Czarne Diabły Tasmańskie VII - wynędzniała Opieńka :(

**Adopcje: 12 >>**

alix76 pisze:No tak ... po przymusowym wyczesywaniu Sfilcowany wylazł spod łóżka, patrzy na mnie i myśli . Aż mi szkoda iść spać, bo go spłoszę

Spałaś?

Spałam

dziś mam kiepskie notowania, bo odkurzałam i Sfilcowany mnie nie lubi :roll:

Nie stresuj kotka

ja się stresuję jak mam koty z kłaków na podłodze :roll:

, niech się przyzwyczaja do życia w domu :twisted:

tak mi się skojarzyło...
Ja za to jutro popadnę w odkurzaczową niełaskę. I chyba jednak zmienię żwir drzewny na bentonit. On się niesie tak że nawet mój brat, najgorszy bałaganiarz Uniwersu, spytał mnie pogardliwie tydzień po odkurzaniu czy kiedykolwiek wyjmowałam sprzęt z szafy. Zabolało :twisted:

Niunia jednak zmieniła DT, potrzebuje bardziej doświadczonego opiekuna niż ja :oops:

. Krokiet całkiem żwawo wyjada swoje chrupki :wink:

a Sfilcowany zaczyna coraz więcej zwiedza, nawet poleguje pod drapakiem :ok:

. W weekend go wymiętoszę :ok:

Magda, ja mam Urinary dla Was. W bagażniku jeździ, przypomnij się proszę w jakimś strategicznym momencie :oops:

zjemy, tzn Filc zje :ok:

. Teraz leży na komodzie i dał się pogłaskać

, fota jutro, bo dziś padam
A kadzidełek gdzieś nie masz?

O żesz... teoretycznie mam :oops:

Pewnie dobrze schowane, żeby koty nie zeżarły :oops:

Postaram się poszukać jutro :oops:

Źle myślisz :twisted:

- wyłóż, niech zeżrą, może przez noc Ci się pogłowie zmniejszy :twisted:

Nic pilnego, mam zapas :wink:

Wiem, dlatego obstawiam, że dobrze schowałam :roll:

Jakbym nie wiedziała, to bym woziła w tobołku torebką zwanym :mrgreen:

Zidane wyraźnie zadowolony z wyprowadzki Niuni, przykro bardzo, bo wygląda na to, że nie mogę wcale wprowadzać malców

. Miałam nadzieję, ze pojedynczy, od czasu do czasu ujdzie, ale widać, ze nie. Cóż, komfort rezydentów jest sprawą pierwszoplanową, bo oni siedzą na stałe.
Poszalałam dziś w ogrodzie i rąk nie czuję :lol:

Sfilcowany chyba znów ma focha za odkurzanie :roll:

To Niunia poszla do innego ds? Wczesniej pisalas, ze jest juz wybrany dt? Cos nie wypalilo, czy jakos pozniej? I czemu bardziej doswiadczony - cos nie tak z moja ulubienica?

koteczekanusi pisze:To Niunia poszla do innego ds? Wczesniej pisalas, ze jest juz wybrany dt? Cos nie wypalilo, czy jakos pozniej? I czemu bardziej doswiadczony - cos nie tak z moja ulubienica?

Tu odpowiedź:

alix76 pisze:Niunia jednak zmieniła DT, potrzebuje bardziej doświadczonego opiekuna niż ja

Jest w innym DT a nie w innym DS

Niunia ma wybrany DS

ponieważ jednak przyplątała się jakaś infekcja, przeszła pod opiekę Hani, bardziej doświadczonej z kociętami. Adopcja aktualna, DS, czeka a Niunia zdrowieje pod troskliwą opieką Hani.
Sfilcowany został wczoraj umyty delikatnie wilgotną gąbką. Teraz czekam, aż mu przejdzie foch :roll:

Czarne Diabły Tasmańskie VII - wynędzniała Opieńka :(

Kto przegląda forum