamutkiem. Za każdym razem jak patrzę na jakiegoś kota, to łapię się na myśli, że zbyt inteligentnie patrzy. I czekam aż wyjdzie sierota z kąta i przyklei mi się do łokcia. I sypać śniadanie się zabieram. I nie ma...
Dawno nie wlazilam na miau. Wlazlam dziś w poszukiwaniu bazarku ze slubna bizuteria i..?
znodłach to
Kule, no, jak to tak no ze takie fajne koty odchodzą za TM jo się pytom
Myszko, przytulam.... On był fest fajny i miał takie spojrzenie madrego inaczej... ale madrego. Madrzejszego niż wszyscy nobliści tego swiata do kupy wzieci.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...