WĄTEK ILUSTROWANY. Lolek.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 27, 2014 14:58 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek :-)

Bo Kniahini jest tylko jedna :1luvu:

I Wujcia!
Co u Wujcia? :kotek: 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw mar 27, 2014 15:02 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek :-)

AYO pisze:Co u Wujcia? :kotek: 8)

Łapie wiosenne słońce, a ogon schładza w zlewie 8)
Obrazek
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw mar 27, 2014 18:24 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Zdrowiej szybko Frodziasz

JoasiaS pisze: ....
Układ obrazuje hierarchię panującą w domu - dominanci na górze, średniaki w środku, personel na samym dole :twisted:



Magnesy świetne! :D
A hierarchia właściwa - każdy zna swoje miejsce :lol:

A Fryc może usiłuje pomóc w zmywaniu? :twisted:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 27, 2014 18:52 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek :-)

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Co u Wujcia? :kotek: 8)

Łapie wiosenne słońce, a ogon schładza w zlewie 8)
Obrazek


No Kocham was Wujciu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
tak byście się Wujciu obkręcili do tej fotki, to byście byli zaś ale capo de tutti capi

HE :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw mar 27, 2014 21:02 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek :-)

JoasiaS pisze:Niektórzy oczywiście chcieliby być jeszcze wyżej :twisted:
Obrazek

To jest wspaniałe zdjęcie. Super. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Pt mar 28, 2014 15:01 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek :-)

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Jak ja się za Wami stęskniłam :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Naprawdę?
Dla takich wpisów warto tu wracać! :lol: :1luvu:

Jasne, że tęsknimy.... :1luvu:
Fotki bajka....zaniemówiłam, jak zwykle......
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt mar 28, 2014 18:00 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek :-)

Hierarchia to podstawa. W najgorszym burdlu porzadek musi byc :catmilk: :smokin:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt mar 28, 2014 20:29 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek :-)

Wiadomo służba na dole :ok: :ryk:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon mar 31, 2014 13:09 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek :-)

Opowiem Wam dziś o pewnym Bocianku :-)

W naszej niewielkiej wsi w gospodarstwach są psy. To zwykłe małe kundle, które biegają sobie swobodnie, przyjaźniąc się i nie wadząc nikomu. W pewną wyjątkowo słoneczną niedzielę na początku marca wybrałam się na rowerową przejażdżkę. Jadąc przez wieś, zorientowałam się, że biegający dotąd luzem psiak jednego z gospodarzy, siedzi smętnie, uwiązany na łańcuchu... Zdziwiło mnie to i zaintrygowało.

Następnego dnia wieczorem poszłam do psa z michą, żeby lepiej rozeznać sytuację. To co zobaczyłam lekko mnie zdołowało – łańcuch max trzy metry, żadnej miski z wodą, psie schronienie to szopka na drewno (żadnej budy, żadnego legowiska, goła ziemia) :? . Dałam psiakowi jeść, przyniosłam dwie stare bluzy Michała, pościeliłam w tej szopce i odłożyłam sprawę, bo w oknach gospodarza było już ciemno (to 80. letni samotny facet).

Gdy następnego dnia poszłam pogadać, dowiedziałam się, że psiak musi być uwiązany, bo wyjada jaja z kurnika sąsiada oraz zdarza mu się uciekać do sąsiedniej wsi, gdzie mieszka rodzina gospodarza. Budy pies mieć nie musi, bo ma futro :roll: . Próbowałam tłumaczyć, że futro to za mało, żeby pies nie marzł, dlatego pozwoliłam sobie zrobić mu posłanie. Dodatkowo dobrze byłoby go spuszczać z łańcucha choćby na noc, żeby pobiegał i się rozgrzał. Gospodarz przez cały czas odnosił się do mnie z sympatią, ale czułam, że swoje wie i łatwo poglądów nie zmieni... :|

Od tamtej pory regularnie późnym wieczorem zaglądałam do psiaka, przynosząc mu michę pełną wartościowego żarcia (kasza lub ryż z mięchem – Michał żartował, że prawdopodobnie pies jada lepiej, niż jego właściciel ;-) ). Dawałam mu tę karmę zawsze ciepłą, żeby się choć trochę rozgrzał przed nocą. Bocianek, bo tak go z głupia nazwałam, a imię błyskawicznie przylgnęło, zajadał łapczywie i bardzo cieszył się, gdy chwilę przy nim zabawiałam, głaszcząc go i klepiąc po karku. Oczywiście serce mi pękało, gdy go zostawiałam uwiązanego bez sensu na tym cholernym łańcuchu :( .

Któregoś wyjątkowo zimnego wieczora, pomyślałam, że dość tego i samowolnie spuściłam psiaka z łańcucha. Gdy rankiem jechałam do pracy Bocianek jeszcze biegał luzem, ale po południu siedział znów uwiązany :roll: .

Postanowiłam załatwić sprawę dyplomatycznie - kupiłam czteropak piwa na znak pokoju i poszłam do gospodarza. Powiedziałam, żeby się na mnie nie gniewał, ale ja na to uwiązane psisko patrzeć nie mogę i zamierzam dawać mu wolność, gdy tylko nadarzy się okazja. Chłopu do piwa zaświeciły się oczy, więc przyjął moją deklarację z aprobatą i powiedział, że wcale a wcale się nie gniewa. Od tego czasu już bez skrupułów spuszczałam psa na noc niemal codziennie :twisted: . Jego właściciel oczywiście rano znów odbierał mu wolność, ale chyba mu się to już znudziło, bo od tygodnia widzę, że pies biega swobodnie praktycznie przez cały czas :wink: .

Wczoraj rano wyszliśmy sobie w szlafrokach posiedzieć w słońcu przed domem z kubkami porannej kawy i oto kogo ujrzeliśmy:

Obrazek

Obrazek

Brudny jak nieszczęście po nocnych wyprawach, ale jaki szczęśliwy, nieprawdaż? :lol:


I jeszcze reakcja Fryca:
Tylko żeby ci nie wpadło do tego brudnego łba, że możesz tu zamieszkać...
Obrazek

Gdy chwilę później nadarzyła się okazja, oczywiście spacał Bocianka po mordzie :twisted:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon mar 31, 2014 13:20 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Mój przyjaciel Bocianek ;

On nie paca po mordzie tylko wychowuje psisko, coby od początku wiedział kto u Was rządzi :mrgreen:

Fotki jak zwykle cudne :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon mar 31, 2014 13:21 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Mój przyjaciel Bocianek ;

Rzeczywiście wspaniała historyjka Bocianka ale Fryc jest wyjątkowym kotem. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Pon mar 31, 2014 13:24 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Mój przyjaciel Bocianek ;

AgaPap pisze:On nie paca po mordzie tylko wychowuje psisko, coby od początku wiedział kto u Was rządzi :mrgreen:

Aga, ja podziwiam jego asertywność.
Co prawda ten pies jest łagodny jak cielę i nieduży, ale przecież zawsze może się odgryźć :roll:
Fryc nie ma żadnych zahamowań, żadnych!
Leje w pysk i już :twisted:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon mar 31, 2014 13:36 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Mój przyjaciel Bocianek ;

JoasiaS pisze:
AgaPap pisze:On nie paca po mordzie tylko wychowuje psisko, coby od początku wiedział kto u Was rządzi :mrgreen:

Aga, ja podziwiam jego asertywność.
Co prawda ten pies jest łagodny jak cielę i nieduży, ale przecież zawsze może się odgryźć :roll:
Fryc nie ma żadnych zahamowań, żadnych!
Leje w pysk i już :twisted:


Joasiu - mowa ciała obu tych zwierzaków na fotce jest jednoznaczna. Bocianek chce do Was i gotów jest zapłacić jesli nie każdą, to wysoką cenę. Pewnie w całym życiu nic tak dobrego mu sie nie zdarzyło.
A Wujcio jest Wujcio - broni terytorium i byle czego się nie boi.

Chyba macie problem :?
Mam na mysli niezapowiedziane wizyty nowego przyjaciela.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon mar 31, 2014 13:43 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Mój przyjaciel Bocianek ;

AYO pisze:Joasiu - mowa ciała obu tych zwierzaków na fotce jest jednoznaczna. Bocianek chce do Was i gotów jest zapłacić jesli nie każdą, to wysoką cenę. Pewnie w całym życiu nic tak dobrego mu sie nie zdarzyło.
A Wujcio jest Wujcio - broni terytorium i byle czego się nie boi.

Chyba macie problem :?
Mam na mysli niezapowiedziane wizyty nowego przyjaciela.

Spokojnie, AYO :) . Bociankowi w jego domu tak naprawdę tak bardzo źle nie jest, a odkąd biega luzem, jest całkiem ok. Psy potrzebują towarzystwa człowieka i on je tam ma. Głodować też nie głoduje, co chyba po nim widać ;-) . Nas nie ma praktycznie całe dnie, więc nie myślimy o posiadaniu psa. Wilkor, o którym kiedyś tu pisałam i którego dokarmialiśmy, przytulił się ostatecznie do innego gospodarstwa, w którym cały czas są ludzie. Bocianek jak dotąd zajrzał ze dwa razy i poszedł dalej w swoich sprawach. Papuć [*] też tak przychodziła, gdy się wprowadziliśmy. Myślę, że Bocianek będzie nas odwiedzał i tyle. Jakoś nie boję się, że koniecznie będzie chciał z nami zamieszkać :)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon mar 31, 2014 14:07 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Mój przyjaciel Bocianek ;

Fajna historia. Jak to piwo duzo moze!
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 752 gości