GAJA I PRZYJACIELE II

Tylko nie chwalcie ją głośno :mrgreen:

I tak zdjęłam pokrywę i ją miałam

alab108 pisze:Tylko nie chwalcie ją głośno
I tak zdjęłam pokrywę i ją miałam

Jesteś taka niedobra :mrgreen:

Na pocieszenie: zamówiłam w USA Azodyl dla Lalka.
Musi być w temperaturze do 5 stopni Celsjusza.
Panie na cle rozmroziły kopertę a potem powiedziały ,że i tak nie wydadzą bo lek nie jest zarejestrowany w Unii Europejskiej.
Cztery stówy w plecy.
Pani się zapytała czy jeszcze zapłacę cło za ten zniszczony lek...bo oni będą musieli odesłać na swój koszt.

Wszystko dobrze jak się ma zdrowe zwierzaki.
Chore to masakra.

Pozdrawiam Alę i Gajkę.
Gajkę w kuwecie BARDZIEJ!!! :mrgreen:

No i Ty Kotkinsiu przeciwko mnie?

Nie, ja jak najbardziej ZA Tobą. :mrgreen:

Może po usunięciu lamblii stan skóry Gajki się poprawi?
Jak ona się teraz ma?

Leoś po podleczeniu kalici ma jakby lepszą skórkę.
Się pięknie opala w plamie słonecznej obecnie...

)))

Ogólnie Gaja jakby lepiej wygląda , ale znowu sobie wydrapała od spodu szyję, wetka wygoliła resztę i teraz całą szyję od spodu ma gołą. Chodzi w kolorowych legginsach. Ja już przestaję wierzyć, że obejdzie się bez sterydów

Cały czas coś w nią pakuję i to kilka razy dziennie, wcale się nie dziwię, że ucieka .

Ona jest genetycznie "nie taka".
Pewnie jakiś chów wsobny w pseudo.
Biedulka...

Wiem Ala ,że Ci skrzydełka czasem opadają. Mnie też.
Ale wiesz: ciągniemy ten wózeczek pełen inwentarza i wierzymy ,że nam się poprawi.
A mój choruszek Laluś ma takie śliczne, gęste futerko...a ja mu codziennie rano i wieczorem kroplówki podskórne robię.
Też mnie nie lubi za to.
Ale co ja poradzę...?

jak dziewczynki, Aluś ?

Dobrze

Gai podałam 5 dawke Metronidazolu, na razie dobrze. Pozostałe dziewczyny maja przerwę :mrgreen:

Wczoraj dałam Nice następny zastrzyk na ból biodra
Wczoraj też Zorce wyciągnęliśmy pierwszego w tym roku kleszcza

. Ale był ogromny, za uchem. Dzisiaj wszystkie dostały spota na kark. Nie nudzę się Basiu :mrgreen:

Potrafisz sobie zorganizować rozrywki

o tak, masz rację... :lol:

Bo Ala, to rozrywkowa kobieta jest :mrgreen:

Jak się mają Twoje zwierza?

dana.b pisze:Bo Ala, to rozrywkowa kobieta jest

Ale mogłaby lepiej wybierać rozrywki :ryk:

dana.b pisze:Bo Ala, to rozrywkowa kobieta jest
Jak się mają Twoje zwierza?

Danuś, żyją :mrgreen:

Zaraz idę szykować strzykawę dla Gai * wieczorne przysmaczki ). Staję się sadystką.
Tiarze jak wczoraj zaaplikowałam Fiprex na kark, na kleszcze to dopiero w nocy przyszła do mnie na kołdrę. Panicznie się tego boi

Miranda ja widać lubię takie rozrywki. Dzika dzicz ze mnie, w puszczy mieszkam to i rozrywki odpowiednie :lol:

Witaj dzikusku :1luvu:

GAJA I PRZYJACIELE II

Kto przegląda forum