no i stało się....kicia wyjeżdża do poznania w czwartek lub piątek.
pisałam, że jesli znajdzie się szybciej równie dobry dt/ds niż malutka miałaby u koffinki, to pojedzie szybciej. otóż odezwała się do mnie asia, u której na dt była rok temu siostra naszej kocinki. asia wtedy strasznie tamtą kocicę pokochała ale ze względu na swojego kota-agresora nie mogła jej na stałe zostawić. kocurek chorował i miesiąc temu odszedł za tęczowy most. asia postanowiła pomóc siostrze swojej ulubienicy. jeszcze nie wiemy czy będzie to dt czy ds. na razie umawiamy się na tymczas. damy asi rodzinie trochę czasu, jeśli kocina będzie szukała ds a koffinka zdecyduje się dać jej ds a nie dt, to mam nadzieję, że dziewczyny się dogadają. jeśli u koffinki miałby być jednak to dt, to kicia zostanie u asi do znalezienia ds, by już jej tak z miejsca na miejsce nie przerzucać. wiem, że to wszystko jest dość zagmatwane i sporo tych "jeśli" ale myślę, że niedługo wszystko się wyklaruje

koffinko, napisałam ci pw chciałam byś pierwsza się o tym dowiedziała ale minęło kilka godzin a wiadomoś nadal "wisi" do wysłania, więc nie wiem , czy znów coś nie dochodzi, czy też jeszcze ciebie przy kompie nie było. mam nadzieję, że nie będzie ci przykro....