Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Patmol pisze:te z Wólki były jakiś czas u pinokio_
nie wiem czy były oddzielnie
to musiałaby się pinokio_ wypowiedzieć

to nie ma znaczenia, bardziej mnie interesuje czy były to potwierdzone testami przypadki bialaczki, czy może FIP był. no odezwę napisałam na FBna ich wątku zobaczymy.
Juleńka zipie. żelazo zaczęliśmy podawać, kontynuujemy terapie antybiotykową, będziemy theranekron organizować - MACIE MOŻE JAKIEŚ INFO O DOSTEPNOŚCI?

Zaglądam od jakiegoś czasu...
Był niedawno taki wątek: viewtopic.php?f=1&t=160650 - to chyba dotyczy wszystkich leków wet., jeśli dobrze kojarzę to Wy jakoś niedaleko od granicy, więc jakby w PL było niedostępne to może się Wam przyda...

Nie wiem, czy nie lepiej na wątku na miau napisać, tym pinokio, ona chyba szybciej tu zajrzy niż tam..?

tam jest napisane już viewtopic.php?f=1&t=152218&start=1095

chodzi mi o to, że szukam kontaktu do opiekunów np. rudego Kacpra

napiszę w tytule wątku pinokio_ może odezwie sie ktoś kto ma namiary (umowę adopcyjną)_

Patmol pisze:napiszę w tytule wątku pinokio_ może odezwie sie ktoś kto ma namiary (umowę adopcyjną)_

on w nowym domu się nazywał Rudolf...

Julia zjada odrobiny, od soboty wieczorem podajemy chela ferr forte - kapsułka dziennie. organizujemy theranecron na guza. narazie betamox i płukanie jamki przy guzie bo się utworzyła przetoka i ropka idzie, nie wiem może to rozpadowe guza coś.
warto powalczyć...

pozmieniałam tytuł na tamtym wątku
nie wiem kto ma umowę adopcyjną -może zadzwoń do Irenki, może ona wie kto ma umowę, może sama ma umowę i sprawdzi namiary

trzymam kciuki za wyzdrowienie
warto walczyć -może sie przecież udać

kopiuje namiary Irenki z dogo (ma w podpisie)
gg: 7163414
moj nr tel: 789 084 913
jankowska.irena@wp.pl

Mam nadzieję mieć theranekron w tym tygodniu pod koniec, droga weteczka zorganizowała a mnie czeka tylko nocne odbieranie konduktorskiej przesyłki

. rozpoczniemy terapię o której nie chciałyśmy słyszeć wcześniej... ale po "nagle" zrobionych"badaniach u Julci - gdzie biochemia na poziomie grudnia- wstąpiła w nas nadzieja i chęć powalczenia o nią!!! co prawda trzeba żelazo suplementować i mamy anemię ale postaramy się to naprawić. Może jeszcze uda się Juleńce słoneczko letnie zapewnić... trzymajcie kciuki ciocie kochane nasze, dajecie nam siłe

. Za Drapcia najlepszego przyjaciela Julci... też poproszę o kciuczki. czekamy na wynik pcr, staramy się leczyć objawowo...