Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 30, 2014 22:02 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Brak słów. :evil:
Nie skomentuję tego bo zapewne moje zdanie znasz. :evil:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 30, 2014 22:05 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:podobno Mobi wrócił z adopcji :evil: nie mogę się dodzwonić do lecznicy .
kuźwa wczoraj go zabrali ,myśleli nad tym dwa tyg. a dziś oddali,nie rozumiem ,k.wa nie rozumiem :evil:
ten kociak jest cudny ,pieszczoch ,przylepa ,siedzi w maleńkiej klatce ,nawet kuwety nie ma ,a jedzenie dostaje dwa razy dziennie .Jak na kocie dziecko to wielka ..ujnia :evil: Zła jestem okropnie .

ku....a :evil: Bezmózgi czy co ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie mar 30, 2014 22:42 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

mamy na tydzień tymczas ,po tygodniu wędruje na drugi tymczas.
Oby wszystko wypaliło :ok:
Ruda robi mi w chałupie rozpierduchę :twisted: wszystko obserwuje ,a ona szaleje . :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie mar 30, 2014 23:39 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

wszystko obgadane ,jutro malec może trafi do dt . :1luvu:

Nie lubię zmiany czasu :evil:

Pusia znów źle się czuje ,wieczory są najgorsze :roll:

dobrej nocy .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 31, 2014 0:06 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

ale akcja z Mobim,w trymiga :1luvu:
a na jeden temat dodrciu ,to mam takie samo zdanie jak moj Ziom Ewa :evil:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon mar 31, 2014 1:33 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Aaa.. ten "kocur" to Twoja własna produkcja? Teraz załapałam :ryk: Fajny :ok:


Kleszczu budową to bardzo przypomina "było-mojego" Amika, tyle, że Amiś jednak te swoje uczciwe 1,9 ważył (ważył, bo teraz się upasł). I nawet tak samo łysawe toto....

Brak apetytu to od cieczki może być........
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 31, 2014 5:55 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Oby ten nowy tydzień przyniósł tylko dobre dni :ok:
Witam w piękny poniedziałkowy poranek :D
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pon mar 31, 2014 8:30 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Witam kochani.
Smutno mi bardzo ,Ewa pojechała z Pusią sama ....płacząc powiedziała o wymiotach krwią i wielkimi skrzepami..dla Pusi ratunek przyszedł o wiele miesięcy za późno .
Przepraszam Pani Basi ,ten zawał był za późno....

U mnie ok.
chociaż Ruda znów dziś bardzo brzydko kaszlała ,tak jak by Synolux nie dawał rady :roll: po za tym ma się wrażenie że ten kot jest u mnie od zawsze ,panoszy się jak diwa ,nie zważając na protesty kradnie miejsca innych ,więc inni gdy chcą
leżeć na swoim muszą się do niej przytulić ,choćby zadkiem .Kot nieprzeciętniak.

ulvhedinn pisze:Aaa.. ten "kocur" to Twoja własna produkcja? Teraz załapałam :ryk: Fajny :ok:


Kleszczu budową to bardzo przypomina "było-mojego" Amika, tyle, że Amiś jednak te swoje uczciwe 1,9 ważył (ważył, bo teraz się upasł). I nawet tak samo łysawe toto....

Brak apetytu to od cieczki może być........


Kocur to moja własna produkcja ,nie lubię tego bo to ani na ręce wziąć ani pogłaskać ..taki nieporęczny ,nie to co czworonogi.
Pokazałam jak toto się zmieniło przez te parę lat .

Mała spodziewa się cieczki ale jej nie ma...wszystko powiększone do rozmiarów kapelusza :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 31, 2014 8:38 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Wielka szkoda Pusiaczka. Dobrze chociaż,ze w te ostatnie dni zaznała dużo miłości.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon mar 31, 2014 8:42 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Witanko w poniedziałek :D

Z Mobim to chyba lepiej, że od razu... przynajmniej się nie zdążył przyzwyczaić.
Marne pocieszenie, ale zawsze...

A jak malizna ma wreszcie na imię? Bo chyba nie Kleszcz? :twisted:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon mar 31, 2014 8:47 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Pusia odeszła ['] :cry: :cry: :cry:
skończyłam pisać zadzwoniła Ewa ....nie wiem jak ją utulić ,nie wiem jak jej pomóc .
Ryczy ona ryczę ja ,tyle że to Ona była z nią cały czas ,każdą noc czuwała ,wychudła na skwarka ...
:cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 31, 2014 8:55 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Tulaka przesyłam :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon mar 31, 2014 8:58 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

:(
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon mar 31, 2014 10:14 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

jestem tak rozżalona i rozgoryczona....chyba pójdę wyżyć się na ogródku :? psy strzygłam wczoraj ,Pontika też ,coś muszę z sobą zrobić bo mnie roznosi.
:cry:

Rudej trzeba zmienić antybiotyk ,słychać jak oddycha ,a wydawało się że jest ok :roll:
jutro do okulisty .

W pracy też pewnie będzie byle jak ,nowy tydzień ,nowe nadzieje ? ........
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 226 gości